Widzieliśmy go u modelki Daisy Bailes podczas ostatnich tygodni mody, Emmy Corrin w kampanii Miu Miu, Kate Moss w latach 90. i przede wszystkim – u Natalii Imbruglii w teledysku do piosenki „Torn”. Jak wygląda modny Torn bob?
Bob wciąż pozostaje najmodniejszym cięciem sezonu. W ciągu ostatnich kilku lat popularność tej fryzury nie słabnie, a jego niezliczone wersje walczą o miano fryzury sezonu. Widzimy je na tygodniach mody, na Instagramie lub po prostu na głowach stylowych kobiet mijanych na ulicy. Ta fryzura dodaje nonszalancji – to główna siła boba.
Popularność na krótkie ciecie wciąż rośnie, a styliści fryzur wymyślają nowe sposoby ich stylizowania. W tym sezonie hitem jest bob w stylu „Torn”. – Jest naprawdę krótki i charakterystycznie się układa. Przypomina trochę fryzurę Natalie Imbruglii w teledysku do piosenki „Torn”. Wygląda, jakby był nieco poszarpany – wyjaśnia stylista fryzur Luke Hersheson, który wymyślił tę nazwę. Tak ścięte włosy mogliśmy zobaczyć u modelki Daisy Bailes podczas miesiąca mody.
To fryzura pomiędzy pixie cut (kolejna, która cieszy się popularnością – nosi ją obecnie Daisy Ridley) a krótkim bobem. Torn bob jest ultrakrótki, zwłaszcza na karku, i dłuższy z przodu. Niezależnie od całkowitej długości kluczem jest sposób strzyżenia.
– Przycinam go w taki sposób, że nie widać równej linii, dzięki czemu uzyskuje efekt poszarpanych końcówek i lekkiego nieładu. Ma to klimat domowego strzyżenia, można sobie wyobrazić, że stoisz przed lustrem i sama je obcinasz – wyjaśnia Hersheson. Inspiracją dla tego cięcia była Edie Sedgwick oraz krótka blond fryzura Kate Moss z początku lat 90., która wyglądała „trochę jak DIY”.
Podobnie jak fryzura Imbruglii z jej kultowego już teledysku. Mimo ostrego cięcia nadal jest lekka i kobieca. Ponadto jest bardzo uniwersalna i można ja stylizować na wiele sposobów. – Ponieważ przód fryzury jest dość długi, można zrobić grzywkę w stylu lat 90., lekko androgyniczny przedziałek, albo uczesać się w stylu rockabilly, tak aby całość opadała na jedną stronę. Możliwości jest wiele – mówi Hersheson.
Ta najmodniejsza fryzura sezonu pasuje do każdego kształtu twarzy, więc warto ją wypróbować, jeśli właśnie rozważasz ścięcie włosów i jesteś gotowa na zmianę.
Artykuł oryginalnie ukazał się na Vogue.co.uk.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.