Pielęgnacja w rytmie całodobowym
Potrzeby naszego ciała zmieniają się w trakcie doby. Nie inaczej jest w przypadku wymagającej skóry twarzy. Dlatego jej pielęgnację należy dostosować do odpowiedniego momentu dnia. Pomogą nam w tym kosmetyki marki Helena Rubinstein.
Helena Rubinstein to marka, która w tym roku świętuje 120-lecie swojego istnienia. Z tej okazji do współpracy zaprosiła kobietę, która – jak sama mówi – „zna ją właściwie od zawsze”. – Gdy o niej myślę, na pierwszym planie widzę Helenę Rubinstein – silną kobietę, która wiedziała, czego chce, potrafiła popłynąć na drugi koniec świata, by dokonać czegoś wielkiego, kobietę, z którą się identyfikuję. Z przyjemnością sięgam po sygnowane jej nazwiskiem kosmetyki” – wyznaje znawczyni mody i stylu, Joanna Horodyńska, która na co dzień docenia rzeczy jakościowe, trwałe i ponadczasowe.
Na dzień dobry
Mówiąc o wizjonerskim podejściu założycielki, trudno uwierzyć, że tak bardzo wyprzedziła czasy, w których przyszło jej żyć. Helena Rubinstein szybko dowiedziała się, że skóra ma określone potrzeby, a jej wymagania zmieniają się w ciągu doby. Dziś to oczywiste, że poranna i wieczorna pielęgnacja twarzy powinny nieco się od siebie różnić. Skóra tuż po przebudzeniu jest nie tylko niedostatecznie nawilżona, ale także charakteryzuje się niższą temperaturą i wolniejszym przepływem krwi, co wpływa na jej tymczasowe niedotlenienie. Ta wiedza posłużyła ekspertom pracującym w zaawansowanych laboratoriach marki do opracowania skutecznej dziennej pielęgnacji.
Jej podstawą jest dokładne oczyszczenie skóry oraz przywrócenie jej właściwego poziomu pH. Dopiero w ten sposób gotowa jest na przyjęcie wartościowych substancji odżywczych. Te znajdują się we wzmacniającym serum marki Helena Rubinstein z linii Powercell, które w błyskawicznym tempie wzmacnia i nawilża cerę. Wszystko dzięki zawartym w kosmetyku komórkom macierzystym z kopru morskiego. To znakomite wsparcie, które „doładowuje” skórę od wewnątrz – wyjątkowy składnik pochodzenia roślinnego pobudza procesy regeneracyjne oraz obronne. Dzięki temu skóra staje się bardziej sprężysta, wygląda zdrowiej i młodziej.
Odpowiednio dobranej pielęgnacji wymaga też delikatna skóra wokół oczu. Aby ją rozświetlić, warto sięgnąć po Prodigy Celloglow Radiant Eye Treatment z kompozycją komórek macierzystych z szarotki alpejskiej. Kosmetyk ma działanie regeneracyjne i antyoksydacyjne oraz odżywcze.
Idealnym zwieńczeniem porannego rytuału pielęgnacyjnego będzie Replasty Age Recovery Day Cream. Zwany „białym bandażem” kosmetyk jest efektem wieloletniej współpracy laboratoriów Helena Rubinstein z uznanym chirurgiem plastycznym, doktorem Michelem Pfulgiem. Za sprawą ulepszonej, kojąco-naprawczej formuły z kwasem lipidowym, który niweluje dyskomfort i naprawia uszkodzenia skóry, łagodzącym niacynamidem, który zmniejsza zaczerwienienia, oczyszcza pory oraz poprawia funkcjonowanie naskórka, oraz przeciwzapalnym tasmanolem krem jest prawdziwym opatrunkiem dla skóry. Chętnie sięga po niego także Joanna Horodyńska. – Krem na dzień z linii Replasty daje mojej skórze dokładnie to, czego potrzebuje – nawilżenie – mówi modowa ekspertka.
Na dobranoc
Wieczorem marzymy o odpoczynku i chwili relaksu po ciężkim dniu. – Rytuały pielęgnacyjne to dla mnie czysta przyjemność. Lubię, gdy nadchodzi ich czas, zamykam drzwi łazienki i jestem sam na sam z kosmetykami – wyznaje Horodyńska. Podobnie jest w przypadku naszej skóry, dlatego podczas wieczornej pielęgnacji warto postawić na jej regenerację. Horodyńska dodaje, że w przypadku pielęgnacji kluczowe są dla niej innowacje. – Ciągle poszukuję nowszych i coraz lepszych rozwiązań popartych badaniami naukowymi. To, że mogę poczytać o produkcie, skonsultować jego skład ze specjalistą, a później przetestować na samej sobie, lubię najbardziej – mówi. Wynikiem dogłębnych badań naukowych jest także Replasty Age Recovery Night Cream od Heleny Rubinstein, który przyspiesza odnowę skóry. Jego naprawcze właściwości wspierają walkę z oznakami starzenia, uszkodzeniami skóry oraz wszelkimi niedoskonałościami. Kosmetyk sprawia, że już od pierwszego użycia zmniejsza się uczucie dyskomfortu. To jednak nie koniec jego dobroczynnego działania – wraz z upływem czasu produkt zapewnia skórze efekt liftingu. Replasty Age Recovery Night Cream nie bez przyczyny nazywa się „czarnym bandażem”. Kosmetyk jest inspirowany stosowanymi w medycynie estetycznej składnikami aktywnymi zamkniętymi w opatentowanej formule Cica-Proxylane Solution.
Aby pielęgnacja z użyciem przeznaczonych na noc produktów była skuteczna, należy ją poprzedzić podobnymi krokami, jakie wykonujemy rano. Na oczyszczoną i ukojoną tonikiem skórę nałożyć serum marki Helena Rubinstein z linii Powercell, a pod oczy Prodigy Cellglow Radiant Eye Treatment.
Kosmetyki marki Helena Rubinstein dostępne są w wybranych perfumeriach Sephora oraz na Sephora.pl.
Credits:
Zdjęcia: Maksym Rudnik @maksymrudnik
DOP: Paweł Jóźwicki @pawell_jozwicki
Montaż: Magda Benda @mag.bn
Stylizacja: Kacper Kujawa @kujawakacper
MUA & Hair: Kasia Biały via @divisiontalents @bialymakeup
Produkcja: Marta Knaś @unfoundstudio / Vogue Polska
Dziękujemy Raffles Europejski Warsaw.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.