Jak znaleźć miłość w dobie mediów społecznościowych? Platforma Facebook, która gromadzi już trzy miliardy aktywnych użytkowników, rusza z serwisem randkowym.
Dziś w nocy najsłynniejszy portal społecznościowy na świecie uruchomił funkcję „Dating” w kolejnych 32 krajach, w tym w Polsce. Wystarczy kilka kliknięć, by utworzyć profil randkowy generowany na podstawie informacji zgromadzonych na Facebooku. Dołączamy tym samym do grona poszukujących miłości.
Serwis od czasu uruchomienia w 20 krajach stworzył ponad 1,5 mld „dopasowań” na podstawie deklarowanych zainteresowań, wydarzeń i grup, których użytkownicy byli członkami. Jak podkreślają twórcy, to przede wszystkim miejsce „pokazujące człowieka za ekranem – jego uczucia i doświadczenia”. Facebook na pierwszym miejscu stawia ochronę prywatności. „Dzięki współpracy z ekspertami, powstała bezpieczna strefa, która w razie jakichkolwiek problemów pozwala na szybką reakcję poprzez zablokowanie lub zgłoszenie podejrzanego użytkownika. Zależy nam, aby osoby korzystające z FB Dating czuły się komfortowo, szukając drugiej połówki i rozpoczynając znaczące relacje” – czytamy w oświadczeniu.
Facebook Dating ma także cztery dodatkowe opcje. Pierwszą z nich jest „Stories”, umożliwiająca udostępnianie relacji z Instagrama lub FB na profilu randkowym. Oprócz systemowego „sparowania” możemy wziąć los we własne ręce poprzez „Secret Crush”. Dzięki tej funkcji wybieramy do dziewięciu obecnych znajomych lub obserwatorów, którymi jesteśmy zainteresowani. Jeśli któryś z nich odwzajemnia nasze uczucia i również dopisze nas do swojej listy, „it’s a match”! Miłości można także szukać pośród uczestników ulubionych wydarzeń i grup, włączając widoczność osób korzystających z randkowej funkcji serwisu. Na koniec pojawia się „wirtualne spotkanie”, czyli wideo czat z drugą połówką.
Czas pokaże, czy Facebook Dating okaże się rewolucją na miarę Tindera, ale pomysł szukania partnera w oparciu o podobieństwo zainteresowań sprawdza się nie od dzisiaj.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.