Znaleziono 0 artykułów
10.12.2018

Dżamal Chaszodżdżi Człowiekiem Roku tygodnika „Time”

10.12.2018
Okładki tygodnika „Time”

Wraz z innymi dziennikarzami, którzy niestrudzenie poszukują prawdy, określanymi przez „Time” mianem „The Guardians”.

Ludźmi Roku zostali „The Guardians”, czyli strażnicy prawdy. Dziennikarze z całego świata walczący z opresyjną polityką, zostali wyróżnieni przez tygodnik „Time”. Wśród nich znaleźli się Dżamal Chaszodżdżi, dziennikarz z Arabii Saudyjskiej, zamordowowany prawdopodobnie na rozkaz księcia Mohammeda bin Salmana, którego politykę poddawał krytyce.  Na okładce tygodnik pokaże także Marię Ressę z Filipin, reporterów Reutersa, Wa Lone i Kyaw Soe Oo aresztowanych w Mjanmie za śledztwo w sprawie masakry muzułmanów Rohingya, a także redakcję „The Capital Gazette” ze stanu Maryland, w której doszło do strzelaniny w czerwcu tego roku. 

W ubiegłym roku za najważniejsze osobowości roku tygodnik „Time” uznał kobiety z ruchu #MeToo. Wcześniej wyróżniono m.in. Donalda Trumpa, Angelę Merkel, papieża Franciszka, czy Baracka Obamę. Równie często typuje się także grupy aktywistów, m.in. walczących z ebolą. W 2006 roku Człowiekiem Roku został każdy z nas, przedstawicieli światowej społeczności internetowej. „Time” mianuje najważniejsze postaci już od 1927 roku. 

Donald Trump (Fot. Getty Images)

Na liście finalistów znalazł się Donald Trump, najbardziej bodaj kontrowersyjny prezydent w historii Stanów Zjednoczonych (nominowano także ofiary jego brutalnej polityki – rozdzielone rodziny nielegalnych imigrantów. W wyniku zero tolerance policy tysiące dzieci zostało zatrzymanych w obozach, podczas gdy ich rodzice trafili do więzień), kanclerz Niemiec Angela Merkel, której rządy dobiegają końca, oraz Moon Jae-in z Południowej Korei, który doprowadził do historycznych spotkań z Północną Koreą. Wśród głów państw znalazł się także Władimir Putin, który zwycięstwem w wyborach zapewnił sobie kolejne sześć lat u władzy. Wszystko to w atmosferze skandalu wokół rzekomego wpływu Rosji w wyborach w USA (Robert Mueller, były dyrektor FBI, który prowadzi dochodzenie w tej sprawie, też został nominowany) oraz na tle napięć w Ukrainie. 

Dla ruchu feministycznego niezwykle ważna była nominacja profesor psychologii Christine Blasey Ford, która w amerykańskim Senacie zeznała, że była molestowana przez nominowanego wtedy na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego, Brett Kavanaugh. Choć finalnie został powołany, Blasey Ford stała się symbolem walki o prawdę. 

Dr. Christine Blasey Ford (Fot. Michael Reynolds-Pool/Getty Images)

Popkulturę reprezentował 32-letni reżyser Ryan Coogler, którego „Czarną Panterę” nominowano do Złotych Globów. Jeden z najbardziej kasowych filmów w historii ma obsadę złożoną w przeważającym stopniu przez czarnych aktorów. 

Szansę na tytuł mieli także organizatorzy March For Our Lives. Aktywiści nawołują do kontroli prawa dostępu do broni, wspominając ofiary kolejnych strzelanin w Stanach.

Stawkę zamykała Meghan Markle, żona księcia Harry'ego, ikona stylu, przyszła mama, która nie porzuciła aktywizmu mimo przyjęcia tytułu księżnej. 

Anna Konieczyńska
  1. Ludzie
  2. Opinie
  3. Dżamal Chaszodżdżi Człowiekiem Roku tygodnika „Time”
Proszę czekać..
Zamknij