Efektowna i łatwa w utrzymaniu fryzura hush cut będzie rządzić jesienią
Cięcie typu hush cut ciężko wytłumaczyć jednym słowem. Złożoność fryzury, która ujawnia się już na etapie dosyć skomplikowanego strzyżenia, wybrzmiewa w jej lekkości, artystycznym nieładzie, przestrzennej strukturze i pozwala na wiele interpretacji.
Jedna z obecnie najczęściej wyszukiwanych fryzur na świece? Cięcie hush cut, które według Google’a cieszy się ogromną popularnością zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w USA. Niezwykle uniwersalna i pasująca do wielu kształtów twarzy fryzura pochodzi z Korei i jest lekka, pierzasta i bardzo łatwa w utrzymaniu. Oto, co musisz o niej wiedzieć przed umówieniem się na wizytę do fryzjera.
Co to jest hush cut?
– Hush cut to miękka, cieniowana fryzura, która prawie zawsze jest połączona z delikatną grzywką lub przynajmniej krótszymi warstwami okalającymi twarz – wyjaśniają Sean Paul Nother i Nick Latham, założyciele salonu The Hair Bros. I dodają: – Fryzura na całej długości jest pocieniowana, co pozwala na odpowiednie rozłożenie ciężaru włosów. Jeśli pasma są ścięte, tak by pracowały w ruchu, będą naturalnie układać się w odpowiedni kształt, dzięki czemu nie trzeba będzie ich bardzo stylizować. To sprawia, że fryzura będzie idealna dla każdego, kto nie chce poświęcać jej wiele czasu, ale lubi mieć wokół twarzy kształty podkreślające rysy.
– To świetna fryzura dla tych, którzy chcą spróbować grzywki i wyrazistych warstw, bez decydowania się na drastyczne cięcie, takie jak pełna grzywka lub wolf cut – tłumaczą eksperci. – Od dawna ludzie myślą o powrocie do grzywki lub cieniowania, ale mają traumę po okropnych fryzurach z lat 2000. To cięcie jest właściwą definicją miękkich warstw na głowie.
Zgodnie z nazwą hush cut jest bardziej miękki, subtelniejszy i prostszy niż jego odpowiedniki. To delikatne pasma, mnogość kształtów, zwiewne warstwy oraz lekkie, poruszające się na wietrze kosmyki.
Jak sprawić, by hush cut wyglądał dobrze?
Hush cut polega na dbałości o szczegóły – nie będzie wyglądał dobrze, gdy nie zostanie wykonany poprawnie. – Na włosach nie powinno być żadnych prostych linii – mówią Nother i Latham. Obaj w salonie często używają brzytwy zamiast nożyczek. – Kiedy tylko włosy stają się ciężkie, tracą miękkość i lekkość, która jest charakterystyczna dla tego cięcia – mówią.
By zapobiec nieporozumieniu ze stylistą, zawsze warto mieć ze sobą zdjęcia, by pokazać, jaki typ stylizacji lubisz, a jaki nie. – Zawsze mądrze wybieraj stylistę – mówią Nother i Latham. – Sprawdź jego pracę i nie spiesz się podczas konsultacji – radzą.
Piękno tej fryzury polega na tym, że sprawdzi się na większości rodzajów włosów i może być dopasowana do każdego kształtu twarzy i każdej estetyki. – W przypadku cieńszych włosów możemy je nieco mniej cieniować, natomiast w przypadku grubszych włosów możemy mocniej przyciąć niektóre pasma – wyjaśniają. I dodają: – Przy włosach prostych warto zrobić krótkie warstwy, by efekt był widoczny, a w przypadku włosów falowanych lub kręconych pozostawić włosy nieco dłuższe, by mogły się naturalnie skurczyć. To świetne cięcie, które podkreśli twoje kości policzkowe lub inną część twarzy, którą chcesz uwydatnić.
Jak stylizować fryzurę hush cut?
Kształt fryzury sprawia, że nie trzeba jej zbytnio stylizować. By podkreślić pocieniowane warstwy włosów i uzyskać efekt nieładu, poszukaj delikatnych produktów teksturyzujących lub takich, które pomogą w naturalnym suszeniu włosów i uwydatnią ich zwiewne strzyżenie.
– Jednym z naszych ulubieńców jest Undressed marki Hairstory, czyli woda różana w spreju. To dobra alternatywa dla soli, ponieważ tworzy plażową teksturę bez sklejania włosów. Whip It Good marki Evo doskonale nadaje się do kręconych włosów, ponieważ jest superlekki i nawilżający. Sprawdzi się również sprej Dede marki Davines, który nawilża włosy i pomaga nadać fryzurze pożądany kształt – polecają styliści.
Artykuł ukazał się oryginalnie na Vogue.co.uk.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.