Emily Ratajkowski wypowiedziała się na TikTok-u na temat gloryfikacji bólu kobiet. Odwołała się przy tym do filmu „Blondynka”, podkreślającego cierpienie Marilyn Monroe.
Modelka w swojej wypowiedzi na temat nadmiernego eksponowania w opowieściach o kobietach ich bólu, wspomina film „Blondynka” Andrew Dominika z Aną de Armas w głównej roli. Chociaż, jak zaznacza, nie widziała go jeszcze, nie jest zdziwiona, że według opinii, które do niej dotarły, filmowa biografia Marilyn Monroe, fetyszyzuje kobiece cierpienie, a nawet śmierć.
@emrata So done with the fetishization of female pain and suffering. Bitch Era 2022
♬ original sound - Emrata
„Kochamy gloryfikować ból” – mówi w wideo na TikTok-u Ratajkowski i podaje przykłady: Amy Winehouse, Britney Spears, obsesja na punkcie śmierci księżnej Diany, seryjnych morderców oraz seriali kryminalnych.
„Sama nauczyłam się, jak fetyszyzować własny ból” – wyznaje. I dodaje, że nie chce godzić się na odbieranie albo opisywanie cierpienia jako pewnego rodzaju sukcesu. „Wiecie, co może przerwać tę gloryfikację? Gniew. Złość trudno przecież fetyszyzować”.
Tym samym Emily Ratajkowski składa propozycję kobietom, aby były bardziej wkurzone niż były dotąd i, tak jak ona, w 2022 roku rozpoczęły etap eksponowania złości, a nazywa go „bitch era”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.