Jak mądrze i efektywnie korzystać z nowoczesnych rozwiązań? Jak technologia wpływa na łańcuch dostaw? Jak wprowadzić innowacje, które pomogą i markom, i konsumentom? Oto najważniejsze wnioski z części „Technology & Investments” na konferencji Business Fashion Environment Summit 2024.
Część Business Fashion Environment Summit 2024 poświęconą technologii i inwestycjom otworzył Oktawian Zając, Managing Director & Senior Partner oraz Head of BCG Poland, który przedstawił raport „Exploring New Dynamics in Fashion” stworzony przez „Vogue Polska” i Boston Consulting Group.
Marki potrzebują technologii, by lepiej odpowiadać na potrzeby konsumentów
Obszerna analiza branży mody w jej obecnym kształcie oraz przewidywania na przyszłość pokazały ogromną polaryzację. Z jednej strony rośnie świadomość i zainteresowanie tematem zrównoważonej mody, z drugiej zaś marki fast fashion podnoszą sprzedaż. To sprawia, że dzielimy się na zwolenników brandów skupionych na dziedzictwie, wracających do korzeni, które stawiają na małą lub lokalną produkcję, oraz na klientów wielkich, globalnych marek. Podczas gdy dla wielu firm to człowiek i wytwór jego wyobraźni oraz rąk mają znaczenie, inni stawiają na zautomatyzowane procesy, gdzie nawet akt twórczy powierza się maszynom.
Jak podkreślił Zając, samo AI czy innowacje, oprócz pewnych wątpliwości etycznych (coraz mniej z nas potrafi rozróżnić zdjęcie generowane przez sztuczną inteligencję od tego zrobionego przez fotografa!), wprowadzają do codziennej pracy także wiele udogodnień, m.in. w kwestiach produktywności.
Z racji tego, że branża mody jest jednym z największych źródeł zanieczyszczeń na świecie, nie pominięto w raporcie także tematu regulacji prawnych. Oktawian Zając zwrócił jednak uwagę na to, że oprócz realnych korzyści dla środowiska dla wielu marek kolejne ograniczenia prawne oznaczają brak autonomii i coraz więcej biurokracji. Podsumowując skrót raportu, dodał także, że przyszłość mody będzie wielowymiarowa. Firmy będą musiały uczyć się wykorzystywać technologię, by jeszcze lepiej odpowiadać na zmieniające się zachowania klientów, budować wspólnoty w czasach digitalizacji, a innowacje łączyć z odpowiedzialnością – biznesową, środowiskową i społeczną.
Nowoczesna technologia wpływa na zrównoważony rozwój na każdym etapie łańcucha dostaw
W rozmowie „Transforming Supply Chains: Technology, Transparency and Sustainability” udział wzięły Anna Wiącek-Kocot, dyrektorka w BCG Platinion, Leyla Ertur, Head of Sustainability w H&M Group, Magdalena Bornos-Paciorek, Industry Manager w Google, oraz Dagmara Brzezińska, VP of Sales w Integer.pl.
Łańcuch dostaw narażony jest na wiele zagrożeń ze strony zmian klimatycznych i wydarzeń geopolitycznych na świecie. Innowacje pozwalają na zachowanie jego płynności i wydajności oraz na wprowadzenie zmian niwelujących jego negatywny wpływ na środowisko.
Jak podkreśliła Leyla Ertur, zbieranie i analizowanie danych pozwala na ustalenie konkretnych celów, które następnie można realizować krok po kroku. Technologia pozwala dziś na większą kontrolę dostawców, wprowadzanie transparentności na każdym etapie łańcucha dostaw, a także na optymalizowanie rozmiarów czy fasonów.
Magdalena Bornos-Paciorek zwróciła z kolei uwagę na kluczową rolę mądrego planowania sprzedaży, dzieląc proces na trzy etapy: przedsprzedaż, sprzedaż i wyprzedaż. Podkreślała, że na każdym z nich technologia pomaga ograniczyć marnowanie towaru. Zachęciła, by korzystać z ogólnodostępnych innowacji do przewidywania zachowań klientów, np. śledząc social media pod kątem trendów czy planując kolekcje na konkretne rynki, wykorzystywać szczegółowe prognozy pogody, a także przyglądając się temu, co potencjalni konsumenci wpisują w wyszukiwarkę. Dziś – jak podkreślała Bornos-Paciorek – są oni coraz bardziej konkretni i większość z nich ma doskonale sprecyzowane oczekiwania. Poszukuje już nie czarnego swetra, ale czarnego swetra z alpaki lub wełny na jesień i zimę 2024 roku, dostępnego w sprzedaży w pobliżu.
By móc nadążyć za wymaganiami i oczekiwaniami klientów, technologia wydaje się konieczna. To za pomocą nowoczesnych narzędzi będziemy mogli z powodzeniem szybko zbierać dane i analizować je na własne potrzeby.
Ostatnim etapem łańcucha dostaw jest sama dostawa, o czym mówiła Dagmara Brzezińska. VP of Sales w Integer.pl, twórcy paczkomatów InPost, wskazała, że idea dostarczania paczek do jednego miejsca zamiast wysyłania kurierów pod kilkanaście różnych adresów pozwala znacząco zredukować ślad węglowy. Zwłaszcza że paczkomaty są samowystarczalne – zasilane są dzięki umieszczonym na dachach panelom słonecznym. Co więcej, firma zwiększa także udział samochodów elektrycznych w swojej flocie, co także może być wartością dodaną w oczach klientów.
François-Ghislain Morillion z VEJA opowiedział, jak powstała jego marka
Z Nowego Jorku przez Brazylię aż do Francji – tak z kolei wyglądała droga współzałożyciela marki VEJA, François-Ghislaina Morilliona. Podczas prelekcji „Case Study: Sustainable from the Source. The Journey of VEJA” opowiedział o pomyśle, który narodził się w Stanach Zjednoczonych. Rok podróży po świecie pomógł mu stworzyć markę obuwniczą o najlepszym możliwym wpływie środowiskowym. Choć VEJA zarządzana jest z Francji, produkcja mieści się w Brazylii. Wszystko dlatego, że rozwiązania, które ponad 20 lat temu umożliwiły powstanie marki, istniały właśnie tam. Wymagały jednak współpracy z małymi dostawcami. Do dziś więc poszanowanie ich oraz należyte wynagradzanie, pozyskiwanie surowców ze sprawdzonych źródeł oraz wykorzystywanie naturalnych materiałów należą do podstawowych zasad marki.
Transparencja, wartości, współpraca – w ten sposób zmniejszymy ślad węglowy wytwarzany przez modę
Panel „Decarbonizing Fashion. Financing Green Transition” prowadzony przez Agnieszkę Kulas, Managing Director & Partner w BCG, rzucił więcej światła na finansowanie zrównoważonych inicjatyw. Na scenie rozmawiały Ulrika Leverenz, Head of Green Investment w H&M Group, Agnieszka Wolska, Vice President of the Management Board w BNP Paribas, oraz Sandra Gonza, Fashion & Sporting Goods Sustainability Strategist w Quantis.
Jak podkreśliły ekspertki, najważniejsza jest współpraca między różnymi podmiotami – od banków po marki. Transformacja zaczyna się już na poziomie wyboru materiałów czy planowania budżetu. Liczą się transparentność i myślenie o przyszłości – jaką w jej perspektywie wartość i wpływ będą miały konkretne projekty, na których finansowanie zdecydują się marki.
Inwestycje w innowacyjne materiały szybko przynoszą rezultaty
O większe inwestycje w obszarach nowych materiałów apelowali z kolei uczestnicy ostatniego panelu w tej części konferencji. Rozmowę „Material Matters: Innovations in Sustainable Textiles” poprowadziła biodesignerka Vera Banaś, a jej panelistami zostali dr. Amanda Parkes, Chief Innovation Officer w Pangaia, Orr Yarkoni, CEO i Co-Founder Colorifix, oraz Kenji Higashi, Executive Vice President of Sustainability w Spiber.
Rozwiązania, takie jak laboratoryjnie tworzone wełna czy jedwab, już istnieją, podobnie jak coraz szersza paleta kolorystyczna umożliwiająca farbowanie na dużą skalę tym, co oferuje natura, bez użycia sztucznych barwników. To pozwoli, jak mówili zaproszeni eksperci, na tworzenie „fashion for reason, not for season”. Innowacyjne rozwiązania potrzebują jednak inwestycji pozwalającej na skalowanie pomysłów, a także kolejnych regulacji prawnych, które pozwolą na ich szybszy rozwój i wdrożenie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.