Jesienią reżyser „Chłopców z ferajny” po raz kolejny zaprosi nas do mafijnego świata XX wieku. W filmie zobaczymy jego wielokrotnych współpracowników: Roberta De Niro, Ala Pacino i Joego Pesciego.
„Słyszałem, że malujesz domy” to pierwsze zdanie, które wypowiedział Jimmy Hoffa (Al Pacino), jeden z najbardziej znanych mafijnych bossów w historii, do Franka Sheerana (Robert De Niro), weterana II wojny światowej i płatnego zabójcy. Zwrot ten, w gangsterskim slangu oznaczający mordowanie ludzi, stał się tytułem książki Charlesa Brandta, którą Martin Scorsese właśnie zdecydował się przełożyć na język filmu.
„Irlandczyk” to historia Franka Sheerana, który po powrocie z II wojny światowej został płatnym mordercą pracującym dla największych przestępców XX wieku. Rozgrywająca się na przestrzeni kilkudziesięciu lat akcja skupia się na jednej z największych zagadek kryminalnych w historii Stanów Zjednoczonych – tajemniczej śmierci przywódcy związków zawodowych i mafijnego bossa Jimmy’ego Hoffy.
Przestępczy półświatek, wewnętrzne walki o wpływy między mafijnymi rodzinami i kryminalne powiązania gangsterów ze światem polityki to powracający motyw w twórczości Scorsesego, który ma już na koncie takie filmy, jak „Chłopcy z ferajny”, „Kasyno” czy „Infiltracja”. W „Irlandczyku” zobaczymy wielokrotnych współpracowników reżysera, w tym: Roberta De Niro, Ala Pacino i Joego Pesciego,
Film będzie dostępny jesienią na Netfliksie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.