Duda-Barcik Clinic: Anatomia piękna

W zlokalizowanej we Wrocławiu Duda-Barcik Clinic wyznaje się zasadę, że nie ma jednej uniwersalnej definicji piękna. Każda ze zgłaszających się do kliniki kobiet może liczyć na opiekę równie indywidualną jak jej potrzeby.

Filozofia, w myśl której pracują eksperci z Duda-Barcik Clinic, nie przewiduje likwidacji konkretnych zmarszczek. Jej pożądanym efektem jest natomiast zmiana postrzegania pacjentki – tak przez nią samą, jak i przez otoczenie. – W moim odczuciu zadaniem lekarza medycyny estetycznej i chirurga plastycznego jest wydobycie z urody pacjentki jej unikatowych cech, podkreślenie jej atutów oraz pomoc w zachowaniu młodego wyglądu – mówi dr Łukasz Duda-Barcik. Wstępem do procesu układania planu zabiegowego jest więc szczegółowy wywiad, mający na celu zidentyfikowanie potrzeb pacjentki. Kluczowe pytanie padające w jego trakcie brzmi: „Czy wiesz, jak mogłaby wyglądać optymalna wersja ciebie?”.

Anatomiczna układanka

W obszarze ludzkiej twarzy znajduje się około 70 mięśni, spośród których każdy ma wpływ na jej kształt, umożliwia też wyrażanie emocji. Pielęgnacja jej okolic i jakakolwiek ingerencja wymaga więc holistycznego podejścia. Doktor Łukasz Duda-Barcik korzysta z założeń innowacyjnej metody podawania kwasu hialuronowego – MD Codes – którą stworzył brazylijski chirurg plastyczny Mauricio de Maio. Bazując na anatomii twarzy i jej proporcjach, skupia się na punktach (siedmiu w przypadku kobiet, dziewięciu w przypadku mężczyzn), które znacząco wpływają na wizualny aspekt procesu starzenia się. Tak zwane punkty podporowe dla okolic łuków jarzmowych, kąta i linii żuchwy, brody i kącików ust, bruzd nosowo-wargowych, środkowej i oczodołowej części twarzy wzmacnia się poprzez wstrzyknięcie niewielkiej ilości kwasu hialuronowego. Efektem zabiegu jest wyraźne odmłodzenie twarzy, któremu nie towarzyszy zmiana indywidualnych rysów. MD Codes polecany jest zarówno osobom młodym, w celu poprawy struktury i gęstości skóry, jak i dojrzałym – dla wygładzenia bruzd i zmarszczek oraz przywrócenia owalu twarzy.

Pomocna dłoń

Specjaliści z Duda-Barcik Clinic zabiegi medycyny estetycznej uzupełniają najczęściej laseroterapią, która pobudzając głębokie warstwy skóry, przywraca jej jędrność i napięcie. Laser to również skuteczne narzędzie w walce z bliznami, przebarwieniami, naczynkami, rozszerzonymi porami, cellulitem czy zbędnym owłosieniem. – Terapia laserowa to zdecydowanie game changer w branży medycyny estetycznej. Na chwilę obecną nie widzę dla niej żadnej alternatywny i jestem przekonana, że w dalszym ciągu będzie jedną z wiodących dziedzin w rozwoju branży beauty – anti-aging – mówi mgr Barbara Górecka, specjalista laseroterapii w Duda-Barcik Clinic. Ekspertka towarzyszy pacjentkom już na etapie konsultacji. Nierzadko za pomocą lasera pomaga przygotować skórę do zabiegu medycyny estetycznej lub zoptymalizować jego efekty. Zdarza się też, że proponuje terapię laserową zamiast bardziej inwazyjnego zabiegu, jeśli stan skóry nie wskazuje na jego zapotrzebowanie. Rodzaj lasera, jego moc oraz częstotliwość i liczba zbiegów są każdorazowo dobierane w sposób indywidualny.

Wyższy stopień wtajemniczenia

– Kolejnym etapem mojego osobistego rozwoju zawodowego była chirurgia plastyczna. Bez możliwości, które stwarza, nie mógłbym mówić o kompleksowej opiece nad pacjentkami Duda-Barcik Clinic, a właśnie takie były od początku ich oczekiwania, a nasze założenia – opowiada dr Łukasz Duda-Barcik. Za skalpel chwyta wtedy, gdy kończą się możliwości medycyny estetycznej i laseroterapii. Dzieje się tak na przykład w przypadku bardzo mocno opadających powiek, które dodają lat i sprawiają, że twarz wygląda na smutną i zmęczoną. Ponadto pacjentka, chcąc zachować pole widzenia, mimowolnie napina mięśnie w okolicach czoła. W ramach interwencji chirurgicznej, która jest drobnym zabiegiem, usuwa się nadmiar skóry, a czasem również tkanki tłuszczowej. Możliwości oddziaływania zabiegami małoinwazyjnymi są też mocno ograniczone w przypadku opadającego owalu twarzy, zmniejszenia lub powiększania piersi, plastyki brzucha, czy liposukcji. Aby osiągnąć efekt oczekiwany przez pacjentkę, takie przypadki również są kwalifikowane do interwencji chirurgicznej. Obok walorów estetycznych, największą zaletą użycia skalpela jest znacząca poprawa codziennego funkcjonowania oraz samopoczucia.

Życiowa droga

Doktor Łukasz Duda-Barcik, lekarz medycyny estetycznej i chirurg plastyczny, założyciel Duda-Barcik Clinic, fascynował się chirurgią od najmłodszych lat. W dzieciństwie działania z jej zakresu postrzegał jako magię. Z roku na rok budziła się w nim chęć pomagania innym, ze szczególnym uwzględnieniem tych, którzy borykają się z defektami natury estetycznej.

– Często byłem świadkiem tego, jak kompleksy z powodu wyglądu odbierają ludziom pewność siebie i radość życia. Nie pozwalają w pełni otworzyć się na świat, otoczenie i nowe możliwości – wyznaje ekspert. Wybór zawodu lekarza medycyny estetycznej i chirurga plastycznego był tego oczywistą konsekwencją. – Obserwowanie, jak wraz z poprawą wyglądu pacjentek zmienia się ich nastawienie do życia i świata, jak rozwijają skrzydła, przynosi mi ogromną satysfakcję i jest największą motywacją do dalszej pracy – podsumowuje dr Duda-Barcik.