Tej zimy kardigany ponownie powracają do łask. Choć od kilku sezonów uważane były za modowe faux pas, projektanci postanowili dać temu niedocenianemu elementowi garderoby drugie życie zgodnie z trendującą estetyką retro.
Patrząc na ostatnie pokazy, nie trudno zauważyć, że świat mody ponownie zmierza w kierunku prostych kobiecych fasonów, dalekich od szaleństwa lat 2000. Miuccia Prada była jedną z pierwszych projektantek Miu Miu, która zainicjowała tę zmianę, powracając tym samym do istoty odzieży, podkreślającej kobiecą sylwetkę w bystry i wyrafinowany sposób. Modelki na wybiegach były bowiem ubrane w kreacje wzorowane na nowoczesnej bizneswoman, z obcasami w stylu kitten i akcentami vintage w postaci charakterystycznych okularów.
Wielki powrót kardiganów: Od Miu Miu po Khaite
Jaki element kolekcji stanowił prawdziwą gwiazdę na wybiegu? Kardigan z subtelnym logo Miu Miu. Nic więc dziwnego, że znalazł się on w pierwszej dziesiątce najbardziej pożądanych ubrań i akcesoriów ostatnich trzech miesięcy w rankingu Lyst. Włoska marka nie jest jednak jedyną, która w tym sezonie postawiła na kardigany. Zrobiło to także Loewe, które zaprezentowało swetry w mocno oversize’owych wersjach, łącząc je przy okazji z gigantycznymi torbami, podczas gdy Etro zestawiło je z sukniami z printem w stylu paisley. Nie sposób nie wspomnieć też o Pradzie, która klasycznym kardiganom nadała iście biurowy charakter i zrobiła to fenomenalnie.
Mistrzem w przyznawaniu kardiganom drugiego życia okazała się także marka Khaite założona w 2016 r. przez Katherine Holstein. Ulubiony wśród gwiazd dom mody znalazł się w centrum uwagi, kiedy to w 2019 r. zaprojektował kolekcję, w której znalazło się wiele elementów z kaszmiru. Odkryte ramiona i kontrolowana zmysłowość wystarczyły, aby swetry ponownie obdarzone zostały tytułem must-have’ów. Jeśli więc mielibyśmy wybrać jeden z naszych ulubionych trendów tej zimy, zdecydowanie byłby to kardigan.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.