W sezonie jesień-zima 2023 paleta kolorystyczna jest bardziej stonowana niż w poprzednich sezonach – zamiast o barwach inspirowanych kamieniami szlachetnymi czy jaskrawych kolorach myślimy o karmelu, odcieniu masła i dyni. Redaktorka „Vogue’a” postanowiła sprawić, by sezon na warzywa korzeniowe – w angielskim Daylesford właśnie trwają zbiory – przeniósł się do świata mody.
Jesienią projektanci sięgają po tonal dressing, w którym czerwienie, czernie i szarości największe wrażenie robią wtedy, gdy noszone są od stóp do głów. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że moda w obecnym sezonie nie zachęca do eksperymentowania z kontrastującymi zestawieniami kolorystycznymi, jednak przemyca kilka pomysłów na to, jak mieszać ze sobą różne odcienie. Wszystko opiera się na subtelnych, a nie odważnych połączeniach (nie znajdziecie tu color blockingu w stylu Samanthy Jones). Kolor oliwkowy został zestawiony z karmelem, a wiśniowy z toffi, maślana żółć podana została z odrobiną śmietanki, a kawa dopełniona mlecznymi odcieniami.
Skoro mowa o kawie, najprostszym trikiem stylizacyjnym jesieni jest „zasada cortado”, która, jak wyjaśnia Julia Hobbs z „Vogue’a”, jest określeniem opisującym noszenie odcieni espresso poniżej talii, a kremowych warstw powyżej, co imituje kolory (i proporcje) tego hiszpańskiego napoju.
Przedstawiamy siedem kombinacji kolorystycznych, które redaktorki „Vogue’a” chcą wypróbować tej jesieni.
Odcienie czerwieni i karmelu
U Tory Burch odważny czerwony sweter jest idealną dawką koloru do świetnie skrojonego looku w kolorze latte. Bardzo w stylu Katharine Hepburn.
Pietruszka z kroplą śmietany
Na pierwszy rzut oka look Givenchy wydaje się jednobarwny, jednak to właśnie subtelna różnica w odcieniach sprawia, że jest tak perfekcyjny. Strój w kolorze pietruszki zyskuje miękkość dzięki butom z lakierowanej skóry w odcieniu śmietanki i jedwabnej kremowej bluzce.
Szary i wielbłądzi odcień
Marka Miu Miu w kolekcji na sezon jesień-zima 2023 sprawiła, że codzienny look zyskał status haute couture, od szarych bluz z kapturem i błyszczących mokasynów po dwurzędowe granatowe kurtki marynarskie. Paleta kolorystyczna została sprowadzona tu do basiców: trzech odcieni szarości połączonych z głębokimi kolorami toffi i wielbłądzimi odcieniami.
Morski i maślany
Na pokazie Lanvin głęboki niebiesko-zielony odcień został zestawiony z delikatną maślaną żółcią, co jest dość niespotykanym połączeniem. Wygląda jednak wyrafinowanie i kosztownie.
Kremowy i brązowy („zasada cortado”)
„Niedługo zobaczymy, że coraz więcej gwiazd i modelek nosi supereleganckie paryskie uniformy składające się ze spódnicy ołówkowej w kolorze toffi i czółenek o barwie karmelowego frappé. Noszone tej jesieni proste ubrania w odcieniu kawy sygnalizują masowy odwrót od szokujących, wystylizowanych na potrzeby mediów społecznościowych looków, które definiowały minioną dekadę, zarówno na wybiegach, jak i poza nimi” – pisze o „zasadzie cortado” Julia Hobbs.
Czarny i czerwony
Zapomnij o czerni i bieli, w sezonie jesień-zima 2023 królować będzie połączenie czerni z czerwienią. Trudno zliczyć, ilu projektantów trzymało się tej dwubarwnej palety. Prowadziła marka Ferragamo, u której pojawiały się czarne sukienki z czerwonymi wstawkami oraz czerwony sweter w stylizacji z kryjącymi czarnymi rajstopami.
Kasztan, węgiel i mleczna biel
Prada na kolorystycznym froncie była w tym roku powściągliwa. Na wybiegu pojawiło się dużo szarości, odcieni toffi i kości słoniowej. Wszystkie elementy tego looku to jesienny strzał w dziesiątkę – od szaroniebieskich czółenek przez kasztanową marynarkę po mleczną minispódniczkę.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.