Sześcioro ukraińskich i działających w Ukrainie artystów łączy siły pod hasłem „Fashion for Peace” (Moda na rzecz pokoju), by w obliczu wojny pomagać swojemu krajowi sprzedażą wyjątkowych dzieł NFT. O tym niezwykłym projekcie rozmawiamy z zaangażowanymi w niego: Anną October, Antonem Belinskiym, DressX, Gunia Project, Ienki Ienki i Gudu.
„Vogue Singapur” ciągle zgłębia tajniki metawersum. Do tej pory udało mu się stworzyć jedyne w swoim rodzaju wydanie wrześniowe, wydać okładki, które występowały jedynie w formie cyfrowej i które dostępne były jako NFT, a ostatnio współpracował z artystką multimedialną Luną Ikutą przy limitowanej serii dzieł sztuki NFT zatytułowanej „12 Months of Afterlife”.
I choć wszyscy już wiedzą, że metawersum to przestrzeń dająca nieskończone możliwości, teraz singapurski „Vogue” postawił sobie za cel wykorzystanie go, by nieść pomoc o międzynarodowej skali. Przed wami projekt „Fashion for Peace”, tworzony w obliczu trwającej rosyjskiej inwazji przez „Vogue Ukraina” i „Vogue Singapur”, przy którym współpracują z szóstką projektantów i artystów.
Z początkiem marca nasi przyjaciele z „Vogue Ukraina” podzielili się wstrząsającą relacją z pierwszych dni wojny. „Nigdy nie spodziewałam się, że strona magazynu o modzie będzie tak wyglądać, ale takie są realia naszych czasów: zamiast przyglądać się trendom i robić wywiady z celebrytami, piszemy o tym, jak zatamować krwawienie i jak pomóc ukraińskiej armii” – napisała redaktorka działu kultury Daria Slobodyanik.
„Vogue Ukraina” i „Vogue Singapur” poprosiły ukraińskich i działających w Ukrainie twórców: Annę October, Antona Belinskiyego, DressX, Gunia Project, Ienki Ienki i Gudu, o pomoc w zbieraniu funduszy na pomoc humanitarną. Efektem tej wyjątkowej kolaboracji są obrazy, szkice i fotografie dostępne na platformie OpenSea, na której można płacić za pomocą ethereum. Każde dzieło NFT jest dostępne w 50 kopiach, w cenie 0,5 ETH za jedną, a do sprzedaży trafiły 15 marca o godzinie ósmej rano. Cały dochód zostanie przekazany organizacji charytatywnej Save The Children Ukraine. Teraz, gdy tradycyjne instytucje bankowe i ich infrastruktura stały się celem ataków, kryptowaluty okazują się wyjątkowo przydatne. Dzięki smartkontraktom dołączonym do sztuki NFT mamy pewność, że nawet gdy zostanie odsprzedana, tantiemy nadal będą trafiać bezpośrednio do przypisanej im organizacji charytatywnej.
Z szóstką twórców rozmawiamy o tym, co czytelniczki i czytelnicy „Vogue’a” mogą zrobić, by pomóc w czasie trwającej inwazji na Ukrainę, jak to jest spieniężyć swoje pierwsze prace NFT oraz co chcą osiągnąć dzięki tej współpracy.
Anna October
Na myśl o projektantce Annie October do głowy przychodzą romantyczne, kobiece sukienki tworzone przez markę sygnowaną jej nazwiskiem. Od powstania firmy w 2010 roku nazwisko October stało się synonimem orędowniczki kobiecości – od współpracy z ukraińskimi rzemieślniczkami, dzięki którym jej dzianinowe projekty stają się rzeczywistością, po kolaboracje z innymi twórczyniami. – Jako projektantka inspiruję się wszechstronnością ukraińskich kobiet. Potrafią prowadzić biznes, być strażniczkami domowego ogniska, a jednocześnie budować przyszłość naszego kraju – mówi.
Jej projekty i sztuka, którą tworzy, stanowią odzwierciedlenie tej filozofii. „Poppy” – przejmująca fotografia pastelowych kwiatów – to według October metafora kobiecej siły i wrażliwości, z kolei „Anna” to równie uderzający portret samej artystki w obiektywie ukraińskiej piosenkarki Luny. – Prace, które wybrałam na potrzeby tego projektu, pokazują, jak filozofia Anny October łączy się z ukraińską kulturą i dziedzictwem. W kulturze Ukrainy mak to symbol piękna i młodości, które leży u podstaw DNA mojej marki i mojego postrzegania kobiecej urody – kruchej i delikatnej, a jednocześnie silnej –wyjaśnia.
Wojna w Ukrainie bezpośrednio dotknęła też October. Po głośnym pokazie na paryskim tygodniu mody okazało się, że Anna nie ma dokąd wracać. Pomimo zawirowań projektantka postrzega tę sytuację jako szansę na nagłośnienie talentu i wytrwałości ukraińskich artystów i artystek. A co możemy zrobić, by pomóc im w rozwoju? – Pozostańmy solidarni z narodem ukraińskim i rozpowszechniajmy informacje o tym, co dzieje się w naszym kraju. Pamiętajmy, że milczenie zabija. Jeśli to możliwe, przekazujmy fundusze na pomoc Ukrainie i wspierajmy tych, którzy musieli opuścić swoje domy i zacząć nowe życie.
Kup fotografie „Anna” i „Poppy”, a cały dochód zostanie przekazany na pomoc humanitarną oferowaną przez organizację Save The Children Ukraine.
Ienki Ienki
Ci, którym znane są prace Dimy Ievenki, wiedzą, że założoną przez niego w 2016 roku markę z odzieżą wierzchnią Ienki Ienki szybko pokochali celebryci. Jego projekty nosiły takie gwiazdy jak Emily Ratajkowski czy Irina Shayk, a puchowe kurtki stały się ważną częścią mody streetwearowej – to jednak nie przeczy technicznemu know-how Ievenki. Dowód? Zdjęcie zatytułowane „Antartic Expedition”, na którym widać grupę ukraińskich polarników ubranych w parki Ienki Ienki.
– Parka została zaprojektowana tak, by umożliwić członkom ekipy pracującej w Bazie Badawczej Vernadsky prowadzenie ważnych prac i badań naukowych, bez narażenia na wpływ surowych warunków atmosferycznych. Sesja zdjęciowa, w której wzięli udział prawdziwi członkowie załogi, odbyła się na lodołamaczu Noosfera na chwilę przed tym, jak wyruszył w podróż mającą po raz pierwszy w historii dostarczyć ukraińskich naukowców na Antarktykę – wyjaśnia Ievenko.
Ievenko widzi podobieństwo między znaczeniem ekspedycji uchwyconej na zdjęciu Maslova i NFT. Symbolizują moment potencjalnych zmian w podejściu do nowych technologii. I jak dodaje: – Dzięki uczestnictwu w tej aukcji mamy szansę na to, by zwrócić uwagę świata na tę sytuację, ale też na to, by pomóc Ukrainie w oporze przeciwko rosyjskiej agresji.
Kup fotografię „Antarctic Expedition”, a cały dochód zostanie przekazany na pomoc humanitarną oferowaną przez organizację Save The Children Ukraine.
Anton Belinskiy
Anton Belinskiy, projektant uwielbiający eksperymenty, od czasu debiutu swojej marki z sukcesem zaciera granicę pomiędzy projektami nadającymi się do noszenia a awangardowymi. I choć nie inspiruje się trendami, udaje mu się tworzyć ubrania przemawiające do wielu ludzi.
Choć Belinskiy nie jest ukraińskim projektantem, jest artystą urodzonym w Ukrainie. To napędza go do przekazywania swojej historii z historią kraju w tle. Jego projekty to mieszanka odzieży sportowej, współczesnego streetwearu oraz ukraińskich tradycji, które tłumaczy na języki wynikające z jego podróży po świecie. – Osobiście od kilku tygodni czuję się, jakbym oberwał koktajlem Mołotowa. Obezwładniają mnie bardzo różne emocje. Jeszcze trochę i mógłbym eksplodować, ale potem znajduję sobie cichą przystań, w której dziękuję Bogu, że zaczął się kolejny dzień – mówi.
Ponieważ Belinskiy nie jest teraz w stanie dostać się do swojego studia, ta praca przedstawia jeden z jego projektów, dla którego modelką stała się cyfrowa postać stworzona przez artystę z jego zespołu. Czytelniczki i czytelników „Vogue’a” nawołuje do tego, by pamiętali o ukochanych osobach. – Módlcie się o pokój na ziemi i proście o wybaczenie tych, którzy są tu dzisiaj z wami. Upewnijcie się, że każdy dzień przeżywacie w zgodzie ze swoim sercem, tak by był wypełniony miłością i współczuciem.
Kup grafikę „Man of the World”, a cały dochód zostanie przekazany na pomoc humanitarną oferowaną przez organizację Save The Children Ukraine.
Gunia Project
Po ponad dekadzie spędzonej w branży mody ukraińska projektantka Natalya Kamenskaya i dyrektorka artystyczna Maria Gavrilyuk założyły razem markę Gunia Project. Szczycą się tym, że promują ukraińskie dziedzictwo kulturowe, łącząc współczesny dizajn z autentycznymi technikami rękodzielniczymi, współpracując z rzemieślnikami z całego kraju. Efektem ich pracy są różnorodne produkty, od wyposażenia domu po biżuterię i ubrania.
Choć chwilowo zawiesiły działalność zawodową, by być ze swoimi rodzinami, wierzą, że dzięki sztuce i dizajnowi można walczyć o prawdę. – Ukraińska kultura jest bogata w sztukę, a my mamy nadzieję, że dzięki niej obronimy nasze prawo do posiadania tak niezwykłej historii i korzeni. Sztuka i dizajn są też środkiem odbudowy i odrodzenia. Więc kiedy to wszystko się skończy, wiemy, że będą wspaniałym sposobem na odnowę naszego kraju – mówi duet.
Ich prace przedstawiają obecną sytuację widzianą w krzywym zwierciadle. – Warto wspomnieć, że choć teraz wszystko jest bardzo skomplikowane i tragiczne, Ukraińcy nigdy wcześniej nie byli tak zjednoczeni. A nam udało się nawet utrzymać nasze poczucie humoru.
Obrazy, które stworzyły, opowiadają historie bohaterstwa – pojawiają się na nich koktajle Mołotowa, których cywile używają w walce z najeźdźcą, rosyjski statek, będący symbolem oporu, oraz dziewczyna trzymająca broń, symbolizująca kobiety przeciwstawiające się złu.
Kup obrazy „Baby Jesus holding the Molotov cocktail”, „Saint Barbara Holding a Javelin” i „Saint George Who Defeats The Russian Warship”, a cały dochód zostanie przekazany na pomoc humanitarną oferowaną przez organizację Save The Children Ukraine.
Gudu
Według Lashy Mdinaradzego, dyrektora kreatywnego Gudu, muzą marki jest buntownicza, ekscentryczna postać zniewalająca swoim urokiem. Projekty tej ukraińskiej marki modowej napędzane są przez kobiece upodmiotowienie, a jej zamiarem jest pokazanie przez ubrania siły i osobowości kobiet. O współpracy pomiędzy „Vogue Ukraina” i „Vogue Singapur” Lasha mówi: – To moje pierwsze doświadczenie z tworzeniem sztuki NFT, ważne jest jednak, by powiedzieć, że gdy nad nią pracowałem, siedząc pod ostrzałem, nadal podążałem za swoimi uczuciami, a nie za jakimś wirtualnym trendem.
Jego prace to refleksje na temat toczącej się wojny w Ukrainie. „Checkmate” przedstawia białe siły walczące na rzecz dobra, które z odwagą przeciwstawiają się czarnym siłom zła. Lasha wplótł tam również żółć, jeden z kolorów ukraińskiej flagi i symbol pokoju i życzliwości. Brak dłoni naszkicowanej postaci pokazuje bezsilność, którą odczuwali Ukraińcy w pierwszych godzinach wojny, z kolei jej postawa prezentuje gotowość do walki o siebie i swój kraj. Druga praca, „On the Side of Good”, uosabia markę Gudu. Można na niej dostrzec różne printy i połączenia kolorystyczne, wzmacniające bezgraniczną miłość do Ukrainy, kraju, w którym narodziła się firma Gudu.
W tych trudnych czasach Mdinaradze mówi: – Mieszkamy teraz w wiejskim domu, a pociski wroga latają nam nad głowami. Spędzamy noce w piwnicy lub uciekamy do pobliskiego lasu. Zbawienny okazał się dla mnie iPad, na którym ciągle rysuję nowe szkice. To proces, który pomaga mi jakoś walczyć z ciągłymi atakami paniki i od czasu do czasu się uspokoić.
Kup grafiki „Checkmate” i „On The Side Of Good”, a cały dochód zostanie przekazany na pomoc humanitarną oferowaną przez organizację Save The Children Ukraine.
DressX
Jeżeli chodzi o świat NFT, dla marki DressX, zajmującej się modą cyfrową, to od dawna nic nowego. Zaledwie w ciągu ostatniego roku jej założycielki, Daria Shapovalova i Natalia Modenova, nadzorowały 12 zakończonych sukcesem dropów NFT, które powstały między innymi we współpracy z projektantem Peterem Dundasem.
Gdy zaczęła się wojna w Ukrainie, duet zwrócił się z prośbą o wsparcie do społeczności, z którą wcześniej współpracował. – Natychmiast rozpoczęłyśmy pracę charytatywną, zachęcając naszą społeczność do wzięcia udziału w zbiórce poprzez zakup i noszenie mody cyfrowej. Cały dochód został przekazany na różne fundusze oraz do projektantów 3D, którzy wspierają tę sprawę – mówią.
Ich najnowszą inicjatywą jest cyfrowa kolekcja DressX, która powstała we współpracy z inną ukraińską marką, TTSWTRS. – Jakiś czas temu umieściłyśmy kolekcję cyfrową TTSWTRS na stronie DressX. Okazała się dużym sukcesem, ponieważ obie marki mają wielu followersów – mówią. Najnowszym projektem powstałym w czasie tej kolaboracji jest tiulowa, granatowo-złota suknia, inspirowana ukraińską flagą. Co jest w niej najlepsze? Posiadaczki „Intergalactic Freedom Dress” będą miały do niej ekskluzywny dostęp w aplikacji DressX.
Kup „Intergalactic Freedom Dress”, a cały dochód zostanie przekazany na pomoc humanitarną oferowaną przez organizację Save The Children Ukraine.
Zakup tych ekskluzywnych dzieł NFT to wsparcie dla Ukrainy. Kolekcja „Fashion for Peace” trafiła do sprzedaży 15 marca.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.