![(Fot. Jeremy Moeller/Getty Images)](/uploads/repository/zdjeciapola6/gettyimages-2167182004.jpg)
Uwielbiam modny fason Mary-Jane, ale czy naprawdę chcemy, by tak wyglądały wszystkie nasze buty? Charakterystyczny pasek na śródstopiu, po balerinach, mają teraz nawet uggi i sneakersy. Jeśli nie będziemy ostrożni, wkrótce pojawią się kalosze Mary-Jane, crocsy Mary-Jane albo buty trekkingowe Mary-Jane. A, moment! Te rzeczy też już istnieją.
Każda dekada ma swoje trendy, które w przyszłości mogą nas skłonić do zastanowienia się: dlaczego to sobie robiliśmy? Wystarczy przypomnieć jegginsy z ekoskóry z początku lat 2010. czy T-shirty oversize noszone z bardzo szerokimi paskami. A pamiętacie czasy Tumblra, kiedy mnóstwo ludzi zaczęło farbować włosy pod pachami? Niektóre trendy mody są tak ściśle związane z określonym momentem w przeszłości, że lepiej, by tam pozostały i nigdy nie wróciły.
I właśnie w ten sposób – moim zdaniem – przyszłe pokolenia spojrzą na aktualną „erę Mary-Jane”. Myślę, że wiecie, co mam na myśli. Wszystkie nasze ulubione buty zaskakująco zamieniają się w fasony Mary-Jane: uggi, sneakersy Salomon, a teraz… adidasy Samba? Ten trend jest jak epidemia, która nie zwalnia tempa. Jeśli nie będziemy ostrożni, wkrótce pojawią się kalosze Mary-Jane, crocsy Mary-Jane czy buty trekkingowe Mary-Jane. Moment! Te rzeczy już istnieją.
![(Fot. Edward Berthelot/Getty Images)](/uploads/repository/zdjeciapola6/2195484638.jpg)
Czy każdy model butów dostępny w opcji Mary-Jane to na pewno dobry pomysł?
Nie potrzeba specjalnych umiejętności, by zrozumieć, jak do tego doszło. Moda z lat 2020. jak dotąd była w dużej mierze zdominowana przez „ugly shoes” i hybrydowe obuwie, a co może być bardziej „ugly” i hybrydowe niż pasek na śródstopiu zaczerpnięty z butów Mary-Jane i dodany do każdego możliwego modelu? (Mary-Jane już same w sobie wyglądają dość dziwnie. I dlaczego nasze obuwie ma przypominać buty dla „dorosłych dzieci”?). Jak napisał mój kolega Daniel Rodgers, opisując hybrydę eleganckich butów i sneakersów: „połączenie brzydoty z elementem cool stało się po prostu konwencją”, dodając, że „tak dzieje się, gdy kultury memów i streetwearu łączą siły, tworząc sylwetki, które jednocześnie odpychają i przyciągają”.
To prawda – przekształcanie wszystkich butów w fason Mary-Jane jest czymś bardzo w stylu internetu. Już widzę mężczyzn na TikToku w stylizacjach na wiosnę ze sneakersami adidas Samba MJ i w jortsach o długości do kostek (najlepiej ze skarpetkami) oraz filmy typu „chodźcie ze mną przetestować wiralowe…” nagrywane przez influencerki noszące puchate buty Ugg Bea Mary-Jane. Jak każde „ugly shoes”, one też mają na celu wywołać dyskusję. Im but bardziej kontrowersyjny, tym bardziej jest on pożądany przez internetową modę (pamiętamy lato zdominowane przez snoafersy). Wszyscy to znamy.
Wariacje na temat butów Mary-Janes, jak sneakersy i kowbojki, opanowały nawet pokazy mody
Ale transformacja „zwykłego” obuwia w opcję Mary-Jane wykracza daleko poza zdjęcia w social mediach naszych znajomych miłośników mody. Weźmy pod uwagę choćby sneakersy Mary-Jane z kolekcji Anny Sui na jesień-zimę 2025-2026 czy kowbojki Mary-Jane (tak, naprawdę!) na pokazie męskiej kolekcji Prady na jesień-zimę 2025-2026. Później mogliśmy podziwiać szalone buty Mary-Jane w kolekcji Coperni na wiosnę-lato 2025 (metaliczne z pięcioma palcami albo z rogami). I kiedy wydaje się, że zobaczyliśmy już wszystko w kwestii obuwia Mary-Jane, pojawia się kolejna wersja – aż nie ma już żadnego buta, który nie ma dziecięcej klamry na śródstopiu.
Chciałabym powiedzieć jedno: czas raz na zawsze pożegnać się z hybrydami Mary-Jane (które, nawiasem mówiąc, są trochę dziwniejsze nawet od butów, które są jednocześnie balerinami i sneakersami). Rozumiem, że to, co na początku wydaje się złe, może stać się dobre, i że nawet klasyka nie jest bezpieczna. Ale co, gdybyśmy w 2025 roku zrobili coś jeszcze bardziej kontrowersyjnego? Co, gdybyśmy po prostu zostawili klasyczne buty w spokoju?
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.