Bukiet to nie mniej ważny element ślubnej stylizacji niż buty czy biżuteria. Zgodnie z tradycją powinien składać się ze świeżo ciętych kwiatów, ale współczesne panny młode udowadniają, że suszona kompozycja może być równie ciekawym i zachwycającym dodatkiem.
Czarne sukienki i białe trampki – współczesne panny młode odważnie łamią tradycyjne ślubne zasady, dzięki czemu ich ceremonie nabierają unikalnego charakteru. Ostatnio coraz większą popularnością cieszą się bukiety z suszonych kwiatów, które są jednym z ważniejszych elementów ślubnej stylizacji. Na taki wybór zdecydowała się chociażby artystka Jordan Casteel, która sportretowała Aurorę James na okładce wrześniowego „Vogue’a” w 2020 roku. Swój związek małżeński zawarła w niestandardowej sukni od Batsheva, trzymając w ręku radosną aranżację z różowych suszonych kwiatów od Farmgirl Flowers. Nie można nie wspomnieć o panu młodym – David Schulz elegancko prezentował się z suszonymi kwiatami przypiętymi do klapy marynarki.
Przez długi czas suszone kwiaty kojarzone były z brakiem intensywnych kolorów w porównaniu do ich żywych wersji. To zmienia się dzięki pięknym projektom, które tworzą takie marki jak Urbanstems czy utalentowani artyści oferujący swoje produkty na Etsy. Opcji jest naprawdę wiele, od w romantycznych bukietów w odcieniach różu, po radosne w odcieniach żółci. Największym plusem suszonych kwiatów jest to, że na pewno nie zwiędną do ślubu i można zachować je na długo.
Jak wybrać idealny rustykalny bukiet? Warto kierować się kilkoma wskazówkami:
Postaw na ponadczasowe, neutralne barwy
Nowoczesny, klasyczny ślubny look stworzysz z suszonymi kwiatami w odcieniu kremu i bieli.
Dodaj kilka zielonych liści
Nastrój garden party uzyskasz dzięki aranżacji wypełnionej zielonymi elementami.
Wybierz nieoczywisty kolor
Niosąc do ołtarza romantyczny różowy bukiet, nadasz słodkiego akcentu każdej stylizacji ślubnej.
Artykuł oryginalnie ukazał się na Vogue.com.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.