Choć Margaret Qualley chciała być tancerką, jej przeznaczeniem było aktorstwo. Poszła w ślady mamy Andie MacDowell, grała w „Pewnego razu... w Hollywood”, „Nowicjacie”, „Nice Guys”. W serialu „Sprzątaczka” zagrała razem z Andie. Qualley odziedziczyła po MacDowell nie tylko talent, ale i urodę. Szeroki uśmiech, uwodzicielskie spojrzenie, gęste ciemne włosy. A także wyczucie stylu. Zobaczcie zdjęcia, na których aktorki wyglądają bardzo podobnie.
Coś czerwonego
W maju 2015 roku na Festiwalu Filmowym w Cannes Andie MacDowell miała na sobie odsłaniającą dekolt suknię od Elie Saab. Od czerwonej kreacji nie można było oderwać wzroku. 4 lata później Margaret Qualley również postawiła na ten kolor. Na premierę filmu „Syn swego kraju” w Nowym Jorku przyszła w koronkowej sukience. W przeciwieństwie do mamy, postanowiła zakryć dekolt, wybierając prosty model na szerokich ramiączkach.
Współczesne księżniczki
W 2011 roku w Pałacu Katarzyny w Rosji Andie MacDowell wyglądała jak współczesna księżniczka. Tiulową suknię z długim trenem i odsłoniętymi ramionami połączyła z diamentową kolią. Margaret Qualley postanowiła zainspirować się lookiem mamy. Na MET GalI w 2019 roku olśniewała w rozkloszowanej sukni od Giambattista Valli. Dodatkami były wiszące kolczyki i kryształowy pierścień.
Posągowe piękności
MacDowell zrobiła furorę na zeszłorocznym Festiwalu Filmowym w Cannes, kiedy na czerwonym dywanie dumnie prezentowała swoje siwe kosmyki. Popielaty odcień włosów uwydatniła dopasowaną sukienką z mieniącymi się cekinami. Asymetryczna góra kreacji odsłaniała jedno ramię aktorki. W podobnym modelu widziano Margaret Qualley w 2017 na MET Gali. Dopasowana stylizacja od Prabala Gurunga i gładko uczesane, spięte włosy, podkreślały posągową figurę aktorki.
Zielono mi
Andie MacDowell i Margaret Qualley świetnie wyglądają w zielonym. Symbolizujący szczęście kolor podkreśla alabastrową cerę aktorek i ich kasztanowe włosy. Margaret wybrała zieloną sukienkę w odcieniu trawy z błyszczącymi kwiatkami na imprezę HBO w 2015 roku, zaś Andie postawiła na szmaragdową kreację podczas 75. Festiwalu Filmowego w Cannes.
Ponadczasowe groszki
Groszki to wzór, który nigdy nie wyjdzie z mody. Nawiązuje do stylu lat 50. i stylizacji pin-up. Nosiły go Audrey Hepburn, Marilyn Monroe i Julia Roberts w pamiętnej scenie na wyścigach konnych „Pretty Woman”. Po kreacje z groszkami sięgają również Margaret Qualley i Andie MacDowell. Gwiazda „Dnia świstaka” promieniała w białej sukience w czarne kropki podczas Festiwalu Filmowego w Cannes w 2003 roku. Piętnaście lat później na podobny model postawiła córka aktorki. Na tydzień mody w Paryżu Margaret założyła romantyczną maksi, którą uzupełniła saddle bag Diora.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.