Anne Hathaway to niekończące się źródło urodowych inspiracji. Wystarczy przypomnieć chociażby oscarowe metamorfozy aktorki, w których główną rolę odegrały zmiany fryzury. Tym razem przyglądamy się jej grzywce, którą potrafi świetnie stylizować na kilka różnych sposobów.
Każdy, kto kiedykolwiek zdecydował się na grzywkę, wie, że jej codzienna stylizacja może nie należeć do najprostszych. Na drodze do idealnej fryzury czekają pułapki w postaci elektryzujących się włosów lub takich, których nie da się łatwo ułożyć. To chyba nigdy nie zdarza się Anne Hathaway, która zawsze gdy pojawia się przed kamerami, wygląda, jakby nigdy nie miała z nią problemu. Można tylko pozazdrościć.
Na premierze musicalu „The Music Man” w Nowym Jorku Hathaway pojawiła się na czerwonym dywanie z perfekcyjną grzywką w stylu curtain bangs opadającą aż do rzęs. Fryzura w stylu lat 70. była mocno pocieniowana, dzięki czemu włosy stały się idealnym obramowaniem twarzy gwiazdy. Podkreślały jej kości policzkowe i stanowiły spójną całość z czarną kreacją aktorki.
Grzywka świetnie pasowała do spiętych włosów zebranych u góry w kucyk. Warto zwrócić też uwagę na delikatne fale na całej długości włosów i lekko podwinięte końcówki. Hathaway i jej fryzjerka doskonale wiedzą, jaka fryzura będzie wyglądać elegancko, ale niezbyt formalnie.
Hathaway, od kiedy zdecydowała się na grzywkę (w styczniu 2021 roku), pojawia się w jej różnych wersjach: od bardzo subtelnej, w której na czoło opadają tylko kosmyki, po pasma wyraźnie rozchodzące się na boki. W każdej wygląda świetnie. Czy Anne jest królową grzywki? Zdecydowanie.
Artykuł oryginalnie ukazał się na Vogue.co.uk
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.