Amerykańska artystka Julie Mehretu dołączyła do grona legendarnych twórców kolekcji BMW Art Car. Światowa premiera jej samochodu jako performatywnego dzieła sztuki odbyła się w słynnym Centre Pompidou w Paryżu.
Specjalnością Julie Mehretu są wielkoformatowe dzieła sztuki, które można podziwiać w najważniejszych muzeach i galeriach na całym świecie. Jej abstrakcyjne pejzaże, pokryte kolejnymi warstwami farby, rysunków i printów, to alegorie społeczno-politycznych przemian zachodzących zarówno w jej rodzinnej Etiopii, jak i w Stanach Zjednoczonych, w których od lat mieszka i tworzy.
Jedna z najciekawszych współczesnych artystek wizualnych otrzymała osobiste zaproszenie od dr. Thomasa Girsta, BMW Group’s Head Of Cultural Engagement, do stworzenia dwudziestego samochodu z serii Art Cars. Ku jego zaskoczeniu artystka odmówiła. – Nie potrafiłam sobie nawet wyobrazić, jak miałabym się do tego zabrać. Nie interesuje mnie tworzenie ładnych przedmiotów, moje projekty mają opowiadać historie, w szczególności te do tej pory nieopowiedziane – mówiła później.
Zdanie zmieniła dopiero wtedy, gdy Girst przesłał jej album opowiadający historie wszystkich poprzednich samochodów BMW Art Cars stworzonych na przestrzeni ostatnich sześciu dekad przez takich artystów, jak Roy Lichtenstein, Andy Warhol czy Ólafur Elíasson.– Zrozumiałam, że to znacznie więcej niż piękne auto. To performatywne dzieło sztuki.
Światowa premiera projektu Julie Mehretu w paryskim Centre Pompidou
Mehretu podzieliła się z nami swoją opowieścią podczas światowej premiery jej BMW Art Car w paryskim Centre Pompidou. Goście zaproszeni na ten ostatni wieczór (przed zbliżającym się zamknięciem słynnego muzeum, które ponownie otworzy swoje drzwi dopiero w 2030 roku) spotkali się w przestrzeni galerii, by jako pierwsi podziwiać efekty pracy artystki i inżynierów kultowej marki.
Po uroczystym wstępie przyszedł czas na odsłonięcie projektu Julie Mehretu. Gdy podniesiono kurtynę, naszym oczom ukazał się samochód wyścigowy BMW M Hybrid V8 skąpany w plamach tylko z pozoru przypadkowych kolorów i wzorów. Wśród ważnych inspiracji artystka wymieniła komiksy, w których zaczytywała się jako dziecko, subwersywną sztukę uliczną, w szczególności graffiti, oraz kino science fiction z „Łowcą androidów” i „Batmanem” na czele. – To moja wersja Batmobilu – żartowała twórczyni. Ważnym punktem odniesienia był dla niej także projekt BMW Art Car Franka Stelli z 1976 roku.
Zgodnie z tradycją współtworzony przez Mehretu pojazd wystartuje w słynnym 24-godzinnym wyścigu Le Mans, który odbędzie się w połowie czerwca we Francji. – Gdy nasz samochód dojedzie do mety, jako pierwszy oczywiście, moja praca będzie zakończona – podkreślała artystka.
Społeczne zaangażowanie BMW w sztukę
Przedłużeniem współpracy BMW i Julie Mehretu będzie również wsparcie warsztatów Pan-African Translocal Media dla afrykańskich filmowców, które odbędą się w 2025 i 2026 roku w miastach na całym kontynencie. – Afryka składa się z 54 państw. W żadnym z nich nie brakuje zdolnych twórców. To, czego nam brakuje, to infrastruktura i możliwości dla lokalnych talentów – wyjaśniała współtwórczyni inicjatywy, producentka Mehret Mandefro. Cykl warsztatów zwieńczy wystawa w Zeitz Museum of Contemporary Art Africa w Kapsztadzie.
– BMW Art Car są istotną częścią naszego globalnego zaangażowania w kulturę. Od niemal 50 lat współpracujemy z artystami fascynującymi się zarówno mobilnością i designem, jak i technologiami oraz motorsportem. Dzieło Julie Mehretu stworzone na samochodzie wyścigowym to niezwykły wkład w naszą kolekcję BMW Art Car – mówił Oliver Zipse, prezes zarządu BMW AG. – Julie Mehretu stworzyła coś więcej niż tylko wyśmienity Art Car. Jej wizja dała nam impuls do tego, aby rozszerzyć zaangażowanie BMW Art Car w kulturę o pierwszy projekt społeczny, który ma na celu promowanie kreatywności młodych ludzi w Afryce.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.