Motywy znaków zodiaku, słońca, gwiazd czy kart tarota od kilku sezonów widzimy na T-shirtach, bluzach, sukienkach oraz w formie fantazyjnej biżuterii. W świecie mody istniały jednak od zawsze. Jackie Kennedy nie rozstawała się z jedwabną apaszką Hermès „Astrologie” Carré, Karl Lagerfeld ku czci Coco Chanel wypuścił na wybieg ogromnego lwa, a Vetements zaskoczyło fanów płaszczami przeciwdeszczowymi z opisami każdego znaku zodiaku. A to tylko ułamek astroinspiracji w świecie mody!
Wielka Niedźwiedzica
Jako dziecko Elsa Schiaparelli dużo czasu spędzała z ukochanym wujkiem, Giovannim Schiaparellim, dyrektorem obserwatorium astronomicznego Brera Observatory w Mediolanie. Giovanni mówił jej, że urodziła się z konstelacją Wielkiej Niedźwiedzicy na policzku. Chodziło o pieprzyki, które układały się w słynny gwiazdozbiór. Znany astronom, odkrywca kanałów marsjańskich, zaszczepił w niej fascynację nocnym niebem, która przełożyła się później na jej twórczość.
Details from #Schiaparelli's zodiac jacket, courtesy of @KerryTaylorAuct. Schiaparelli's uncle was an astronomer - hence space references. pic.twitter.com/oessmaOjVp
— whatgrandmawore (@whatgrandmawore) September 27, 2016
Aksamitną marynarkę „Zodiak” zaprezentowała po raz pierwszy w 1938 roku. Model zdobiły hafty wykonane ręcznie przez dom mody Lesage. Na tle granatowej tkaniny, odzwierciedlającej nocne niebo, znalazły się galaktyki, złote i srebrne planety, półksiężyc oraz znaki zodiaku. Na lewym ramieniu ulokowała się Wielka Niedźwiedzica, ulubiona konstelacja projektantki.
W 2016 roku dom mody Schiaparelli stworzył współczesną wersję tego projektu – jednego z najbardziej znanych, które wyszły spod ręki założycielki francuskiej marki.
Gwiazdozbiór Karla Lagerfelda
W 1993 roku Karl Lagerfeld wspólnie z Silvią Fendi stworzył białe kostiumy kąpielowe z czerwono-niebieskimi pasami. Na każdym z kostiumów umieścił nazwę znaku zodiaku w językach angielskim i włoskim. Na wybiegu projekty tanecznym krokiem prezentowały takie gwiazdy modelingu jak Tyra Banks czy Helena Christensen. Ku zdumieniu gości obok nich pojawiła się również włoska gwiazda porno, Moana Pozzi. Podobno zniesmaczona Anna Wintour opuściła pokaz, a sam Lagerfeld z powodu problemów z samolotem ostatecznie nie dotarł na wydarzenie.
17 lat później projektant ponownie powrócił do ezoteryki, tym razem jako dyrektor kreatywny domu mody Chanel. Lagerfeld wielokrotnie inspirował się w kolekcjach życiem Mademoiselle Coco. Kolekcja haute couture jesień-zima 2010 nie była wyjątkiem. W centrum Grand Palais zebrani goście mogli podziwiać ogromną, złotą figurę lwa, który jedną łapę trzymał na białej kuli, przypominającej perłę. Gabrielle Chanel była zodiakalnym Lwem, co podkreślała, kolekcjonując lwie figurki. Jako piąty znak zodiaku Lew symbolizuje odrodzenie, siłę oraz piękno – atrybuty, które przyświecały życiu Coco. W kolekcji nawiązania do jej znaku zodiaku były dosłowne – lwia głowa jako haft zdobiący sukienki, dekoracyjna klamra paska, przypinka na rękawie oraz rozwichrzone włosy modelek, przywodzące na myśl lwią grzywę. Pokaz zamknął model Baptiste Giabiconi, który we fraku i z głową lwa towarzyszył modelce w ślubnej kreacji.
Zodiakalne pożegnanie
Jesień-zima 2015 to z kolei ostatnia i zarazem bardzo osobista kolekcja Petera Dundasa dla Emilio Pucci. Na gości pokazu czekał soundtrack w wykonaniu Led Zeppelin, a projekty nawiązywały do rockowo-zmysłowej estetyki, charakterystycznej dla Dundasa. Intrygująca kolekcja była nasycona nawiązanymi do astrologii. Projektant zaprosił na wybieg swoje ulubione modelki w krótkich sukienkach z zodiakalnymi nadrukami: Anja Rubik w Raku, Joan Smalls w Lwie i Lily Donaldson w Wodniku. Wśród projektów znalazły się również zmysłowe kreacje ze zwiewnej tkaniny ombre, które wieńczyły astrologiczne printy. Aksamitna peleryna zdobiona była złotymi symbolami słońca, gwiazd i znaków zodiaku, podobnie jak szorty oraz minisukienki. Punkt kluczowy kolekcji? Powłóczyste suknie, które Dundas zaprezentował na samym końcu. Wszystkie z przyciągającymi uwagę misternymi wzorami znaków zodiaku, przełamanymi pasmami intensywnych kolorów.
Przesądny jak Christian Dior
Nie było chyba w historii mody bardziej przesądnego projektanta niż Christian Dior. Francuz w wieku 14 lat usłyszał od wróżki, że osiągnie sukces dzięki kobietom. Od tej pory numerologia i astrologia, a także wizyty u Madame Delahaye wyznaczały kierunek jego życia: – Bez niej nie zrobił nic. Nic, nic, nic – powiedział Pierre Cardin, który spotkał słynną wróżkę w atelier projektanta.
Nic więc dziwnego, że następcy Diora chętnie wykorzystują astrologiczne motywy w kolekcjach. Maria Grazia Chiuri pierwszą kolekcję haute couture dla francuskiego domu mody zaprezentowała w scenografii zielonego labiryntu. Pośrodku umieściła drzewo, na którego gałęziach zawisły wstążki, koraliki i symbole tarota. Modelki niczym nimfy przechadzały się korytarzami, ubrane w balowe suknie na cienkich ramiączkach, które były współczesną wersją słynnego New Look Christiana Diora – podkreślona talia i plisowane spódnice ozdobione symbolami tarota, motywami słońca, księżyca i gwiazd.
Rok później w kolekcji Cruise Chiuri pokazała T-shirty zdobione ilustracjami tarota stworzonego przez Vicki Noble, a w 2019 roku światło dzienne ujrzała limitowana kolekcji biżuterii Astro Dior – 12 złotych naszyjników z perłowymi zawieszkami przedstawiającymi 12 znaków zodiaku. Ostatni projekt Chiuri, zaprezentowany w połowie listopada 2020 roku, to kolekcja celebrująca czas spędzony w domu. Projektantka we współpracy z rzymskim artystą Pietrem Ruffo zreinterpretowała emblematyczne znaki zodiaku. Monochromatyczny wzór zdobi spodnie i koszulę, a piękny print gwiezdnej konstelacji na długim szlafroku wygląda imponująco.
Niespodzianka od Demny Gvasalii
Tuż przed świętami w 2017 roku fanów marki Vetements zaskoczył Demna Gvasalia. Gruziński projektant pokazał limitowaną kolekcję płaszczy przeciwdeszczowych. Każdy z 12 oversize’owych modeli w funkcjonalnym stylu zawierał z tyłu szczegółowy opis konkretnego znaku zodiaku. Modele wyprzedały się w mgnieniu oka. Gvasalia wydawał się na to gotowy – wkrótce zaproponował klientom linię czarnych T-shirtów z tym samym motywem. Zniknęły równie szybko.
Horoskop w rytmie disco
Potencjał w rosnącym obecnie zainteresowaniu astrologią wyczuł także Tommy Hilfiger. Ulubieniec Ameryki w pierwszej kolekcji stworzonej wspólnie z Zendayą na wiosnę-lato 2019 roku powrócił do lat 70. Na wybiegu rodem z „Gorączki sobotniej nocy” pojawiły się modelki w różnym wieku, o różnych sylwetkach, a także ikony modelingu, które na przestrzeni lat zrewolucjonizowały świat mody. Celebracja kobiecości w wydaniu duetu to brokatowe sukienki na jedno ramię, dżinsy z rozszerzaną nogawką z wysokim stanem, które idealnie podkreślały nogi, a także kombinezony, perfekcyjnie opinające sylwetkę. Psychodeliczny, zodiakalny wzór zdobił garnitury, płaszcze, strój kąpielowy, koszule, a także zmysłowe sukienki. Najlepiej wygląda z burgundowymi kozakami za kolano i skórzaną marynarką w tym samym odcieniu.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.