Ciężarna Chrissy Teigen pod koniec września trafiła do szpitala, gdy zaobserwowała niepokojące objawy. Ciąża niestety zakończyła się poronieniem. Razem z mężem, muzykiem Johnem Legendem podzielili się smutną wiadomością, dziękując fanom za wsparcie.
Modelka Chrissy Teigen i muzyk John Legend pobrali się w 2013 roku. Doczekali się dwójki dzieci: czteroletniej dziś Luny i dwuletniego Milesa. W sierpniu ogłosili, że spodziewają się trzeciego dziecka. Wcześniejsze ciąże były efektem zapłodnienia in vitro. Modelka nie wierzyła, że jest w stanie zajść w ciążę naturalnymi metodami, ale tak stało się w przypadku trzeciej, utraconej ciąży.
Teigen trafiła do szpitala z powodu obfitych krwawień, przeszła kilka transfuzji, które nie wystarczyły, aby polepszyć jej stan. Para podzieliła się ze światem zdjęciami ze szpitala i poruszającym komentarzem.
„Jesteśmy w szoku i odczuwamy głęboki ból, jakiego nigdy wcześniej nie odczuwaliśmy. Nie byliśmy w stanie powstrzymać krwawienia i zapewnić dziecku płynów, których potrzebowało, oprócz wielu torebek krwi, przetoczonej podczas transfuzji. To po prostu nie wystarczyło” – pisze Teigen.
Dodała również, że razem z mężem wybrali już imię dla trzeciego dziecka: „Nigdy nie wybieramy imion dzieci, aż do ostatniego momentu, tuż przed wyjściem do szpitala. Ale tym razem zaczęliśmy nazywać tego małego chłopca w moim brzuchu Jack. Zawsze będzie dla nas Jackiem. Do naszego Jacka: tak mi przykro, że pierwszych kilka chwil twojego życia było tak skomplikowanych i nie mogliśmy dać ci domu, dzięki któremu mógłbyś przetrwać. Zawsze będziemy cię kochać”.
Chrissy wykazała się niezwykłą odwagą, dzieląc się traumatycznymi doświadczeniami. Wiele kobiet skłoniła do opowiedzenia własnych historii. Poronienia to nadal temat tabu. Rzadko mówi się o nim publicznie. Należy jednak pamiętać, że aż 1 na 8 ciąż kończy się utratą dziecka. Nie oznacza to, że kobiecie już nigdy nie uda się urodzić. Poronieniom trudno zapobiec, dlatego powinno się częściej poruszać ten niełatwy temat, by go lepiej oswoić. O poronieniu opowiedziały wcześniej m.in. Gwyneth Paltrow, Beyoncé, Mariah Carey i Nicole Kidman.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.