Nicole Kidman jest jedną z najwybitniejszych aktorek swojego pokolenia. W ciągu ostatnich kilku dekad nagrodzona Oscarem gwiazda zagrała wiele ról, wykazując się niezwykłą charyzmą i wszechstronnością na ekranie, często wychodząc poza swoją strefę komfortu – także w kwestii wyglądu.
W wielu wypadkach Kidman była zmuszona przejść radykalną transformację. Czy to zmieniając się w zapierającą dech w piersiach piękność, czy też w osobę, w której na pierwszy rzut oka trudno ją rozpoznać. Przypominamy jej największe filmowe metamorfozy na przestrzeni ostatnich 20 lat.
„Moulin Rouge”, 2001
W przebojowym musicalu Baza Luhrmanna Kidman gra Satine, tancerkę Moulin Rouge (wzorowaną na francuskiej tancerce kankana Jane Avril) z zaczesanymi na bok, ciemnokarmazynowymi falami i czerwonymi ustami.
„Godziny”, 2002
Na potrzeby filmu „Godziny” Kidman spędzała trzy godziny dziennie na przeobrażaniu się w angielską pisarkę Virginię Woolf i zakładaniu m.in. protetycznego nosa, który stał się tematem dyskusji na czerwonym dywanie.
„Narodziny”, 2004
W filmie „Narodziny” reżyser Jonathan Glazer wyobraził sobie postać Anny, którą grała Nicole Kidman, jako „kogoś, kto stracił cały swój urok”. Do tej roli Kidman zamieniła swoje charakterystyczne rude fale na fryzurę pixie cut.
„Pokusa”, 2012
W dramacie kryminalnym „Pokusa” Kidman wystąpiła u boku Zaca Efrona jako farbowana blondynka z natapirowanymi włosami, długimi rzęsami i różowymi ustami.
„Paddington”, 2014
W roli czarnego charakteru w filmie dla dzieci – dyrektorki muzeum Millicent Clyde – Kidman zaprezentowała się w idealnie ułożonym, biznesowym bobie blond.
„Tajemnice Laketop”, 2017
W drugim sezonie dramatu BBC Kidman zagrała Julię Edwards, „piękną, silną, feministyczną matkę, która jest również wrażliwa”, jak powiedziała wizażystka Noriko Watanabe o transformacji, która wymagała doczepienia siwych włosów i użycia protezy zębowej.
„Jak rozmawiać z dziewczynami na prywatkach”, 2017
W romantycznej komedii science fiction Kidman gra królową Boadiceę, postać, która wygląda niczym David Bowie w roli Króla Goblinów w filmie „Labirynt”, z fryzurą na czeskiego piłkarza, bladą cerą i odważnymi pociągnięciami eyelinera.
„Wymazać siebie”, 2018
Do roli matki z małego miasteczka Nicole Kidman założyła natapirowaną perukę blond z grzywką, o której zrobiło się głośno w internecie, gdy tylko pojawił się w nim zwiastun filmu.
„Niszczycielka”, 2018
Dramat kryminalny Karyn Kusamy „Niszczycielka”, utrzymany w stylistyce neo-noir, to jedna z najbardziej zaskakujących transformacji Nicole Kidman. Gwiazda wystąpiła w nim w szpakowatej czuprynie, a jej cera była ziemista i zniszczona, co miało oddawać obraz „kobiety, która miała ciężkie życie”, jak powiedział wizażysta Bill Corso.
„Luci i Desi”, 2021
Do roli w filmie „Luci i Desi” Kidman przefarbowała włosy na rudo, tak aby pasowały do słynnego karmazynowego koloru włosów Lucille Ball. Skorzystała również z charakteryzacji twarzy, dzięki której uzyskała nowy nos i cieńsze, bardziej rozłożyste brwi.
„Wiking”, 2022 r.
W filmie „Wiking”, opartym na legendzie o Amleth, Kidman zagrała królową Gudrún. Jako ucieleśnienie piękna wśród wikingów występowała zawsze z zarumienioną cerą i kaskadą sięgających bioder rudych włosów w starannie splecionych warkoczach.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.