Japoński wpływ na przyjemności podniebienia to już nie tylko ramen czy sushi. Smaki Okinawy teraz można wyczuć nawet w szkockiej whisky.
Mało które miejsce na świecie fascynuje aż tak jak Kraj Kwitnącej Wiśni. To odrębna cywilizacja, inny styl myślenia, sztuki, rytuałów, a nawet porozumiewania się – nie wszystko wyraża się wprost, lecz wychwytuje między wierszami, „czyta powietrze”, jak mówią sami Japończycy. Czy można dziwić się twórcom z innych części świata, że ojczyzna sinto jest dla nich kuszącą inspiracją?
Epoka transkultury
Według niemieckiego filozofa Wolfganga Welscha w dzisiejszych kulturach próżno szukać odrębności. Nie jest to jednak wielokulturowość, jak jeszcze niedawno zwykło się mówić, ale transkulturowość – mieszanie się wpływów, przenikanie, hybrydyzacja. Mało kto dzisiaj jest ukształtowany tylko przez jedną kulturę. Spójrzmy po sobie: jak często nasze poglądy, wiedza czy gust są ulepione z zachwytów spoza rodzimych, narodowych kręgów. Dziś nawet taka ostoja tradycji jak whisky otwiera się na inne i oddaje hołd kulturze japońskiej, łącząc najświetniejsze smaki Szkocji i Japonii.
Beczki po awamori trafiają do Dufftown
Wolfgang Welsch pewnie nazwałby to doskonałym przykładem transkultury. Swoją drogą pomysł szalony, choć genialny: a gdyby słynna szkocka whisky nabrała finiszu w beczkach po trunku z Japonii? Ale nie zwykłym, tylko po awamori, popularnym w całej Azji, o zapachu karmelu i słodkim, łagodnym smaku. Awamori tradycyjnie wytwarzane jest na wyspie Okinawa z długoziarnistego ryżu indica i ma najdłuższą w Japonii tradycję destylacji. Proces jego produkcji nie uległ żadnym zmianom od ponad 500 lat. Odpoczywa on w glinianych naczyniach, jednak część producentów leżakuje destylat w dębowych beczkach, niezwykle rzadkich w swojej kategorii. Tych samych, w których teraz, w szkockiej destylarni w Dufftown, zamknięta została leżakująca 29 lat whisky single malt – wyjątkowa, limitowana edycja w rodzinie Glenfiddich. Warto wiedzieć, że Glenfiddich to najczęściej nagradzana na świecie szkocka whisky typu single malt1. Nowa, przełomowa whisky na cześć japońskiej tradycji nazwana została Grand Yozakura.
Grand Yozakura i święto kwitnących wiśni
Dla Japończyków ogromnie ważny jest szacunek dla natury. Widać to choćby w ich radosnym, dorocznym celebrowaniu Hanami, święta kwitnących wiśni. Nazwa „Yokazura” oznacza podziwianie ulotności kwitnących kwiatów wiśni („sakura”), ale po zmroku. Właśnie ta uroda towarzyszących obchodom Hanami nieuchwytnych momentów podziwiania piękna świata była natchnieniem, żeby na dłużej doświadczać go także w magii zderzenia kultur i smaków.
– Gdy pojawiła się możliwość, by pozyskać rzadkie dębowe beczki po awamori, dostrzegliśmy w tym szansę na to, aby jeszcze dalej przesunąć granice i pobawić się z tym niezwykle wyjątkowym trunkiem – opowiada Brian Kinsman, Glenfiddich Malt Master. – To pierwszy raz, gdy szkocka whisky typu single malt nabiera finiszu w takich beczkach. Awamori jest podobna do whisky, ma bardzo zróżnicowany zakres smakowy. Odkąd podjęliśmy decyzję o tym połączeniu, dowiedzieliśmy się fascynujących rzeczy o dębie, o tym, jak zmieniał się i dostosowywał poprzez kontakt z innym trunkiem. Sześć ostatnich miesięcy dojrzewania w beczkach po awamori pozwala dopełnić łagodny profil smakowy Glenfiddich, wynosząc go na nowy poziom. Dzięki tej procedurze podkreślamy niezwykłe ziołowe nuty, nieobecne w żadnych innych seriach ani w jakichkolwiek innych trunkach, których próbowałem – mówi Kinsman.
Grand Yozakura – pierwsza z limitowanych edycji
W Grand Yozakura czuć dojrzałe owoce i karmelizowane migdały, waniliowe toffi ze szczyptą cynamonu i ziół oraz nuty ziemiste, a w finiszu długotrwale utrzymuje się dąb. I choć kompozycja jest znaczącym osiągnięciem marki, to nie jest pierwszym przykładem przenikania się światów. W ramach Grand Series powstała już Glenfiddich Grand Cru, whisky dojrzewająca przez 23 lata w amerykańskich i europejskich beczkach dębowych i finiszowana w beczkach po francuskich winach cuvée, są Glenfiddich Gran Reserva, leżakująca przez 21 lat w europejskich i amerykańskich beczkach po karaibskim rumie, a także Grande Couronne, 26-letnia whisky dojrzewająca w amerykańskich i europejskich dębowych beczkach, finiszowana w beczkach po koniaku.
– Grand Yozakura to jednak najbardziej przełomowa z dotychczasowych propozycji serii, a przy okazji pierwsza z limitowanych edycji – mówi Claudia Falcone, Glenfiddich Global Brand Director. Także opakowanie Grand Yozakury jest głębokim ukłonem w stronę Japonii. Zawiera ilustrację stworzoną przez tamtejszą artystkę June, przedstawiającą gałęzie kwitnącej wiśni. Symbol szybko zmieniającego się świata, ale też jego inspirującej urody.
1Whisky marki Glenfiddich, począwszy od 2000 roku, otrzymały więcej nagród niż jakakolwiek inna szkocka whisky single malt w dwóch najbardziej prestiżowych na świecie konkursach – International Wine and Spirits Competition oraz International Spirits Challenge.
Treść dostępna dla osób pełnoletnich
Czy masz ukończone 18 lub więcej lat?
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.