Choć znasz je jako element posiłków (zwłaszcza kuchni azjatyckiej), możesz spożywać je w postaci kropelek, tabletek, a nawet kawy czy kakao. Jak i na co brać grzyby funkcjonalne, takie jak reishi, soplówka, chaga, cordyceps i shiitake? Pytamy ekspertów.
Grzyby niosą wiele korzyści dla zdrowia. Te niepozorne organizmy wyszły poza kuchnię i stały się ważnym graczem w sferze wellbeingu. Niezależnie od tego, czy spożywa się je w formie kawy grzybowej (w ciągu ostatniego roku liczba wyszukiwań tego hasła w Google wzrosła o 70 proc.), czy w postaci suplementu, to zyskujący na popularności superfood, o którym warto wiedzieć w 2025 roku.
Korzyści prozdrowotne wynikające ze spożycia grzybów funkcjonalnych
– Nasi przodkowie wykorzystywali grzyby jako środek na poprawę stanu zdrowia od zarania dziejów. Stanowią integralną część tradycyjnej medycyny chińskiej i są używane od tysięcy lat jako element ziołolecznictwa w taoizmie – wyjaśnia Jessica Clarke, współzałożycielka marki produkującej suplementy z grzybów Mother Made.
Jak wyjaśnia specjalistka ds. odżywiania Lucy Miller, spożycie grzybów funkcjonalnych (czy też leczniczych) niesie wiele korzyści prozdrowotnych. – Mogą poprawiać funkcjonowanie mózgu, nastrój, wspierać układ odpornościowy i równowagę hormonalną, a do tego zawierają mnóstwo silnych antyoksydantów – mówi. I dodaje: – Każdy z nich ma inne zalety, i choć niektóre mogą być stosowane niezależnie, czasami to właśnie ich odpowiednie połączenie zapewnia największe wsparcie. W zachodniej medycynie nauka o grzybach jest nadal czymś nowym, więc potrzebne jest więcej badań, które zapewniłyby poparte statystykami, rzetelne dowody na ich działanie – poza tym, co oczywiste, bardzo różnią się między sobą jakością.
Królestwo grzybów jest obecnie gorącym tematem badawczym – pomijając grzyby funkcjonalne, wygląda na to, że psylocybina (cząsteczka wyekstrahowana z grzybów halucynogennych) może okazać się skuteczna w leczeniu chorób związanych ze zdrowiem psychicznym, m.in. depresji, zaburzeń lękowych, traum i uzależnień. Grzyby funkcjonalne mają inny charakter – warto podkreślić, że nie zapewniają żadnych efektów halucynogennych.
Różne rodzaje grzybów i ich działanie
- Reishi: Jest jak naturalny Xanax. To grzyb, który dobrze działa na poprawę nastroju, sen, zaburzenia lękowe i depresję.
- Soplówka jeżowata: Świetnie poprawia funkcjonowanie mózgu, m.in. funkcje poznawcze, pamięć i koncentrację.
- Chaga: Wspiera odporność i zwalcza wolne rodniki oraz stany zapalne, co pomaga spowalniać procesy starzenia.
- Shiitake: Najlepszy dla serca. Wspomaga obniżanie poziomu cholesterolu i krążenie krwi.
- Wrośniak różnobarwny: Wykazuje właściwości przeciwnowotworowe i wspiera działanie układu odpornościowego.
- Cordyceps: Świetnie dodaje energii, poprawia wydolność i wspiera regenerację mięśni.
Czy suplementy z grzybami naprawdę działają?
Grzyby zaliczają się do adaptogenów (w grupie tej są zioła, korzonki i grzyby), które wspierają organizm w naturalnym radzeniu sobie ze stresem – w coraz bardziej szalonym świecie mogą okazać się naprawdę przydatne w obniżeniu poziomu kortyzolu.
Clarke jest w połowie Maoryską, kiedy przeprowadziła się do Nowego Jorku, by rozpocząć karierę modelki, doświadczyła ogromnego wypalenia. – Byłam bardzo młoda i nie miałam wokół siebie dobrych ludzi. Dziś takie osoby współpracują z dietetykami, personelem medycznym i coachami zajmującymi się medycyną funkcjonalną, ale 15 lat temu takie rzeczy nie były dostępne. Skończyło się na tym, że zamiast swojego zdrowia wybierałam dziwactwa podszywające się pod wellbeing – wyjaśnia.
Później odkryła, że walkę o poprawę samopoczucia można wesprzeć prostymi zmianami: –Woda, sen, dobre odżywianie. A jeśli zamierzasz brać suplementy, wybierz naturalne leki ziołowe – wyjaśnia. Gdy w sklepach Erewhon i innych miejscach w Los Angeles zajmujących się wellnessem na znaczeniu zaczęły zyskiwać shaki i latte z grzybami, połączyła siły ze współzałożycielką jej firmy Emily Blanchett, obierając sobie za cel, by grzyby funkcjonalne stały się dostępne dla wszystkich. W końcu u niej się sprawdziły. – Soplówka jeżowata to prawdopodobnie pierwszy grzyb, jakiego próbuje większość ludzi – istnieje wiele badań na jej temat, w szczególności ze względu na jej korzyści neurologiczne i wpływ na funkcje poznawcze. Popołudniami wszyscy doświadczamy lekkiej mgły mózgowej. Dla mnie to zdecydowanie sprawdzone rozwiązanie – mówi Clarke.
Również Miller jest wielką fanką grzybów. – To mój ulubiony suplement! Jeśli istnieje jeden suplement, bez którego nie wyobrażam sobie życia, to Life Drink marki Terranova, który zawiera mieszankę grzybów, a także superfoodów, enzymów trawiennych oraz pre- i postbiotyków. To magiczny środek wspierający odporność. Po wszystkich badaniach suplementów, jakie przeprowadziłam jako specjalistka ds. odżywiania, ten bije wszystkie inne na głowę.
Jest również wielką fanką Hifas da Terra, marki produkującej wszystkie swoje grzyby w hiszpańskiej placówce, którą można zwiedzać i osobiście odkrywać. – Uprawiają swoje grzyby z wykorzystaniem najbardziej zaawansowanych technologii, produkując jedynie grzyby najwyższej jakości – dodaje. – Wytwarzają produkty wspierające pacjentów onkologicznych, którzy albo przechodzą chemioterapię, albo potrzebują wsparcia układu odpornościowego. Choć nie przeprowadzono wystarczająco wielu badań, które pozwoliłyby na bezpieczne stwierdzenie, iż grzyby mogą okazać się pomocne w zapobieganiu i leczeniu raka, Miller mówi, że osobiście widziała, jak wielka moc może w nich drzemać.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.