W liceum udzielała się w kole teatralnym, ale była też dobra z przedmiotów ścisłych. Całkiem poważnie myślała o tym, żeby iść na chemię, poźniej medycynę, a wreszcie na historię sztuki. – Byłam ambitna, ale dużo czasu i energii pochłonęła mi decyzja, jak się ukierunkować. Zamiast zrobić test predyspozycji czy porozmawiać z mentorem, sprawdzałam wszystko na żywym organizmie – mówi Magdalena Linke-Koszek, która pisze doktorat z prawa, współtworzy niszowy magazyn „Sezon” oraz inicjatywę Young Women Leaders, a 16 marca uruchomi Her Impact. Aplikacja pomoże młodym kobietom odkryć swój potencjał, poradzić się ekspertów i odnaleźć na rynku pracy.
Po ściągnięciu aplikacji zaraz po zalogowaniu trzeba rozwiązać test. Odpowiedzi na 50 pytań pozwolą określić moje mocne i słabe strony. To drogowskaz. Wszystko, co znajdę w aplikacji poźniej, mogę wykorzystać, żeby doskonalić wybrane z 17 umiejętności wyszczególnionych przez twórców – od zarządzania czasem przez budowanie marki osobistej aż po networking.
– Her Impact ma dwa filary: społeczność i rozwój. Społeczność zorientowana na kontakt i współpracę. Otrzyma ona narzędzia do tego, by się rozwijać, a dzięki naszym partnerom możliwość zdobycia nowej pracy. Każdy użytkownik tworzy własny profil i ma do dyspozycji wewnętrzny komunikator. Profile zorientowane są na wzajemne wsparcie. Dziewczyny mogą określić nie tylko w czym są dobre, lecz także na co są otwarte i w czym mogą pomóc innym. Tak można nawiązywać znajomości, w prywatnych wiadomościach wymieniać doświadczenia, inspiracje czy wspierać się nawzajem – mówi Magdalena Linke-Koszek. – Druga dopełniająca część aplikacji to baza wiedzy: artykuły, wideo, podcasty stworzone przez 50 ekspertów różnych dziedzin z siedmiu krajów – dodaje Karolina Cwalina-Stępniak, w Her Impact odpowiedzialna za treści eksperckie. Teksty będą uzupełniać sesje „Q&A” i internetowe seminaria.
W poruszaniu się po tej gęstwinie treści pomaga sztuczna inteligencja, która w płatnej wersji (11 euro miesięcznie) dobiera mi indywidualną ścieżkę. Magdalena zapewnia jednak, że ograniczony budżet nie będzie odcinać nikogo od dostępu do tych zasobów. Jeśli zdecyduję się na wersję bez opłat, wciąż będę mogła korzystać ze wszystkich treści, poruszając się jednak po nich samodzielnie, co wymaga znacznie więcej czasu i determinacji.
Jak zapewniają twórcy, pieniądze na rozwój aplikacja zamierza pozyskiwać przede wszystkim od partnerów komercyjnych, którzy będą mogli urządzić w aplikacji np. własną rekrutację albo akcję promocyjną.
– Moim celem jest dotarcie do uczniów liceów, którzy stoją w obliczu wyboru przedmiotów do matury, co wiąże się z dalszym ukierunkowaniem na studiach – uśmiecha się Karolina i dodaje – Marzę o tym, żeby każda licealistka miała Her Impact w swoim telefonie i świadomie myślała o przyszłości.
Siła sióstr
Aplikacja skierowana jest do kobiet, bo jak wskazują liczne badania i obserwacje założycieli, to grupa, która zaniża swoją wartość na rynku pracy.
– Młode dziewczyny nie potrafią chwalić się osiągnięciami jak chłopcy, brakuje im przebojowości i odwagi do realizowania ambitnych planów – mówi Magdalena.
Jak zmienić utarty schemat? Pokazując pozytywne przykłady karier z najbliższego otoczenia, np. zapraszając do rozmowy uznane ekspertki czy lokalne liderki. Ucząc, że łączenie sił jest dużo skuteczniejsze niż zażarta rywalizacja.
Choć aplikacja adresowana jest do kobiet, twórcy nie zdecydowali się na weryfikację płci w trakcie rejestracji. – Nie wykluczamy, że wśród użytkowników i ekspertów pojawią się mężczyźni. Nie będziemy przecież tworzyć fikcyjnego świata – przyznaje Magdalena.
Nie zamierzają też ograniczać się do wirtualnego kontaktu.
– Raz w miesiącu będziemy organizować zlot w różnych miastach Polski. Chcemy znaleźć tam realne ambasadorki – sprawne prezydentki miast, wizjonerskie menedżerki domów kultury, lokalne liderki. Już teraz rozmawiamy z rzecznikami rad ds. równego traktowania. To stanowisko, które funkcjonuje w strukturze miast od dawna. Jest jeszcze za wcześnie na ogłoszenia, ale szykują się bardzo ciekawe projekty – dodaje.
Ambicja i wartości
– W sukcesie najważniejsza jest pokora oraz chęć ciągłego rozwijania się i podnoszenia swoich kompetencji. Nigdy nie ma takich sytuacji, że wiemy wszystko – dodaje Karolina. Dlatego w aplikacji nie tworzy się nadmuchanego CV, tylko wpisuje dziedzinę zainteresowań. Z przechwałek nic nie wynika. Zamiast wyznaczać stanowiska marzeń, określa nowe umiejętności, które chce się zdobyć. – Naszym celem jest stworzyć przyjazną atmosferę do wymiany i rozwoju – podkreśla Magdalena. – Nie zależy nam wyłącznie na dziewczynach, które będą chwaliły się sukcesami. Szukamy również tych, które podzielą się z innymi swoimi problemami. Opowiadanie o potknięciach i pomyłkach jest przecież bardzo edukacyjne dla wszystkich.
Celem Her Impact jest wsparcie kobiet na każdym kroku, codziennie. – Wspólnie z całym zespołem stworzyliśmy kodeks, na który składa się 10 uniwersalnych wartości, takich jak np. wzajemny szacunek, empatia, współpraca, autentyczność, wrażliwość. Wierzymy, że przestrzeganie regulaminu pomoże kobietom w aplikacji wspierać się nawzajem, uczyć się od siebie i rozwijać – dodaje Karolina.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.