Trzytygodniowe święto muzyki w Londynie

Sezon festiwali trwa! Wakacyjna atmosfera i piękna pogoda sprzyjają dobrej zabawie przy świetnej muzyce. Fani koncertów pod gołym niebem zapewne znają British Summer Time Hyde Park, który od 2013 roku odbywa się w Londynie. My mieliśmy okazję poczuć niezwykły klimat tego wydarzenia dzięki zaproszeniu francuskiej firmy Accor – partnera BST Hyde Park.

Trzytygodniowe święto muzyki

W tym roku już po raz kolejny w londyńskim Hyde Parku odbył się festiwal, który zawsze gości największe gwiazdy estrady. Wśród artystów występujących podczas kolejnych edycji BST Hyde Park byli m.in. Bon Jovi, The Rolling Stones, Taylor Swift, Kings of Leon, Phil Collins, Bruno Mars, Stevie Wonder, Elton John, Adele czy Lana Del Rey.

Jak deklarują twórcy wydarzenia, ich celem było zorganizowanie imprezy innej niż wszystkie, stworzenie formuły, jakiej jeszcze nikt nie zaprezentował. Tak powstał festiwal, na którym obok legendarnych zespołów i wykonawców występują wschodzące gwiazdy, grają zarówno weterani, jak i najgorętsze talenty ostatnich lat, a muzyka pop pobrzmiewa w towarzystwie country czy rocka.

Dodatkowo między weekendami, kiedy to odbywają się główne koncerty, organizatorzy oferują uczestnikom bezpłatny udział w różnego typu zajęciach i aktywnościach. Nic dziwnego, że BST Hyde Park co roku przyciąga setki tysięcy fanów.

BST Hyde Park 2024: Od SZA do Kylie Minogue

Tegoroczny British Summer Time Hyde Park to już 10. odsłona imprezy (z powodu pandemii koronawirusa nie odbył się w latach 2020 i 2021). Na trwającym od 29 czerwca do 14 lipca festiwalu wystąpiły gwiazdy reprezentujące cały wachlarz gatunków muzycznych.

Pierwszy weekend rozpoczął się ucztą dla melomanów – wieczorem wystąpił bowiem All Things Orchestral pod batutą Michaela Englanda. Koncert poprowadziła Myleene Klass, brytyjska piosenkarka, modelka i prezenterka telewizyjna. Sobotni wieczór należał do SZA, amerykańskiej piosenkarki i laureatki Grammy, której hitowy singiel „Kill Bill” dotarł do drugiego miejsca na liście Billboard Hot 100. W niedzielę scenę zdominowali artyści z grupy Kings of Leon, dostarczając widowni niezwykłych emocji.

W drugi weekend Morgan Wallen sprowadził do Hyde Parku muzykę country, która idealnie wpisała się w obchody 4 lipca, czyli amerykańskiego Dnia Niepodległości. Występowi Andrei Bocellego towarzyszył deszcz, ale wieczór spędzony z tym włoskim tenorem i tak pozostał magiczny. Zgodnie z obietnicą w sobotę Robbie Williams zapewnił wszystkim wspaniałą zabawę. Publiczności – zwłaszcza tej w kowbojskich kapeluszach – nie zawiodła także Shania Twain.

Ostatni festiwalowy weekend rozpoczął się hipnotyzującym setem niezrównanej Stevie Nicks, do której dołączył niespodziewany gość, Harry Styles. Artyści wspólnie wykonali utwór „Landslide”, uwodząc publiczność. Jedną z najbardziej wyczekiwanych gwiazd niewątpliwie była ukochana przez wszystkich Kylie Minogue. Australijska piosenkarka zamieniła Hyde Park w jeden wielki parkiet taneczny, zachwycając tłumy swoimi hitami. Festiwal zakończył niesamowity występ fenomenu K-popu, boysbandu Stray Kids.

British Summer Time Hyde Park 2024 pozostawił niezapomniane wspomnienia. Partnerem wydarzenia był Accor Live Limitless, bezpłatny program lojalnościowy Accor, który tego lata już po raz drugi nawiązał współpracę z BST Hyde Park.

Londyński styl hotelu Pullman

W klimat festiwalu wpisał się także nasz pobyt w hotelu Pullman, z którego baru Golden Arrow można podziwiać panoramę całego Londynu. Pullman to wprowadzona w 2007 roku przez Accor marka, która stała się synonimem ekskluzywnych hoteli. Na całym świecie – zarówno w Europie, jak i w Azji czy Afryce i Ameryce Północnej – jest ich obecnie ponad 130. Ich gośćmi bywają przede wszystkim biznesmeni, ale też miłośnicy wydarzeń kulturalnych. Na tych pierwszych czeka w Londynie 17 nowoczesnych przestrzeni konferencyjnych, które można skonfigurować pod dowolny rodzaj spotkania. Jedna z nich – Business Playground – usytuowana jest na 15. piętrze, skąd roztacza się imponujący widok na miasto.

Londyński Pullman, w którym dla gości przygotowano aż 312 pokoi, czaruje nowoczesnym designem i wielkomiejskim szykiem zgodnym z duchem brytyjskiej stolicy. To zresztą jedna z charakterystycznych cech sieci Pullman – jej hotele zwykle wpisują się swoim stylem w daną lokalizację, czerpiąc z niej inspiracje. Szczególne wrażenie wywiera tu na gościach dopracowane oświetlenie, m.in. kolorowe wiązki światła, miniaturowe abażury czy kasetony tworzące niepowtarzalny charakter wnętrz. Warto pamiętać o hotelu Pullman, gdy planujemy wypad do Londynu.