58 projektów z kolekcji H&M x Rokh jest blisko wywrotowego stylu Roka Hwanga. A jednocześnie to ubrania idealnie nadające się do codziennego noszenia. Dowiedz się więcej o najnowszej współpracy sieciówki z projektantem.
Kiedy Rok Hwang, dyrektor kreatywny marki Rokh, tworzył kolekcję będącą efektem współpracy z H&M, zadał sobie wiele trudu, by uzyskać idealny odcień beżu. Musiał to być kolor, który nie byłby ani zbyt „oficjalny”, ani zbyt „szkolny”, musiał też „właściwie oddawać ducha vintage” – najwyraźniej potrzeba mu było odrobinę więcej czerni w palecie. To zaledwie szybki wgląd w rygorystyczną naturę procesu projektowania Hwanga – wieloaspektowego stanu pełnego skupienia, którego demonstracją jest długo wyczekiwana kolekcja dla sieciówki; do sklepów ma trafić 18 kwietnia.
– Rokh należy do czołówki nowej fali koreańskich projektantów, których konceptualne, a zarazem wygodne ubrania podbijają teraz świat mody – mówi Ann-Sofie Johansson, dyrektorka kreatywna i szefowa działu projektowania mody damskiej w H&M. – Jesteśmy dumni, że możemy zaprezentować wyselekcjonowaną kolekcję modowych klasyków, łatwych do stylizowania, i nie możemy się doczekać, aż zobaczymy, jak noszą je nasze klientki.
Urodzony w Korei Południowej Hwang dorastał w Austin w stanie Teksas, a jako nastolatek przeprowadził się do Nottingham. Jest absolwentem Central Saint Martins, studiował tam pod opieką wpływowej, nieżyjącej już profesorki Louise Wilson, następnie zdobywał doświadczenie w zarządzanej wtedy przez Phoebe Philo Céline Chloé, a następnie w Louis Vuitton, by w roku 2016 założyć własną markę. Dwa lata później otrzymał Nagrodę Specjalną LVMH.
Tegoroczna współpraca z H&M dziś stawia go na szczycie długiej listy wpływowych i utalentowanych projektantów, którzy zjednoczyli siły z tą sieciówką – od Karla Lagerfelda po Isabel Marant, od Comme des Garçons po Simone Rochę. Stwierdzenie, że to dla niego intensywny czas, byłoby poważnym niedopowiedzeniem.
Składająca się z 58 projektów kolekcja, pozostająca niezwykle blisko oryginalnego projektowego DNA Hwanga, pełna jest subtelnie wywrotowych, ale nadających się do codziennego noszenia produktów bazowych, które z pewnością podbiją serca nawet najbardziej wybrednych miłośniczek i miłośników mody. – Ludzie opisują mój proces projektowania jako rodzaj destruktywnego działania – powiedział Hwang w rozmowie z „The New York Times” w 2019 r. – Ale to, co robię, to tak naprawdę rekonstrukcja – lubię chwytać za coś już istniejącego i nadawać temu nowy kształt i znaczenie.
Rzeczywiście, w tej kolekcji nic nie jest takie, jakie się wydaje. Znajdują się w niej bezpretensjonalne trencze, zawierające warstwy tkaniny, które można odkrywać lub zakrywać wedle życzenia, asymetryczne małe czarne, które przekształcają się z sukienek midi w mini za pomocą małych haftek, którymi można unieść ich rąbek, oraz skórzane kurtki, których rękawy rozpinają się, tworząc sylwetkę przypominającą pelerynę.
Zdobienia są z kolei ograniczone do minimum, choć w tej kolekcji znaczącą rolę odgrywa charakterystyczny dla Hwanga motyw podwójnego paska, spinającego ciasno każdy z projektów, od plisowanych spodni (ulubionego projektu „Vogue’a” z całej kolekcji) po obszerne płaszcze. Znajdziecie tu również srebrne ćwieki rozsiane po sukienkach i marynarkach, które nadają kolekcji subtelnego, inspirowanego punkiem twistu, a dzięki temu udaje się tej kolekcji uniknąć zakwalifikowania do wszechobecnej teraz kategorii quiet luxury.
Podczas gdy niektórzy projektanci marzą, by ich ubrania nosiły jedynie największe gwiazdy, Hwang twierdzi, że przyjemność czerpie przede wszystkim z zauważania swoich projektów na ulicach. – Uwielbiam przyglądać się, jak ludzie dostosowują moje projekty do swojego osobistego stylu – każdy wnosi do nich coś innego; czuję dumę. Można śmiało założyć, że tak istotna współpraca wyniesie jego nazwisko na sam szczyt modowej stratosfery.
Kolekcja H&M x Rokh do kupienia w wybranych sklepach i na hm.com od 18 kwietnia 2024 roku
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.