W tym sezonie trendy w makijażu, które podbijają media społecznościowe, czerpią inspiracje z mocno pobudzających napojów. Po espressso make-up przyszedł czas na Cherry Cola lips. Na czym polega i jak go powtórzyć, zdradzają eksperci.
Kolejny dzień, kolejny wiralowy trend na TikToku. Tym razem jego użytkownicy stawiają na kofeinę w słodszym wydaniu niż w makijażu latte. Poznajcie #CherryColaLips, który jak podaje kultowa marka Revolution Beauty, ma już do tej pory 4,9 mln wyświetleń na TikToku, których ciągle przybywa. Trend ten pojawił się po raz pierwszy w kwietniu, a liczba jego wyszukiwań wzrosła o 925 proc. w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, ponieważ look zatacza coraz szersze kręgi na platformie. Czym właściwie są usta w kolorze wiśniowej coli i jak możemy je wykonać?
– Trend Cherry Cola lips to styl makijażu, który czerpie inspiracje z głębokiego odcienia wiśniowej coli – mówi wizażystka Yasmin Salmon. Łącząc czerwienie i brązy z wykończeniem na wysoki połysk, można uzyskać zabawny, świeży i zalotny wygląd inspirowany musującym napojem. Zamiast zakrywać swój odcień ust matowymi teksturami nude, wystarczy podkreślić je soczystą warstwą żywego koloru, aby stworzyć idealny letni look. – To wszechstronny trend, z którego może korzystać każdy, kto chce dodać odważny i żywy akcent do swojego makijażu – kontynuuje Salmon. – Wszystko, co musisz zrobić, to znaleźć idealny odcieć pasujący do twojej karnacji. Do fanów tego trendu należą m.in. wizażystka Mary Philips, Kylie Jenner i modelka Amelia Gray.
– Zrobiłem ten makijaż dla Amelii Gray w Paryżu – mówi wizażysta Bari Khalique. – To niewymagający wysiłku sposób noszenia koloru na ustach, bez konieczności stosowania klasycznej matowej szminki. Nadaje im dodatkowego wymiaru. Kluczowymi elementami tego makijażu są oczywiście kolor (czerwony/brązowy odcień) i wykończenie (lakierowane), co oznacza, że będziesz potrzebować dobrej konturówki do ust i idealnego soczystego błyszczyka.
Usta w stylu Cherry Cola krok po kroku
– Aby odtworzyć ten trend, zaopatrzyłabym się w brązową konturówkę do ust w odcieniu nude, która jest nieco ciemniejsza od naturalnej barwy ust i użyłabym jej do obrysowania ust, lekko cieniując w kącikach, aby uzyskać pełniejszy efekt – mówi wizażystka India Excell. – Następnie wystarczy wybrać dowolny odcień czerwonego lub różowego balsamu lub błyszczyka, który najbardziej nam odpowiada, i nałożyć go na wierzch.
Według Khalique niezawodna będzie konturówka do ust z MAC Cosmetics. Jego ulubione odcienie to Cork, Chestnut i Stone. Ten ostatni użył, wykonując makijaż Amelii. Jeśli chodzi o błyszczyk to poleca Givenchy Rouge Interdit. Natomiast Salmon proponuje błyszczyk Lisa Eldridge Gloss Embrace w odcieniu Ribbon, jednak zawsze możesz samodzielnie wybrać swój kolor w zależności od tego, co najbardziej ci pasuje.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.