Paul Mescal gra w „Gladiatorze II”. Irlandzki aktor, który zdobył popularność rolą w serialu „Normalni ludzie”, wyrósł na największego gwiazdora swojego pokolenia. Nam o swoim stylu i współpracy z domem mody Gucci opowiada na chwilę przed uroczystą premierą swojego nowego filmu.
Dochodzi trzynasta, a Paul Mescal siedzi na tylnym siedzeniu samochodu, przemierzając ulice Londynu. – Co widzisz za oknem? – pytam, próbując wyobrazić sobie tę scenę. Zanim wygląda przez okno, na chwilę zapada cisza. – Stary kościół. I mnóstwo samochodów.
Mescal wydaje się zrelaksowany. Zaledwie kilka godzin dzieli go od londyńskiej premiery filmu „Gladiator II” w reżyserii Ridleya Scotta, prawdopodobnie najbardziej oczekiwanego tytułu tego roku. Irlandczyk gra w nim główną rolę, Luciusa, syna Maximusa, granego w oryginalnym filmie z 2000 roku przez Russella Crowe’a. – Bardziej denerwowałem się kilka tygodni temu. Teraz jestem z rodziną i przyjaciółmi i chcę po prostu świętować – mówi gwiazdor.
Jak dokładnie planują świętować? – Zazwyczaj pijemy drinka albo dwa, włączamy muzykę i dobrze się bawimy. Słuchamy Lankum, irlandzkiego zespołu folkowego.
Paul Mescal uwielbia ubrania domu mody Gucci
Najwyraźniej Paul Mescal traktuje przygotowanie do premiery jak domówkę. Z myślą o czerwonym dywanie Mescal i jego stylistka Felicity Kay zdecydowali się na jednorzędowy smoking Gucci, „uroczą koszulę” oraz zegarek Petit Santos Cartiera. Co kryje się pod pojęciem „urocza koszula”? – Poczekamy, zobaczymy – mówi zagadkowo aktor (okazuje się, że to biała, zapinana na guziki koszula z detalem przypominającym niezawiązany krawat). A co, jeśli chodzi o zapach? Znowu słychać śmiech. – Będę miał na sobie perfumy Another 13 Le Labo.
Teraz już wszyscy wiemy, czym pachnie Paul Mescal. To kwintesencja aury, jaką roztacza ten aktor, który zawsze stawia na klasyczne krawiectwo i ponadczasowe projekty (na rozdaniu nagród BAFTA w 2023 roku miał na sobie inny garnitur Gucci i broszę od Cartiera z lat 30.). – Noszę ubrania Gucci już od ponad pięciu lat. Naprawdę podziwiam to, co robi ta marka – tłumaczy.
Młodzi Brytyjczycy kopiują luźny styl Paula Mescala. Jaki jest sekret jego stylu?
Gdy akurat nie szykuje się na spotkania z prasą i czerwone dywany, wielu z nas widzi aktora na zdjęciach zrobionych przez paparazzi, ubranego w krótkie szorty i buty sportowe. Ten look kopiują miliony Brytyjczyków. – Muszę zacząć ich eliminować – mówi przez telefon ze śmiertelną powagą. – Jednego po drugim, będę przemierzał miasto i ich mordował, oczywiście ostrożnie, żeby nikt nigdy nie odkrył, że to zrobiłem. Następuje chwila. – Nie wydaje mi się, bym miał taki wpływ, jak ludziom się wydaje. Taki streetwearowy styl był tu na długo przede mną i zostanie też na długo po mnie.
Podróż samochodem dobiega końca, a Mescal ma przed sobą premierę. Po evencie, jak mówi, zamierza „zaszaleć”, choć po chwili zmienia zdanie. – Paramount organizuje after party. I prawdopodobnie będziemy tam do czasu, aż postanowią nas stamtąd wyrzucić – żartuje aktor.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.