Anne Hathaway od lat słynie z nienagannej grzywki. Niezależnie od tego, czy nosi ją klasycznie, ułożoną na bok, delikatną, czy typu curtain, jej stylizację ma opanowaną do perfekcji.
Nowa grzywka aktorki znalazła się w centrum uwagi, gdy na początku października Anne Hathaway pokazała się we fryzurze w stylu lat 60., która była hołdem dla Jean Shrimpton, podczas jednej z imprez w Los Angeles. Niezwykle szykowne cięcie Hathaway doskonale balansuje na granicy pomiędzy pełną grzywką a lżejszą typu curtain. Włosy, które stanowiły ramę dla twarzy, zostały ułożone w delikatne fale spuszone na końcach, co nadało fryzurze odpowiednią strukturę. Obok kilku innych doskonałych grzywek, które aktorka ma na swoim koncie (od poszarpanej, inspirowanej Andie z filmu „Diabeł ubiera się u Prady”, po zaczesaną na bok grzywkę w stylu Francuzek) ta również jest doskonałą inspiracją na nowy sezon.
– Anne Hathaway nie boi się eksperymentować. Jest najlepszym dowodem na to, że to nie kształt naszej twarzy powinien dyktować fryzurę. Aktorka jest w stanie udźwignąć nawet graficzną grzywkę – mówi Luke Hersheson. Choć cięcie w stylu Hathaway jest zdecydowane, według Hershesona sprawdza się, ponieważ po bokach zmienia się w „skośną grzywkę”, co nadaje całemu lookowi pewnej delikatności.
Jeśli zastanawiasz się nad podcięciem grzywki, koniecznie skonsultuj się ze swoim fryzjerem, który podpowie, jaki jej kształt będzie dla ciebie najbardziej odpowiedni. Dla każdego istnieje bowiem styl. Warto wiedzieć też, jak prawidłowo ją później układać – grzywka jest bardziej wymagająca niż włosy na całej długości. Koniecznie wyposaż się w okrągłą szczotkę i susz na niej grzywkę, unosząc włosy do góry, a zdejmując ze szczotki, przeciągaj je na boki. Pamiętaj o podmuchu powietrza z góry, by zapewnić włosom optymalną objętość.
Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.co.uk.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.