Imprezowa bluzka wcale nie jest zarezerwowana dla dwudziestolatek. Prawniczka Amal Clooney pokazuje, jak nosić błyszczący top do pracy. W zestawie z dżinsami staje się codziennym strojem.
Jeśli zastanawiałaś się, jak wczuć się w wiosenny nastrój bez zakładania wyciętej sukienki Nensi Dojaki, to Amal Clooney pokazała, jak dojrzalsze kobiety mogą poczuć się seksownie.
Prawniczka, która ukończyła już czterdziestkę, zrobiła sobie wolne od przygotowań do rozprawy sądowej i wychowywania bliźniąt, aby zjeść kolację z matką w Nowym Jorku. Na Manhattanie można więc było podziwiać jej błyszczące włosy i promienny uśmiech.
Amal założyła dżinsy z wysokim stanem w odcieniu głębokiego błękitu, których redaktorzy mody szukają przez całe życie (zwróć uwagę na ten krój, który po prostu zsuwa się z bioder), top z efektem kryształków i elegancką marynarkę zarzuconą na wierzch. Amal dodała blasku srebrnymi szpilkami Gianvito Rossi, pasującą kopertówką i błyszczącymi kolczykami. Spod topu lekko wystawał biustonosz – to był dorosły sposób na przywrócenie seksapilu.
Choć imprezowy top jest znakiem rozpoznawczym późnych lat 90. i wczesnych lat 2000. (patrz: Keira Knightley i Destiny’s Child), Clooney udaje się nawiązać do trendu Y2K, nie wpadając przy tym na trop dżetów czy crop topów. Nie zobaczysz jej też w pasku Fendace ani w inkrustowanej kamieniami torebce Prady Re-Edition. Najlepsze w stylizacji Clooney na randkę jest to, że mogłaby założyć tę zwiewną bluzkę i dżinsy za rok lub za pięć lat, a i tak wyglądałaby dobrze.
Styl tej kobiety jest naprawdę ponadczasowy. Żakiety bouclé od Chanel, trencze Burberry i szpilki Jimmy Choo – tak nosi się do pracy. Już wiemy, że po godzinach jest równie szykowna.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.