Grace Wales Bonner znalazła się w gronie liderek dwóch trwających rewolucji. Jedna z nich rozmywa binarność płciową ubrań, a druga walczy z rasizmem. Oba zjawiska przez lata kształtowały europejskie wybiegi. Awangardowa projektantka staje się dziś czołową europejską kreatorką. Brytyjka o jamajskich korzeniach tworzy nowy główny nurt i udowadnia, że moda może, a nawet powinna być oparta na ideach.
Grace Wales Bonner zadebiutowała w 2014 roku. Dyplomowa kolekcja „Afrique” składała się m.in. z powabnych garniturów. Styl i kroje ubrań nawiązywały do ikonicznych tweedowych garsonek Coco Chanel z czasów międzywojnia.
Seksapil rewolucjonistów
Absolwentka Central Saint Martins projektuje pod wpływem prądów intelektualnych i zjawisk artystycznych stworzonych przez czarne osoby w latach 60. i 70. ubiegłego wieku. Wśród inspirujących ją osobowości znaleźli się m.in Amiri Baraka – nowojorski poeta, pisarz i aktywista ruchu Black Power, a także Fela Kuti, wybitny twórca afrobeatu. Muzyk upominał się o wolność równie zawzięcie jak jego matka, sufrażystka i bohaterka walki o niepodległość Nigerii – Funmilayo Ransome-Kuti. W kolekcjach Wales Bonner widać wpływ strojów Kutiego. Fela lubił seksowne, przylegające do ciała i idealnie skrojone ubrania udekorowane wzorami i aplikacjami. Krawiecka dyscyplina spotykała się w nich z ozdobnością. Rozpięte góry eksponowały tors muzyka i miały duże, typowe dla lat 70. kołnierze.
Bonner połączyła seksapil Kutiego z szykiem Chanel i wybujałą biżuterią w guście Elizabeth Taylor. Wśród referencji Brytyjka wymieniła również sztukę Kerry’ego Jamesa Marshalla. Współczesny malarz portretuje czarne osoby i diaspory.
Sny o wolności
Dyplomową kolekcję nagrodził duży koncerny kosmetyczny, a kolejną pokazano w Victoria & Albert Museum w ramach cyklu Fashion in Motion. „Ebonics” kontynuowała metody i idee zapoczątkowane przez „Afrique”. Łączyła chanelowską estetykę ze sztukę, filozofią i historią czarnych diaspor. Tytuł jest jednocześnie nazwą socjolektu – odmiany języka angielskiego, używanego przez afroamerykańskie społeczności. I choć termin „ebonics” powstał w 1973 roku, to Bonner odwołuje się do afroamerykańskiej formy angielskiego używanej już w latach 30. XX wieku. Wyróżniała ona czarnych artystów i artystki, których pionierską twórczość określano mianem Harlem Renaissance. W nowojorskim Harlemie schronienia i wolności szukały osoby uprawiające wszystkie dziedziny sztuki. W innych rejonach USA Afroamerykanie narażeni byli na brutalny rasizm. Harlemskie Odrodzenie narodziło się m.in. dzięki tańczącej Josephine Baker i muzykom takim jak Louis Armstrong czy Billie Holiday oraz rzeźbiarce Auguście Savage. Grace Wales Bonner wymienia też queerowego poetę Langstona Hughesa.
Śnię o świecie, w którym czarny czy biały,
Jakiejkolwiek będziesz rasy,
Podzielisz szczodrość ziemi,
A każdy człowiek będzie wolny.
– pisał w wierszu „Śnię o świecie” (przekład Adama Lizakowskiego).
Podczas prezentacji w V&A Bonner podkreśliła męskie powab i zmysłowość. Pokazała delikatne i uwodzicielskie męskie piękno. Bohaterowie „Ebonics” byli silni. Moc wyrażali za pomocą buntowniczych i emancypacyjnych gestów. Uniesiona pięść i pięść położona na sercu to symbole Black Power i feministek z radykalnej, antyrasistowskiej Partii Czarnych Panter.
Wales oglądała również zdjęcia Nigeryjczyka Samuela Fosso oraz Malijczyków: Malicka Sidibé i Seydou Keïty. Projektantka tłumaczyła, że to oni sprawili, że czarni przestali być wyłącznie obiektami oglądanymi przez białych fotografów czy malarzy. Zaczęli przedstawiać samych siebie i zbudowali własną ikonografię.
Wymyślona w latach 20. garsonka Chanel to kostium, w którym zamożne kobiety wkroczyły w XX-wieczną nowoczesność. Ich ubiory upodobniły się do strojów pracujących mężczyzny. Utylitaryzm pokonał dekoracyjność, a garsonka przekraczała obowiązujące wówczas granice płci. Chanelowskie kroje Wales Bonner sprawiły natomiast, że męskie ubrania stały się bardziej kobiece lub zupełnie zatarły granice płci. Utylitaryzm został udekorowany. Wales nie kontestuje elitarnej twórczości białej Paryżanki, lecz kontynuuje jej genderową misję i zderza jej dziedzictwo z dorobkiem czarnych artystów. Ceni sztukę wizualną Isaaca Juliena i queerowe kino Marlona Riggsa. Obecny w ich twórczości homoerotyzm opowiada o doświadczeniach i emocjach czarnych bohaterów.
Kolejnym źródłem „Ebonics” były XIX-wieczne portrety czarnych mężczyzn namalowane przez białych malarzy. Projektantka dostrzega w nich piękno, poetyckość i mistycyzm, mimo że niektórzy widzą na nich rasizm.
W nowojorskim MET wisi „Bashi-Bazouk” Jeana-Léona Gérôme’a. Ukazuje młodego mężczyznę w bardzo fantazyjnym, wielobarwnym turbanie i błyszczącej różowej tunice z haftami. Francuz musiał być zafascynowany urodą czarnego modela, którego prawdopodobnie sam wystylizował.
W kolekcji na sezon jesień–zima 2025 pojawiły się także ozdoby z muszelek kauri, które w niektórych afrykańskich społecznościach pełniły funkcję waluty, były symbolem bogactwa, a później także znakiem sprzeciwu wobec niewolnictwa.
Paryska ziemia obiecana
Kolekcję jesień–zima 2023 Wales Bonner pokazano w klasycystycznym gmachu Hôtel d’Évreux, który stoi przy Place Vendôme w Paryżu. Koszule i szaliki pokryte były malarstwem Lubainy Himid. Urodzona w Tanzanii pierwsza czarna zdobywczyni nagrody Turnera namalowała czarnych flaneurów. Bonner opowiedziała na wybiegu o kolejnej ziemi obiecanej Afroamerykanów, czyli o Paryżu. Kres Harlemskiego Renesansu nastąpił wraz z wielkim kryzysem gospodarczym, który wybuchł w 1929 roku. Po drugiej wojnie światowej harlemczycy emigrowali do bardziej otwartego Paryża – ubogiego wówczas miasta Sartre’e i Simone de Beauvoir. Równie ważnymi symbolami paryskiej kultury stali się m.in. James Baldwin i Josephine Baker.
Długa warstwowa spódnica zrobiona z frędzli z rafii mogłaby być kostiumem tancerki, a pisarzowi spodobałyby się pewnie błękitny trencz i zgrabne marynarki. Słoneczna żółć ubrań z kolekcji „Twilight Reverie” zapowiadała kolejne przedsięwzięcie Wales Bonner – ubrania zaprojektowane dla jamajskich piłkarzy.
Kultura fizyczna i muzyka
Wyrazem kolejnej pasji Grace Wales Bonner jest trwająca od 2020 roku współpraca z marką adidas Originals. Projektantka łączy tradycje sportowego giganta z krawieckimi umiejętnościami mistrzów z Savile Row. Kolekcja na sezon wiosna–lato 2024 nosiła tytuł „Marathon”, a w pokazie przeszli atleci z Etiopii – Tamirat Tola i Yomif Kejelcha. Utrzymane w estetyce retro sportowe ubrania zderzono z haftowanym koronkowym kompletem, który kiedyś uznalibyśmy za kobiecy. Dziś noszą go mężczyźni. Muzami „Maratonu” byli legendarni sportowcy z Kenii i Etiopii, chociażby Haile Gebrselassie, który ustanowił w trakcie swojej kariery 27 rekordów świata.
Kolejnym filarem mody Bonner jest genialna wielogatunkowa muzyka, która tworzy ścieżki dźwiękowe do jej pokazów. Podczas show kolekcji na sezon wiosna–lato 2025 słychać było senegalskie głosy Obree Damana i Ibou Calebasse’a oraz muzykę mistrza futurystycznego dubu Mad Professora.
Imponujące curriculum vitae
Grace Wales Bonner otrzymała najważniejsze wyróżnienia, takie jak: British Fashion Awards, LVMH Prize czy CFDA Fashion Award. W sesjach dla „Vogue’a” jej projekty nosiły Serena Williams i Zendaya.
Wśród osiągnieć projektantki należy wymienić też współpracę z Diorem. W kolekcji Cruise 2020 pojawił się zaprojektowany przez Bonner komplet – reinterpretacja słynnego New Look. Londynka o jamajskich korzeniach obszyła haftami dolne części rękawów i brzegi kieszeni żakietu, a także całą spódnicę. Pasy i kwiaty wykonano ręcznie z rafii, a ich estetyka czerpała z karaibskiego dziedzictwa.
Bonner zrealizowała także dwie wystawy, które prezentowały sztukę czarnych osób. W 2019 roku w Serpentine Gallery w Londynie otwarto „Grace Wales Bonner: A Time for New Dreams”. Literackim filarem ekspozycji była książka „Face of the Gods: Art and Altars of Africa and the African Americas”, w której profesor Robert Farris Thompson analizuje ołtarze i rytuały z afrykańskich krajów leżących nad Atlantykiem. W 2023 roku została kuratorką wystawy „Grace Wales Bonner – Spirit Movers”, którą pokazano w MoM-ie.
Dom mody Brytyjki przypomina przepastną bibliotekę wypełnioną kolejnymi tomami książek o historii światowej kultury i sztuki tworzonej przez czarne osoby. Znajdziemy tu też dział sportowy i muzyczny. Na regałach stoją poza tym biografie bohaterów i bohaterek walki z rasizmem. Życiorys Wales Bonner znajdzie się kiedyś wśród nich. Opracowań jej twórczości szukać będziemy na półce z podpisem: antyrasistowska, postpłciowa moda ideowa.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.