Znaleziono 0 artykułów
20.01.2025

Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja Liebers Studio założonego przez Polkę w Nowym Jorku

20.01.2025
Fot. Edyta Chachulska

Polska projektantka Karolina Liebers w Nowym Jorku tworzy garnitury ze szlachetnych włoskich i japońskich tkanin. Czy Liebers Studio wkrótce podbije Mediolan i Paryż? 

Karolina Liebers skończyła warszawską Szkołę Kostiumografii i Projektowania Ubioru. Po studiach przez kilka lat pracowała jako projektantka w Bohoboco i markach sukien ślubnych. W 2021 roku pragnąc rozwoju zawodowego, przeprowadziła się do Nowego Jorku. Tam dalej zdobywała doświadczenie w branży. O założeniu autorskiego brandu marzyła od zawsze. Odpowiedni moment nadszedł właśnie w czasie emigracji. Wystartowała w listopadzie 2021 roku i od tamtej pory skupia się na rozwoju własnej firmy.

Fot. Edyta Chachulska

Do najważniejszych elementów kolekcji Liebers należą garnitury i marynarki

Początkowo Liebers produkcję realizowała w Polsce. – Było to dużym utrudnieniem. Zarządzanie marką na odległość było nie tylko skomplikowane, ale też uboższe w karmiące doświadczenia. W tym roku udało mi się przenieść całą produkcję do Nowego Jorku. Tu mam dostawcę tkanin, który na potrzeby moich projektów sprowadza włoskie wełny i japońskie koronki bawełniane, tu też szyję z pełną kontrolą nad produktem – tłumaczy i dodaje, że pełna kontrola nad procesem sprawia jej znacznie więcej radości i stanowi dodatkową motywację. Drugim jej źródłem jest rosnące zainteresowanie tym. co tworzy. – Projektuję głównie garnitury damskie z naturalnych tkanin. Taką samą uwagę, jak do warstwy zewnętrznej przykładam do wykończenia. Wierzę, że ubrania powinny trwać zarówno na poziomie designu co jakości – wyjaśnia. Ta uważność przekłada się na ceny produktów. Choć część sprzedaży Liebers wciąż prowadzi w Polsce, ambicje ma raczej globalne. – Dziś koncentruję się raczej na rynku amerykańskim czy europejskich stolicach mody. W tym sezonie po raz drugi pokażę swoją kolekcję we włoskim showroomie na paryskim tygodniu mody – wyjaśnia. Liczy na to, że po kilku sezonach obecności zainteresują się jej produktami buyerzy platform, z którymi w przyszłości chciałaby współpracować, jak Mytheresa czy Bergdorf Goodman. – Zdobycie tych kontrahentów to mój cel na kolejne trzy lata – dodaje.

Fot. Edyta Chachulska

Inne ambicje to program recyklingowy i resellingowy oraz szycie miarowe. Już dzisiaj Liebers oferuje dopasowanie swoich garniturów do sylwetki. Na życzenie klienta może dokonać podstawowych poprawek, jak zmiana długości rękawów czy nogawek. Związaną z tym misją projektantki jest edukacja. – Sama przeszłam długą drogę w podejściu do zakupów. Zredukowałam swoją szafę do minimum, nauczyłam się stawiać na rzeczy wysokiej jakości, które kiedyś mam nadzieję przekazać córce. Zdarza mi się przerabiać to, co mam albo dopasowywać to do sylwetki – mówi. Dziś tego samego podejścia chce namawiać innych. Sprzyjają jej trendy. Coraz więcej klientów szuka projektów personalizowanych i dopasowanych do unikalnych proporcji sylwetki.

Fot. Edyta Chachulska

Kolekcja Karoliny Liebers została zainspirowana Nowym Jorkiem, w którym projektantka mieszka

Inspiracją jest dla niej miasto – jego energia, architektura i mieszkańcy. Podpatrzone w jego zakątkach detale tłumaczy na minimalistyczny język. – W tej kolekcji proponuję marynarki z wbudowanymi kamizelkami, które są dopasowane na szwach w taki sposób, żeby można było zdecydować, czy element ma być widoczny, czy nie. Dodatkowo zapięcia z marynarki przeniosłam na nogawki – opowiada. Charakterystyczne są dla niej też total looki utrzymane w jednej barwie. Jej zdaniem nadają codziennym stylizacjom elegancji. Mocnym punktem są też modele zupełnie niecodzienne, jak garsonka z białej koronki, która trafia w gusta nowojorskich panien młodych, z reguły niechętnych sukniom. Eteryczny akcent do kolekcji Liebers wnoszą inspiracje baletowe wykorzystane jako baza do sukienek z odkrytymi plecami z wiązaniem na troczki.

Gwiazdą kampanii Liebers została polska supermodelka Ewa Witkowska

Pięknie wyeksponowano je w utrzymanej w bielach i szarościach kampanii z modelką Ewą Witkowską. Za obiektywem stanęła Edyta Chachulska, która z Liebers współpracuje od kilku lat. Projektantkę z fotografką łączy pełne zaufanie i swoista estetyczna więź, choćby upodobanie do nastroju lat 80. i 90. – Karolina często w projektach nawiązuje do Nowego Jorku. W kampanii wykorzystałam więc skojarzenia z jego kulturą i znane historie związane z miastem. Chciałam subtelnie oddać jego niepowtarzalny zapach i klimat – tłumaczy fotografka. Łącznikiem z Nowym Jorkiem jest też Ewa Witkowska, która przez wiele lat tam mieszkała. – To dodaje projektowi autentyczności – dodaje. Praca z modelką była jej wieloletnim marzeniem. – Podziwiam historię jej kariery i doświadczenie – to procentuje na planie – dodaje. Witkowska pozwala sobie wyobrazić typ kobiety, którą chce ubierać Liebers – dojrzałej, pewnej siebie i wyluzowanej mimo nieco formalnego uniformu. Takiej, która nie potrzebuje kryć się za przesadą, bo jej charakter jest jej największą ozdobą.

Dyrekcja artystyczna i zdjęcia: Edyta Chachulska

Asystent fotografki: Aleksander Balcerek
Wideo: Acalia Studio / Gabriel Szałyga & Marcin Skotnicki

Modelka: Ewa Witkowska /Division

Stylistka: Anna Dobrzańska
Makijaż: Sandra Broniszewska

Włosy: Kacper Rączkowski
Scenografia: Piotr Piwowar

 

Kamila Wagner
  1. Moda
  2. Premiery
  3. Premierowo na Vogue.pl: Kolekcja Liebers Studio założonego przez Polkę w Nowym Jorku
Proszę czekać..
Zamknij