CBD: Oda do konopi
Kosmetyczna kariera CBD, czyli kannabidiolu, rozkwita. Ten naturalny związek organiczny, uzyskiwany jako ekstrakt z konopi siewnych (marihuany), nie wykazuje właściwości psychoaktywnych. Zamiast tego ma spektakularne walory pielęgnacyjne, regeneracyjne i ochronne dla skóry. Nie chodzi o to, żeby porzucić retinol i witaminę C, ale raczej o to, by dodać do nich kosmetyki z CBD. I zapomnieć o tym, że kiedykolwiek miało się problemy ze skórą.
Dobroczynne działanie kannabidiolu (cannabidiolu) na skórę i organizm człowieka zostało udowodnione naukowo. CBD nawilża naskórek, zapobiega jego wysuszaniu, regeneruje go i łagodzi podrażnienia. To niezwykłe, że przeznaczony jest do pielęgnacji każdego typu skóry –wrażliwej i suchej, a także mieszanej i tłustej. CBD działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie i przeciwtrądzikowo. Chroni skórę przed stresem oksydacyjnym i zanieczyszczeniami, wzmacnia jej warstwę lipidową. Nic dziwnego, że ten składnik stał się bohaterem najnowszej linii Bielenda CBD Cannabidiol.
Samo dobro
Na początku była marihuana. Gdy pozbawiło się ją psychoaktywnych właściwości, okazało się, że… nadal działa! Nie powoduje jednak zmian stanu świadomości, lecz regeneruje ludzki organizm. Najbardziej popularny składnik pozyskiwany z tej rośliny to olej. Otrzymuje się go z tłoczenia na zimno jej nasion. Nie zawiera on kannabinoidów, ponieważ nie występują one w nasionach marihuany. Nie jest to składnik aktywny ani nie ma żadnych szczególnie znaczących właściwości przeciwzapalnych. Nawilża jednak skórę, jest bogaty w przeciwutleniacze, kwasy tłuszczowe omega-3 i 6 oraz kwas linolowy. Nie zatyka porów, ma komedogenny wynik zero. Jest więc idealną bazą, nośnikiem dla innych substancji. Prawdziwą gwiazdą jest jednak kannabidiol (CBD). Ekstrahowany z kwiatów i liści konopi, czyli fragmentów rośliny bogatych w kannabinoidy. Co CBD faktycznie robi dla skóry? Według naukowców, w tym grupy specjalistów pracujących nad formułami kosmetyków Goop, sygnowanych przez Gwyneth Paltrow, jest on silnym przeciwutleniaczem, działa przeciwzapalnie i ogranicza produkcję sebum. Jeśli potrzebujesz składnika łagodzącego podrażnienia i zmniejszającego zaczerwienienie, hamującego trądzik, zwiększającego nawilżenie i wzmacniającego zdolności ochronne skóry, sięgaj po produkty z CBD.
Dla każdego i na wszystko
W składzie sublinii Bielenda CBD Cannabidiol przeznaczonej do cery tłustej i mieszanej znalazły się kosmetyki nawilżająco-detoksykujące: krem dzień/noc, emulsja do mycia twarzy oraz maseczka. Produkty z tej serii poza CBD wzbogacone są o witaminę B3, olej z nasion konopi, olejek z drzewa herbacianego oraz kompleks anty-pollution, który chroni przed zanieczyszczeniami, metalami ciężkimi i smogiem. Szczególną uwagę warto zwrócić na wegańskie serum booster, którego kremowo-wodna formuła błyskawicznie redukuje niedoskonałości oraz przebarwienia i sprawia, że skóra jest oczyszczona i matowa, a pory mniej widoczne. To serum to perfekcyjna baza pod makijaż. Szczególnie w sezonie grzewczym, gdy nawet normalna skóra zaczyna się jednocześnie bardziej błyszczeć i przesuszać. Z kolei cera sucha i wrażliwa będzie wniebowzięta po użyciu kosmetyków CBD Cannabidiol wzbogaconych olejkiem cacay. To kolejna niedawno odkryta przez naukę substancja, która dostarcza dwukrotnie większą dawkę kwasu linolowego i witamin niż na przykład olej arganowy. Ta linia obejmuje krem nawilżająco-kojący, wegański olejek przeznaczony do stosowania na dzień i na noc (warto go nakładać jako ostatni element pielęgnacji, na skórę posmarowaną kremem – dzięki temu nie dopuścimy do utraty wody z naskórka), hydrofilny olejek do mycia twarzy (genialnie odżywia i koi skórę już podczas oczyszczania) oraz kremową maseczkę, która błyskawicznie poprawia wygląd przesuszonej skóry. Nakładasz, zaparzasz sobie herbatę, otwierasz książkę. A potem zmywasz maseczkę i jesteś gotowa na imprezę. Nawet bez makijażu. Dzięki niech będą konopiom!
Rano kawa, wieczorem masaż
Najnowsza moda, która opanowała już Nowy Jork, Los Angeles i San Francisco? Zaczynać i kończyć dzień z CBD. Poranny rytuał picia kawy zyskał nowy, zdrowotny wymiar – kilka kropli kannabidiolu sprawia, że pracuje nam się lepiej, jesteśmy spokojniejsi i lepiej reagujemy na stres. Badania kliniczne wykazują, że system endokannabinoidowy organizmu to największa sieć receptorów w ludzkim ciele. Odgrywają one kluczową rolę na przykład w regulacji nastroju, bólu, reakcji systemu immunologicznego. CBD pomaga tym receptorom robić to, co jest potrzebne, aby stymulować korzystne zmiany w całym ciele.
Z kolei w spa hotelu Ritz-Carlton w Mieście Aniołów CBD to nie tylko zwyczajny olej do masażu, ale też cała terapia. Genialnie pomaga złagodzić stres, stany lękowe, ale także bóle mięśni. Każdy seans rozpoczyna się od podania pod język kilku kropli olejku. Po 80-minutowym masażu człowiek (nawet wycieńczony tygodniem pracy, wyciskiem w siłowni i firmowymi eventami) czuje się i wygląda jak nowonarodzony. Jako prezent pożegnalny otrzymujemy porcję nalewki z CBD oraz specjalny plaster nasączony kannabidiolem do użycia w razie nagłej potrzeby. Natychmiast redukuje on napięcie karku, gdy masz stresującą prezentację lub utkniesz w gigantycznym korku. Nie chodzi o to, co czujesz, ale o to, czego nie czujesz, twierdzą specjaliści. Jeśli jesteś zestresowany, odczuwasz niepokój, ból, po CBD wszystko to po prostu znika, a ty możesz się skupić na tym, co naprawdę ważne. Co więcej, kannabidiol wpływa na każdego nieco inaczej. Wracając do pielęgnacji: nie musisz nawet pamiętać, jak brzmi rozwinięcie skrótu CBD. Wystarczy, że wybierzesz kosmetyki z tym składnikiem, a twoja skóra przejdzie odnowę.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.