Festiwal piękna
45. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni był inny niż wszystkie. Jednak dwie rzeczy pozostały bez zmian: miłość do kina oraz gwiazdy, które olśniewały jak zawsze. Nawet w tak niesprzyjających okolicznościach.
Najsłynniejszy festiwal filmowy w Polsce, podobnie jak wszystkie tegoroczne światowe imprezy, odbywał się wirtualnie. Nie było leżaków na placu Grunwaldzkim ani zawsze obleganej ścianki. Obyło się bez czerwonego dywanu i bez pokazów w salach kinowych, bez owacji na stojąco i toastów po zakończeniu seansów. Konferencje prasowe, debaty i spotkania były organizowane online.
Na miejscu działało w reżimie sanitarnym biuro festiwalowe i prowadzone były rozmowy z Jury i Twórcami, a marka Dr Irena Eris ponownie była głównym partnerem tego festiwalu. W reżimie funkcjonowała również strefa piękna Dr Irena Eris. - Mimo trudnego roku, zależało nam na zachowaniu kontinuum, bo dzisiaj kultura potrzebuje wsparcia bardziej niż kiedykolwiek – powiedziała Joanna Łodygowska, Szefowa Komunikacji Dr Irena Eris
W konkursie głównym startowało 14 filmów reprezentujących najróżniejsze estetyki i gatunki. 12 grudnia podczas gali rozdano festiwalowe nagrody. Aż sześć, w tym wyróżnienie dla najlepszej aktorki (Magdaleny Koleśnik) i Srebrne Lwy, dostał „Sweat” w reżyserii Magnusa von Horna. Złote Lwy zdobyła wybitna animacja „Zabij to i wyjedź z tego miasta” Mariusza Wilczyńskiego.
Uczestnicy, a przede wszystkim uczestniczki nietypowego festiwalu zrobili wszystko, aby wyglądać elegancko i z klasą. Z miłości do kina i szacunku do widzów. Z ogromną pomocą makijażystek marki Dr Irena Eris, która już po raz czwarty była głównym partnerem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Specjaliści od makijażu marki Dr Irena Eris odpowiadali za hollywoodzki look jury i gości. Strefy piękna marki Dr Irena Eris działające w pełnym reżimie sanitarnym zostały zlokalizowane w studiach w Gdyni oraz w Warszawie. W tym roku spektakularne, obsypane brokatem stylizacje zastąpiono podkreślaniem naturalnego piękna i osobowości. Był to właściwy wybór.
Od zmierzchu do świtu
Jakie kosmetyki były gwiazdami tegorocznego backstage’u? Przede wszystkim skupiono się na skórze. Miała być nieskazitelna i pełna naturalnego blasku. Kluczowym produktem, który daje ten efekt, jest paleta Dr Irena Eris z kolekcji specjalnej Design & Define. To wielofunkcyjny produkt, który pozwala modelować, rozświetlić i nadać twarzy świeży, promienny wygląd. W palecie znajdziemy dwa matowe bronzery, w ciepłej i chłodnej tonacji, róż do policzków oraz puder rozświetlający w odcieniu szampana, który dzięki zawartości perłowych drobinek perfekcyjnie wykańcza makijaż. Twarz wygląda jak pokryta subtelną satynową mgiełką, która genialnie utrwala makijaż. Ta paleta daje też niezliczone możliwości konturowania rysów twarzy.
W stronę słońca
Rozświetlacz w pudrze SUNSET GLEAM z kolekcji specjalnej Design & Define gwarantuje efekt glow nawet wtredy, kiedy mamy mało czasu na sen i dużo spraw na głowie. Lekka, jedwabista formuła naturalnie wtapia się w skórę, dzięki czemu twarz wygląda jak muśnięta słońcem, świeża i wypoczęta. Produkt może też wzmacniać efekt konturowania, rozświetlając kości policzkowe poprzez wykorzystanie naturalnie padającego światła. Można go aplikować na twarz i powieki. Można też powiększyć nim subtelnie usta, nakładając na łuk kupidyna i środek ust.
Efekt motyla
Gwiazdy bez długich, pięknych rzęs? Tusz do rzęs Lashes Growth z kolekcji specjalnej Design & Define to nie tylko spektakularny efekt wydłużenia i pogrubienia utrzymujący się przez cały dzień, ale także pielęgnacja włosków. Dzięki zawartości aktywnego peptydu sprawia, że rzęsy szybciej rosną i są mocniejsze.
Powrót do przeszłości
Perfekcyjny makijaż potrzebuje idealnego płótna. Nie oszukujmy się – na zadbanej skórze wszystko wygląda pięknie i dobrze się nosi. Makijażystki Dr Irena Eris często sięgały po serum Institute Solutions Y-Lifting, które skutecznie unosi kontur twarzy, modelując skórę w tzw. strefie Y (policzki, broda i szyja). Zawiera wysoce aktywny kompleks lipolityczny, który poprzez pobudzenie mikrokrążenia i mechanizm autodrenażu redukuje na przykład drugi podbródek czy chomiczki. Owal twarzy ulega wyostrzeniu i staje się zauważalnie smuklejszy.
Piękny umysł
Marka Dr Irena Eris wręczyła nagrodę „Najodważniejsze Spojrzenie” za najwrażliwszą i najpiękniej opowiedzianą filmową historię. Nagrodę tę zdobyła Olga Bołądź za baśń „Alicja i żabka” opowiadającą o dojrzewaniu i aborcji. To niezwykły film utrzymany w klimacie Wesa Andersona.
Tegoroczny Festiwal Filmowy w Gdyni na pewno był inny. Nieco smutny i zdystansowany. Ale pokazał, że warto robić to, co się kocha. Kino to przecież przede wszystkim marzenia. A one obronią się zawsze.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.