Po Andie MacDowell, Gwyneth Paltrow i Sarah Jessice Parker hiszpańska królowa Letycja i księżniczka Karolina z Monako pokazują srebrne pasma. Jak członkinie rodzin królewskich eksponują siwiznę?
Siwe fryzury noszą supermodelki Kristen McMenamy i Sarah Harris. Każdy ich post na Instagramie dowodzi, jak inspirujące są uczesania ze srebrnymi pasmami. Dopiero podczas lockdownu ruch na rzecz siwych włosów wszedł do mainstreamu.
Z powodu pandemicznych obostrzeń wiele kobiet zostało zmuszonych do rezygnacji z regularnych wizyt w salonach fryzjerskich. Zdecydowały się więc nie farbować odrostu. Nawet powrót imprez nie zdołał stłumić entuzjazmu dla dojrzałego piękna.
Po tym jak Sarah Jessica Parker z dumą pokazała perłowe odrosty w wiralowym wideo z okazji premiery kontynuacji „Seksu w wielkim mieście”, a aureola srebrnych loków Andie MacDowell stała się najbardziej podziwianą fryzurą na czerwonym dywanie w Cannes w 2021 roku, moda na siwiznę przenika do królewskich kręgów. Hiszpańska królowa Letycja przyjechała do Sztokholmu z wizytą państwową w kamelowej pelerynie Caroliny Herrery oraz w starannej fryzurze z naturalnymi pasmami siwizny.
Letycja, była dziennikarka i prezenterka telewizyjna, która weszła do hiszpańskiej rodziny królewskiej w 2004 roku, jest tak wpływowa w Hiszpanii, jak księżna Cambridge w Wielkiej Brytanii. A nawet milcząca aprobata tej ostatniej potrafi przynieść wielu markom miliony funtów. Jej swobodne podejście do odrostów to kolejny dowód na to, że siwizna, jako element coraz powszechniejszej zmiany w kierunku pozytywnego starzenia się, będzie prawdopodobnie największym hitem urodowym 2022 roku. Szykownego boba w szpakowatym odcieniu nosi także inna ikona stylu, córka Grace Kelly, księżniczka Karolina.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.