Fryzury z czerwonych dywanów nie zawsze mają przełożenie na to, co nosimy na co dzień. Nie dotyczy to jednak klasycznego boba. Ponadczasowy, elegancki i niezwykle kobiecy, królował podczas 81. ceremonii wręczenia Złotych Globów.
Jaka fryzura będzie najmodniejsza w 2024 roku? 81. ceremonia wręczenia Złotych Globów pozwala poznać odpowiedź na to pytanie. Gwiazdy ubiegłej nocy udowodniły bowiem, że bob to wciąż najbardziej pożądane cięcie, które świetnie sprawdza się zarówno na czerwonym dywanie, jak i poza nim.
Złote Globy 2024: Gwiazdy w bobie
Jaki bob będzie najmodniejszy w nadchodzącym sezonie? Taki, jaki najlepiej podkreśli urodę. Na tegorocznej gali wręczenia Złotych Globów hollywoodzkie gwiazdy nie ograniczały się bowiem tylko do jednej wersji tego krótkiego cięcia. Emma Stone pojawiła się na czerwonym dywanie w nieco dłuższej odsłonie z podwiniętymi końcówkami, Carey Mulligan zachwyciła wydaniem rodem z lat 50., a Greta Gerwig olśniła w bardzo krótkiej wersji cięcia z grzywką na bok. Do grona miłośniczek tej ponadczasowej fryzury dołączyły także Jennifer Aniston z cięciem w stylu Rachel z „Przyjaciół”, Naomi Watts i America Ferrera.
1/10 Ayo Edebiri
2/10 Jennifer Aniston
3/10 Naomi Watts
4/10 Carey Mulligan
5/10 Cailee Spaeny
6/10 Emma Stone
7/10 America Ferrera
8/10 Greta Gerwig
9/10 Julia Garner
10/10 Hannah Waddingham
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.