Z mokasynami jest jak z daniem wyróżnionym gwiazdką Michelin – liczy się każdy ich element, od jakości po zachwycające detale. Ważny jest też sposób podania (czyli z czym buty nosimy), gra na nostalgii, wspomnieniach z dzieciństwa. Blisko im do idei comfort food – wyważonej kompozycji luksusu i wygody. Może dlatego tak chętnie wracamy do nich co sezon? Na pewno będziemy je nosić jesienią 2024 roku.
Jesienią 2024 dyrektor kreatywny domu mody Alexander McQueen Seán McGirr w oblepionych ćwiekami mokasynach dostrzegł narzędzie BDSM, którym podkręcił zestaw z ugrzecznionym kardiganem w burgundzie. Maria Grazia Chiuri z Diora w tych wykonanych z lakierowanej skóry doszukuje się ponadczasowej klasyki. Blumarine loafersami łagodzi komplety przesiąknięte inspiracjami lat 2000., a Emilia Wickstead takie właśnie buty dodaje do cukierkowych sukienek. To też dla nich z ulubionych szpilek rezygnuje Victoria Beckham, zestawia mokasyny z małymi czarnymi i sukienkami do ziemi, już całkiem wymazując potrzebę pytania „jak nosić damskie mokasyny”. Odpowiedz brzmi bowiem: do wszystkiego. Nurtującą nas dotąd kwestię zamieniamy więc na pytanie o najmodniejsze modele. Oto subiektywny przewodnik po stylowych loafersach na (nie zawsze) złotą polską jesień.
Mokasyny damskie na jesień 2024 Ganni: Buty płaskie, ale styl najwyższej klasy
Nazwa modelu to Conscious – świadomy, bo czarne mokasyny od Ganni wyglądają, jakby mogły wiedzieć, że lśnią pełnią blasku. Nie tylko za sprawą przypiętej po zewnętrznej stronie buta kryształowej różyczki, lecz również wypolerowanej skóry oraz światła, załamującego się na kanciastych krawędziach buta – a geometrycznych stopniowań jest tu naprawdę wiele: od fazowanej pięty po ciężką, ściętą w połowie podeszwę.
Designerskie mokasyny damskie Toga Virilis: Idealne buty na jesień (nie tylko na Dzikim Zachodzie)
Marka Toga westernowe inspiracje wplatała do swoich projektów na długo przed emisją serialu „Yellowstone”. Przy czym Dziki Zachód interpretuje nieszablonowo, bo zamiast szyć klasyczne kowbojki, proponuje buty Pierwszych Narodów (pierwowzorem dzisiejszych mokasynów było tradycyjne obuwie ludów zamieszkujących Amerykę Północną). I ozdabia je metalem: szyną jeździeckich ostróg, krawatem bolo czy różą wiatrów. I choć ten konkretny model przeznaczony jest również dla mężczyzn, dzięki szerokiej rozmiarówce wpasuje się on nie tylko w szafę serialowego ranczera Johna Duttona (Kevin Costner), lecz także przebojowej Beth, granej przez Kelly Reilly. Będziecie go nosić aż do zdarcia.
Eleganckie damskie mokasyny Zara: Najbardziej stylowe buty na jesień
Zespół artystyczny Zary ze swoimi eleganckimi mokasynami przenosi nas z kolei aż do XVIII w. i przepastnej garderoby Marii Antoniny. Inspirując się zdobnymi trzewikami monarchini, projektanci wznieśli buty na niewielki obcas, wysmuklili ich linię, zaostrzyli nosek. Za pomocą marszczeń nadali skórze objętości, a żeby przemycić uwielbianą przez królową cukierniczą słodycz, ozdobili jak lukrem grubą warstwą lakieru, dodali przypominające marcepanowe kokardy chwosty i zanurzyli but w odcieniach prażonej pistacji. Z rumianymi ciasteczkami canelé według przepisu Gawła Czajki mokasyny te stworzą „it’s a match”.
Skórzane damskie mokasyny Ochnik: Na pochmurną polską jesień
Ochnik gra na mokasynowym rodowodzie, wykorzystując wszystko to, co na stałe wpisane jest w jego DNA, jak skórzana cholewka. Marka formuje smukłą bryłę z czubatym noskiem, profiluje języczek buta, a na wierzch rzuca ciężki, ale tylko wizualnie, łańcuch. I niespodziewanie, na przekór tradycji, ten klasycystyczny model zanurza w nie tak znowu popularnym błękicie – jesienią i zimą warto przecież afirmować bezchmurne niebo.
Modne mokasyny wykonane ze skóry Saint Laurent: Czarne damskie mokasyny z twistem
Wprawdzie malowane w cętki najszybszego zwierzęcia świata mokasyny Saint Laurent nie gwarantują, że zawsze będziecie na czas, ale jak gepardy na sawannie mogą się stać rodziną królewską waszej garderoby. Wykorzystując kamuflujące właściwości panterki, wpasują się bowiem w większość stylizacji, od tych zanurzonych w czerni po wybarwione na czerwień. Jesienią podkręcicie nimi najzwyklejsze jeansy, a zimą będziecie nosić z dzianinowymi sukienkami. Od czasu do czasu warto je też przetestować w wydaniu wieczorowym, to w końcu pod osłoną nocy dzikie koty szykują się na łowy.
Czarne damskie mokasyny G.H. Bass: Buty na jesień, buty na lato
Mimo ponad 80 lat obecności na rynku szewcy G.H. Bass wciąż udoskonalają swój bestsellerowy model Weejun. Oprawiają go w coraz to nowe kolory, wybarwiają kolejne elementy jego cholewki i wraz z rozwojem technologii wprowadzają klimatyzację – no, prawie, bo w tej odsłonie Mules ścinają boczne ranty i piętę buta, serwując gotowe na lato mokasyny-klapki.
Eleganckie mokasyny Hego’s: Od serca
Wspomniany wyżej model Weejun, który powstał w pracowniach G.H. Bass w latach 30. XX w., swoją zwyczajową nazwę – Penny shoes – zawdzięcza charakterystycznemu pęknięciu na pasku. Dawniej formująca się w ten sposób kieszonka funkcjonowała niczym niezniszczalna skarbonka na monety, a dokładniej na pensy, którymi płacono na przykład za miejski telefon. Dziś z kolei szewcy mediolańskiej marki Hego’s pęknięcie zamieniają na serduszko, bo czy to nie miłość okazała się w życiu najcenniejsza?
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.