
Niewielu pamięta Björk w epizodycznej roli w filmie „Prêt-à-Porter” Roberta Altmana. Łatwo ją przegapić, bo Islandka pojawia się na ekranie zaledwie przez kilka sekund. Kroczy jako modelka w pokazie „Grand Voyage” Jeana-Paula Gaultiera z 1994 roku. To był dopiero zwiastun wędrówki Björk przez świat mody, z którego do dziś wybiera to, co śmiałe, osobliwe i bezprecedensowe. W dniu 56. urodzin artystki podążamy jej szlakiem.
W młodości słuchała muzycznych eksperymentów Karlheinza Stockhausena i wymykała się z domu przez okno. Buńczuczna Björk Guðmundsdóttir wstąpiła w szeregi zespołów Tappi Tíkarrass („zakorkuj suce dupę”) i KUKL („czar”), których nazwy i brzmienie z pogranicza punk rocka, free jazzu oraz no wave’u odzwierciedlały rebeliancki nastrój lat 80. Filigranowa punkówa w ciężkich butach i zwichrzonych włosach à la The Cure grzmiała ze sceny głosem o nadludzkiej sile. Zamiast ramoneski i agrafek na sweter z islandzkiej wełny nakładała naszyjnik w kształcie surrealistycznego zegara. – Kiedy ją zobaczyłem, padłem z wrażenia – wspominał perkusista Siggi Baldursson. W 1988 roku grupa The Sugarcubes wyniosła Björk na fale mainstreamu, zwracając na nią międzynarodową uwagę. Mimo to piosenkarka nie wyzbyła się undergroundowego zacięcia i głodna nowych doznań estetycznych, bezustannie płynęła pod prąd.

Nieszablonowe myślenie
Wielka Brytania, dokąd Björk przeprowadziła się w latach 90., przywitała ją dźwiękami acid house’u i trip hopu. Cały Londyn bawił się do elektroniki, a ona wraz z nim. Ta przybyszka z wulkanicznej wyspy, nieśmiało zerkająca z obwoluty swej pierwszej płyty „Debut”, przeobraziła się w dziewczynę, która śpiewała o życiu w wielkim mieście. Widzimy ją na okładce albumu „Post” z 1995 roku. Ubrana jest w żakiet przypominający kopertę pocztową, który z tyveku wykonał Hussein Chalayan. Björk czuła, że jej muzyczne fantazje wymagają odpowiedniej oprawy wizualnej. Połączyła więc siły z artystami, fotografami oraz reżyserami (Spike Jonze, Stéphane Sednaoui, Jean-Baptiste Mondino, Chris Cunningham), jak również z projektantami mody: Walterem Van Beirendonckiem, Jeremym Scottem, Martinem Margielą, Helmutem Langiem czy Rei Kawakubo. Docierała do tych, którzy – tak jak ona – myślą nieszablonowo.


Enfants terribles
Wojownicza gejsza z obcej planety to bohaterka okładki „Homogenic”. Tę pozaziemską wizję Björk wykreował Alexander McQueen. Brytyjczyk i Islandka tworzyli mieszankę wybuchową. Jako enfants terribles świata sztuki łamali zasady, przesuwali granice i wytyczali nowe estetyczne ścieżki. Na ślady ich współpracy natrafiamy wszędzie. On zaprojektował dla niej m.in. suknię utkaną z czerwonych piór i szkła, obszytą dzwonkami tunikę i sukienkę wysadzaną perłami znaną z teledysku „Pagan Poetry”. Wyreżyserował klip do „Alarm Call” i wręczył Björk statuetkę Brit Award w 1998 roku. Ona natomiast, z twarzą pokrytą tysiącem kryształów, wystąpiła w jego pokazie podczas koncertu „Fashion Rocks”. – Björk przekracza wszelkie normy – mówił McQueen. – Ubrania mają dla niej znaczenie, ponieważ są świadectwem jej emocjonalnego miejsca w danym czasie. Relacja tych dwojga wykraczała poza profesjonalną kooperację. Byli przyjaciółmi, których różne dziedziny sztuki splatały się w jedno arcydzieło. W 2010 roku, w trakcie nabożeństwa żałobnego za zmarłego tragicznie McQueena, Björk stanęła przed ołtarzem londyńskiej katedry St. Paul’s w kreacji projektanta – sukni ze strusich piór oraz gorsecie z balsowego drewna. Z przejęciem i czułością w głosie zaśpiewała „Gloomy Sunday” – poruszającą balladę uznawaną za hymn samobójców.

Kamienie milowe
Moda naznaczała najbardziej przełomowe momenty w karierze Björk. Zapewne nie wszyscy pamiętają zdobytą przez nią nominację do Oscara za piosenkę do „Tańcząc w ciemnościach” Larsa von Triera. Niezapomniana za to pozostaje jej łabędzia sukienka projektu Marjana Pejoskiego, którą wzbudziła sensację na czerwonym dywanie. Trzy lata później Islandka zainaugurowała igrzyska olimpijskie w Atenach. Gdy wykonywała utwór „Oceania”, majestatyczna suknia od Sophii Kokosalaki stopniowo zakrywała całą płytę stadionu, zmieniając się w oceaniczne fale. W 2010 roku Björk odebrała z rąk króla Karola XVI Gustawa nagrodę Polar Music Prize (nazywaną muzycznym Noblem). Na tę specjalną uroczystość założyła kreację z cekinowego origami, którą stworzyła szerzej nieznana polsko-szwedzka dizajnerka Bea Szenfeld.


Fantastyczne narracje
Moda – tak jak muzyka – stanowi dla Björk przestrzeń ekspresji oraz eksperymentu. Islandka komponowała utwory z odgłosów skrzypiącego śniegu, nadjeżdżającego pociągu, beatboxu i alikwotowego śpiewu Inuitów. Wydobywała brzmienie z dotykowego syntezatora Reactable, transformatora prądu Tesli i wahadłowej harfy własnego pomysłu. Awangardowe wynalazki i muzyczne odkrycia szły w parze z ekscentryczną modą. Jednak pod warstwą ekstrawagancji skrywają się dogłębnie przemyślane wybory estetyczne i fantastyczne narracje. Björk tworzy bowiem opowieści. W „Biophilii” mówiła o erupcjach wulkanów, gwiezdnych konstelacjach i ruchu płyt tektonicznych. Ich dźwięki korespondowały z biomorficzną modą Iris van Herpen – kostiumami w formie macek ośmiornicy lub pancerzy skorupiaków. Na płycie „Utopia” artystka zawarła natomiast historię idylli i odrodzenia. W snuciu takiej fantazji pomógł jej James Merry – hafciarz i autor biżuteryjnych masek będących hybrydą form roślin z insektami. Z kolei dowodzący Gucci, Alessandro Michele, przez 870 godzin szykował dla Björk sukienkę z organzy i opalizującego PVC, w której wystąpiła w teledysku do olśniewającego „The Gate”.

Od początku kariery Björk patronuje awangardzie, której sama jest częścią. To za sprawą jej tournée „Volta” świat mody przypomniał sobie o barwnym rzemiośle Bernharda Willhelma, a dzięki kostiumowej oprawie płyty „Vulnicura” poznał japońską modystkę – Maiko Takedę. Nikoline Liv Andersen, Neri Oxman, Marlou Breuls, Zhuxuan He, Michael Van der Ham, Irma Sharikadze – lista ambitnych i utalentowanych dizajnerów, których kreacjom poddała się Islandka, ciągnie się w nieskończoność. Estetyczny zmysł oraz umiejętność tchnięcia życia w nawet najbardziej niekonwencjonalne stroje wpisują ją w poczet wizjonerek i odkrywczyń nowych terytoriów mody. Czym zaskoczy nas w przyszłości? Tego nie wie nikt, bo jak przekonuje filmowy dokument BBC, Björk jest „ekscentryczna, ciągle zmieniająca się, zawsze nieobliczalna”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.