Biżuteria na miarę XXI wieku
Młode duchem, radosne, subtelne. I obeznane w trendach – mówi Rosa Oriol o Polkach, które pokochały biżuterię marki TOUS. Projektantka razem z mężem, Salvadorem Tousem, z rodzinnej marki biżuteryjnej z Hiszpanii uczyniła globalną potęgę.
Od pięćdziesięciu lat tworzy pani biżuterię TOUS. Które z licznych doświadczeń zawodowych było dla pani najważniejsze?
Najbardziej cieszy mnie to, że mogłam obserwować, jak moje hobby – projektowanie biżuterii – pomogło marce TOUS rozwinąć skrzydła. Teraz jesteśmy globalną marką z 700 butikami w 53 krajach świata. Jestem dumna także z tego, że miś, który zdobił na początku nasze zawieszki, stał się symbolem marki. I prawdziwą ikoną biżuterii.
A najważniejsza lekcja, którą pani otrzymała?
Nigdy nie przestawaj marzyć! Gdy wierzysz w siebie wystarczająco mocno, spełnią się wszystkie twoje sny.
TOUS to rodzinna firma. Praca z najbliższymi ma swoje blaski i cienie?
Tak, czasami niełatwo złapać równowagę, bo jesteśmy razem cały czas. Udaje nam się to dlatego, że łączy nas wspólny cel. Chcielibyśmy tworzyć firmę, którą będą mogły po nas przejąć kolejne pokolenia. Zaangażowanie energii każdego z członków rodziny we wspólną inicjatywę sprawia, że w relacjach osobistych też nam się układa. Powodzenie firmy przekłada się na szczęście rodzinne.
A jaką jeszcze ma pani receptę na szczęście?
Szacunek. W domu i w pracy. Tym się niezmiennie kierujemy.
Projektuje pani biżuterię od kilku dekad. Czym różnią się potrzeby współczesnych kobiet od tych, które były klientkami TOUS w latach 60. i 70.?
Ja lubiłam godzić obowiązki w firmie z wychowaniem dzieci. Ale w tamtych czasach niewiele kobiet było aktywnych zawodowo. Tworzyliśmy biżuterię demokratyczną, nie tylko dla tych dziewczyn, które pracowały. Dziś przyświeca nam trochę inna filozofia. Nasza biżuteria mówiąc nowym językiem, wprowadziła markę w XXI wiek. Tworzymy dostępną, ale luksusową biżuterię dla kobiet młodych duchem. To nasza dewiza.
Który element biżuterii z ostatniej kolekcji jest pani ulubionym? Kogo by pani w nim widziała?
Uwielbiam tworzyć wysadzaną kamieniami biżuterię z linii Atelier, bo każdy kamień emanuje emocjami. Dzięki temu każdy projekt jest niepowtarzalny, a kobieta, która go nosi, czuje się wyjątkowa. Każda wrażliwa na piękno i sztukę kobieta znajdzie w kolekcji Atelier coś dla siebie.
Marka osiągnęła w Polsce ogromny sukces. Czemu TOUS to powodzenie zawdzięcza? Jak określiłaby pani styl Polek?
Kobiety, które noszą biżuterię TOUS, podzielają wartości marki. A są one wyjątkowo uniwersalne. Nasza biżuteria i te, które ją wybierają, są młodzieńcze, radosne i subtelne. Polki są świetnie obeznane w trendach, dlatego podobają im się innowacyjne projekty Tous. Do sukcesu w Polsce przyczynił się także nasz miś. Gdy kobiety go pokochały, bo poczuły, że daje im siłę, stały się wierne naszej marce.
Album z okazji 50-lecia pracy Rosy Oriol w Tous from VoguePolska on Vimeo.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.