Od francuskiego i włoskiego po określanego jako „long” i „micro”. Oto wszystkie modne wersje boba, które zainspirują cię do jesiennej metamorfozy.
Można powiedzieć, że od kilku lat trwa era boba. To, co zaczęło się jako największy pandemiczny trend fryzjerski, trzy lata później nie traci na popularności i nawet teraz – gdy określenie to ma już prawie miliard odsłon na TikToku – nie mamy go dość. Bob jest idealny na jesienne miesiące, w których marzymy o wygodzie, a do tego fantastycznie wygląda z golfem. Poza tym jest stosunkowo łatwy w codziennym utrzymaniu. Nieważne więc, czy jesteś wielbicielką francuskiego boba, czy wolisz coś superkrótkiego – dzięki naszym inspiracjom i kilku znanym wersjom tej fryzury wkroczysz w kolejną porę roku z modnym lookiem.
Francuski bob
Według mediów społecznościowych francuski bob jest zdecydowanie najbardziej popularną wersją tej fryzury, z niesamowitą liczbą odsłon na TikToku, 1,5 miliarda. Na początku sierpnia wyszukiwanie francuskiego boba w Google wzrosło o 40 procent. – Historycznie tym, co sprawiało, że bob był uznawany za francuski, była długość do podbródka, linii szczęki lub ust – mówił w rozmowie z „Vogiem” stylista fryzur Luke Hersheson. – Ale wydaje mi się, że teraz, mówiąc o paryskiej lub francuskiej fryzurze, mamy na myśli to, że wydaje się ona nonszalancka i niewymagająca wysiłku – chodzi o to, by „niedoskonałe” cięcie sprawiało, że fryzura jest doskonała. Łatwa w utrzymaniu wersja charakteryzuje się postrzępionymi końcami i „organiczną” teksturą.
Bob z przedziałkiem na boku
Łatwy sposób, by kompletnie odmienić swój wygląd – zrobienie przedziałka po boku nie wymaga bowiem nakładów finansowych ani specjalnego wysiłku. Ta wersja boba nigdy nie wychodzi z mody – to idealny sposób na dodanie fryzurze objętości, bez zabiegów stylizacyjnych. Wystarczy przeczesać włosy palcami i gotowe.
Mikrobob
Nieważne, czy zapuszczasz włosy po cięciu pixie cut, czy po prostu szukasz niekłopotliwej, ultrakrótkiej fryzury – mikrobob to niewiarygodnie szykowna opcja. Noszą go Lily Allen, której platynowe, muskające kości policzkowe włosy to niepodrabialny manifest piękna, oraz Michelle Williams. To świetna fryzura, którą można wypróbować niezależnie od tekstury włosów. Można ją stylizować tak, by wyglądała na gładką i luksusową lub nieułożoną i zmierzwioną. Uwagę przyciąga szczególnie wtedy, gdy cięcie jest bardzo graficzne.
Falowany bob
W ciągu ostatnich dni liczba wyszukań „krótkiego, falowanego boba” w Google podwoiła się, co nie dziwi, biorąc pod uwagę wszechstronność tej fryzury. Możesz nosić go w wersji zmierzwionej, jakbyś dopiero wróciła z plaży, lub z ładnie zarysowanymi falami w kształcie litery S. Zarówno w bardziej, jak i mniej eleganckiej wersji pasuje do każdego typu urody.
Włoski bob
Jak brzmi definicja „włoskiego” boba? To fryzura o długości do brody, swobodna, a jednocześnie wyrafinowana, podobnie jak kraj, od którego wzięła swoją nazwę. Cięty przy użyciu brzytwy italian bob wygląda najlepiej, gdy wydaje się „nieuczesany”. Jest krótki, nieskomplikowany i niesamowicie cool.
Long bob
Jeśli nie jesteś przekonana do mocnego cięcia, może warto wypróbować long boba (zwanego też lobem)? To bob, który pozostawia więcej możliwości w kwestii stylizacji, pasuje do osób o bardziej okrągłej twarzy, a do tego w niezobowiązujący sposób pozwala na eksperymentowanie z krótszą fryzurą. Świetnym sposobem na dodanie mu „tego czegoś” jest warstwowe cięcie lub postrzępienie końcówek.
Blunt bob
To jedno z najbardziej popularnych cięć tego roku, uwielbiane przez gwiazdy. W tym roku wszystkie, od Hailey Bieber i Scarlett Johansson po Emmę Stone i Carę Delevingne, noszą blunt boba. Tę fryzurę można rozpoznać, patrząc na końcówki włosów – to cięcie charakteryzujące się brakiem warstwowości. Ma za to proste wykończenie, dające minimalistyczny efekt.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.