Oczy zawsze miały w sobie to „coś”, ale kiedy nosimy maseczki, zwracamy na nie jeszcze więcej uwagi. Zamiast czerwonych ust wybieramy klasyczne, uniwersalne kocie oko. – Teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej eyeliner okazuje się najbardziej efektywnym narzędziem, dzięki któremu możemy szybko podkreślić oczy, wyrazić swój nastrój oraz pokazać wyjątkową osobowość – mówi Gina Brooke, która maluje Cate Blanchett czy Sofię Boutellę. Jakie triki stosują, by uzyskać perfekcyjne kocie oko – zdradzają profesjonalni makijażyści.
Zacznij od pomalowania górnej linii wodnej
Makijażystka Emily Cheng, która pracuje z Yarą Shahidi i Laurą Harrier, radzi, by zacząć od pomalowania górnej linii wodnej. To praktyka znana jako „technika niewidocznego eyelinera”, która polega na „nakładaniu eyelinera pomiędzy rzęsami”, dzięki czemu wydają się grubsze i bardziej gęste. W ten sposób tworzymy bazę dla pełniejszego i trwalszego kociego oka.
Nałóż na powiekę cień w naturalnym odcieniu
Ekspertka Tasha Reiko Brown (która pracuje z Alicią Keys i Tracee Ellis Ross) po pomalowaniu górnej linii wodnej aplikuje na powieki jasny cień w naturalnym odcieniu. Tworzy to jednolite tło, wzmacniając kontrast. – Użyj zaokrąglonego pędzla do cieni, by nałożyć naturalnie brązowy cień w załamaniu powieki – instruuje Brown. By jeszcze bardziej rozjaśnić okolice oka, Brooke poleca pomalowanie wewnętrznych kącików oczu i dolnej linii wodnej eyelinerem w odcieniu skóry – to stworzy iluzję większych oczu. – Stopniując kolor i rozmazując eyeliner przy górnej i dolnej linii rzęs, powiększysz oczy i nadasz spojrzeniu świeżości – mówi.
Znajdź kosmetyk o właściwej konsystencji
Mając wiele kosmetyków do wyboru – łatwą w użyciu kredkę, precyzyjny eyeliner w płynie czy kremowy żel z pędzelkiem – czasem decyzja, który wybrać, może się okazać trudna. – Właściwe narzędzia i odpowiednia konsystencja produktu mają ogromne znaczenie – potwierdza Brooke, która do aplikacji eyelinera woli używać miękkiego, ściętego pod kątem pędzla z włókna nylonowego do ust. Cheng często wybiera rozwiązanie hybrydowe. – Zaczynam malować kreskę płynnym eyelinerem, po czym mieszam go z czarnym cieniem do powiek – wyjaśnia. – Powoduje to, że oczy wyglądają na większe, a eyeliner po prostu lepiej. Brown ma podobne podejście. Przygotowuje grunt za pomocą ołówka antymonowego, po czym dodaje warstwę płynnego eyelinera, koncentrując się na linii rzęs dla „kreski o ostrych krawędziach z bardziej rozmazanym brzegiem”. Najważniejsze jest jednak znalezienie równowagi pomiędzy tym, jaki produkt najłatwiej jest nałożyć, a pożądanym efektem.
Wybierz odpowiedni odcień
– Najlepiej wyglądamy w odcieniach, które dodają nam pewności siebie – przekonuje Brown. Uniwersalną prawdą jest, że nie da się zepsuć makijażu, stosując ciepłe, intensywne, głębokie brązy. – Podkreślają oczy, nie odciągając od nich uwagi, są też bardziej subtelne niż czerń – mówi. Jako alternatywę dla bardzo efektownego czarnego kociego oka Cheng poleca głęboką kasztanową barwę. Zazwyczaj trzyma się jednak ponadczasowej klasyki, czarnego eyelinera o dużej zawartości pigmentu, który daje „wyraźny i szlachetny” efekt.
Zaplanuj właściwy kształt i uniesienie oka
Celem takiego makijażu jest optyczne wydłużenie oka. – Aby osiągnąć optymalny efekt, zacznij od wewnętrznego kącika oka i poprowadź linię delikatnie poza jego koniec – instruuje Brown. – Linia powinna być ultracienka i stopniowo się rozszerzać, w miarę jak przesuwasz się na zewnątrz. Końcówka powinna skręcać delikatnie w górę i na zewnątrz, tak by wydłużyć oko i lekko je unieść – mówi Brown. Zanim rzeczywiście narysujesz kreskę, zastanów się, na jakim rezultacie ci zależy i na ile chcesz unieść zewnętrzny kącik oka. – Doświadczenie pokazuje, że nie każdy kształt oka nam pasuje, ponieważ każda twarz jest wyjątkowa, a ważną rolę odgrywają różne jej cechy – wyjaśnia. – Poświęć chwilę na analizę swojej twarzy i pożądanego efektu – potraktuj to jako punkt wyjścia dla stosowanej techniki.
Ostra czy rozmazana kreska?
By osiągnąć idealny kształt, Cheng poleca utrzymywać oczy otwarte i patrzeć w lustro, nie napinając mięśni twarzy. – By znaleźć odpowiedni kąt wykończenia, dobrze zacząć od podążania za krzywizną dolnej linii wodnej i pociągnięcia jej lekko ku górze – radzi Cheng. – W ten sposób unikniesz zbyt prostej lub zbyt uniesionej ku górze kreski, chyba że właśnie o taki look ci chodzi. Według mnie podążanie za linią wodną jest najbardziej naturalne i korzystne dla oka – wyjaśnia. Inną rzeczą, nad którą trzeba się zastanowić, jest to, czy chcemy ostrej, czy lekko rozmazanej granicy kreski – ta druga daje bardziej naturalny i delikatny efekt. – Natychmiast podkreśla oczy i w łatwy sposób nadaje im kształt – mówi.
Popraw niedociągnięcia i uszlachetnij efekt
Bez względu na to, jakiego efektu oczekujesz, błędy najlepiej korygować za pomocą zwężającego się ku końcowi patyczka higienicznego. Można też zaostrzyć nim linię i kształt oka. – Gdy zdarzy się, że linia narysowana eyelinerem jest zbyt gruba lub gdy trzeba poprawić jakieś błędy, biorę zwężany patyczek higieniczny nawilżony płynem micelarnym i poprawiam linię – mówi Brown, ostrzegając, że gdy używamy tradycyjnych patyczków, trzeba uważać na włókna mogące przyczepić się do mascary, które mogą później wpaść do oka. Dodatkowo należy wystrzegać się tradycyjnych płynów do demakijażu, które mogą w zbyt dużym stopniu wpłynąć na wygląd makijażu wokół kreski i pozostawić tłusty osad (zamiast nich wybierajmy płyn micelarny). Inną wypróbowaną techniką jest wykorzystanie korektora, który poprawia wygląd i tworzy kontrast. – Wykończenie makijażu korektorem dodatkowo podkreśli eyeliner – mówi Cheng.
Wykończ makijaż mascarą
Ostatni szlif to (jakżeby inaczej?) mascara. Gdy eyeliner wyschnie, możesz podkręcić rzęsy i nałożyć na nie tusz. – Efekt nada oczom głębi i dodatkowo je podkreśli, a rzęsy będą wyróżniały się na tle jasnych powiek – mówi Brown. By jeszcze bardziej powiększyć oczy i podkreślić linię eyelinera, Cheng sugeruje „mocniejsze wytuszowanie rzęs w zewnętrznym kąciku, co pomoże wydłużyć linię oka”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.