Historia jednego zdjęcia: Jennifer Aniston i Brad Pitt na rozdaniu nagród Emmy w 1999 roku
Ulubienica Ameryki, której serial „Przyjaciele” przeżywał swoją złotą erę, i Brad Pitt chwilę po premierze kultowego dziś „Podziemnego kręgu” zadebiutowali jako para na czerwonym dywanie rozdania nagród Emmy 12 września 1999 roku. Niemal 20 lat później fani trzymają kciuki za to, żeby jedna z najpiękniejszych par Hollywood wreszcie do siebie wróciła.
Zapytany ostatnio przez reporterów, czy po rozpadzie jego małżeństwa z Angeliną Jolie i rozwodzie Jennifer Aniston z Justinem Therouxem, wreszcie do siebie wrócą, Brad Pitt żachnął się: „Dajcie mi wszyscy święty spokój”. Podobno jednak był jednym z gości na 50. urodzinach Aniston w lutym tego roku. Podobno wymieniają wiadomości. Podobno ona zachowała wszystkie listy od z czasów ich małżeństwa. Dlaczego cały świat trzyma kciuki za parę, która rozstała się 14 lat temu po siedmiu latach związku? Dlaczego Jen i Brad wciąż uważani są za jedno z najbardziej udanych małżeństw Hollywood, chociaż już dawno nie są razem? Dlaczego chcemy, by ta love story miała happy end?
Wystarczy spojrzeć na zdjęcie z rozdania nagród Emmy 12 września 1999 roku, gdy pokazali się razem na czerwonym dywanie po raz pierwszy (Statuetki zgarnął wtedy twórca „Ally McBeal” i „Kancelarii adwokackiej”, David E. Kelley, dziś odpowiedzialny m.in. za „Wielkie kłamstewka”, a „Przyjaciele” byli nominowani w kategorii najlepszy serial komediowy). Jen i Brad byli tak zakochani, że nic sobie nie robili z dress code’u. Delikatnie opaleni, mocno wyluzowani, z blond włosami i filmowymi uśmiechami, wciąż jeszcze rozbrajająco młodzi. On w okularach przeciwsłonecznych o kosmicznie srebrnych oprawkach od Oakley, ona z włosami czesanymi wiatrem. Poznali się rok wcześniej przez swoich agentów.
W 1999 roku „Przyjaciele”, których emisję rozpoczęto pięć lat wcześniej, przeżywali swoją złotą erę. Po finale piątego sezonu, uważanego za jeden z najlepszych w historii serialu, w którym Rachel i Ross biorą ślub w Las Vegas, premierę miał szósty sezon. Brad po świetnie przyjętych rolach w „Joe Black”, „Siedmiu latach w Tybecie” i „Zdradzie” właśnie zmienił swoje emploi, grając szalonego Tylera Durdena w „Podziemnym kręgu”. Film wywołał kontrowersje na festiwalu w Wenecji, ale Pitt i jego kolega z planu, Edward Norton wiedzieli, że zagrali w wyjątkowej produkcji. Nie mylili się. Dziś obraz Davida Finchera na podstawie powieści Chucka Palahniuka należy do najbardziej kultowych w historii kina.
29 lipca 2000 roku Jennifer i Brad wzięli ślub w Malibu. Rok później znów pojawili się na rozdaniu Emmy już jako nowożeńcy, a w listopadzie 2001 roku Brad wystąpił gościnnie w „Przyjaciołach”. W odcinku „The One with the Rumor” zagrał kumpla Rossa ze szkoły, który nienawidzi Rachel. – Gdy bierzesz ślub, wiesz, że przetrwasz z kimś długie lata – mówiła wtedy Aniston w wywiadzie dla „Rolling Stone”. Niestety w ich przypadku ta zasada się nie sprawdziła. Zapytany przez dziennikarza „W” o to, czy Aniston jest miłością jego życia, Brad odparł, że jest jego „wielką miłością”. – Chyba nie da się wiedzieć, czy spotkało się miłość swojego życia – dodał. Gdy „Przyjaciele” zmierzali w 2004 roku do finału, Aniston coraz częściej mówiła o tym, że chciałaby zrobić sobie przerwę na dziecko. Plany pokrzyżował jej romans Pitta z Angeliną Jolie, którą poznał na planie „Pan i Pani Smith”. W styczniu 2005 roku Brad i Jen oficjalnie ogłosili rozstanie, a rozwód orzeczono jeszcze w październiku tamtego roku. Zaledwie kilka miesięcy później on pozował z Jolie do wspólnej sesji w „W”, a w „Vanity Fair” Aniston skomentowała, że „Brad nie miał złych intencji, po prostu zabrakło mu wrażliwości”. Czy zobaczymy ich jeszcze kiedyś razem na czerwonym dywanie?
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.