Moda niczego nie lubi tak bardzo jak skrajności, więc po kilku sezonach dominacji baggy jeans i obszernych spodni cargo w najróżniejszych fasonach musiał nastąpić zwrot o 180 stopni. Trendy skręciły gwałtownie i z prędkością godną kierowców Formuły 1, serwują nam nostalgiczny powrót rurek i legginsów. Te ostatnie nie są jednak wyłącznie bazą stylizacji w klimacie athleisure, lecz najlepszą alternatywą dla spodni. Podpowiadamy, jak dobrze je nosić.
Zasada „legginsy to nie spodnie” przez lata była świętością. Dziś legginsy stylizujemy na dzień i na wieczór, do łask przywracając nie tylko basicowe modele z długą nogawką, lecz także wzbudzające jeszcze bardziej skrajne opinie rybaczki. Pozbywamy się wszelkich uprzedzeń i, czerpiąc inspiracje z wybiegów oraz podpatrując stylizacyjne triki u naszych ulubionych it-girls, czynimy z nich bazę wiosennych i letnich looków w różnym stylu. I przekonamy się, że to, co w nich najbardziej atrakcyjne, to uniwersalność i wszechstronność, które – zgodnie z podstawami szafy kapsułowej – pozwalają nosić je w rozmaitych kombinacjach.
Legginsy w kolekcjach na wiosnę–lato 2024
Dopasowane sylwetki na wiosenno-letnich wybiegach pojawiały się równie często co oversize’owe nonszalanckie fasony. Tych pierwszych projektanci nie rezerwowali jednak wyłącznie dla mody wieczorowej, ale używali też do konstruowania casualowych, miejskich zestawień. To dzięki temu ich propozycje są w tym sezonie tak inspirujące.
Legginsy z wysokim stanem i o różnym wykończeniu (od elastycznego jerseyu przez cienką dzianinę aż po lateks) pojawiły się w kolekcjach Alai, LaQuana Smitha i Atlein. Dyrektor kreatywny Ferragamo Maximilian Davis zaserwował je w postaci rybaczków w duecie z krótką kurtką, klapkami mulami na obcasie i dużą torebką, a założyciel Acne Studios Jonny Johansson stworzył z nich zabudowany kombinezon typu catsuit.
Gwiazdy już dawno pokochały legginsy noszone jak spodnie
Do fanek legginsów stylizowanych właśnie w ten sposób od lat należy Victoria Beckham. Legginsy noszone zamiast spodni stały się jednym z kluczowych składników jej nowego stylu, w którym nad zbędną ekstrawagancję przedkładała uniwersalny minimalizm, praktyczną uniwersalność i szykowną funkcjonalność. Podobnie Rosie Huntington-Whiteley czy Amelia Gray, które legginsy z opadającą na obcasy nogawką albo z paskami a’la narciarki łączyły z oversize’owymi płaszczami i marynarkami.
Nie ma jednak w branży mody większej ambasadorki tego motywu niż Christine Centenera. Założycielka Wardrobe NYC i naczelna australijskiego „Vogue’a” z legginsów uczyniła swój znak rozpoznawczy i bestsellerowy produkt swojej marki. Swój flagowy fason – ze sztywnej i grubszej, a przez to nieprześwitującej bawełny i z długimi nogawkami z zamkami – nosi z krótkimi sweterkami, obszernymi kurtkami ze skóry albo topami na ramiączkach, dodatkowo podkreślając wtedy talię szerokim paskiem.
Z czym nosić legginsy wiosną 2024? Pokazują najbardziej stylowe it-girls
Oprócz wybiegów i gwiazd w tym sezonie do noszenia legginsów przekonują także najbardziej stylowe i wpływowe it-girls. Zgodnie stylizują je w minimalistycznym stylu, okraszając ciekawymi dodatkami albo stawiając na kontrastujące proporcje i ich dopasowany fason równoważąc obszerną górą – luźną bluzką, oversize’ową koszulą lub marynarką o pudełkowym fasonie. Ośmielają się też (a dzięki nim i my), eksperymentować z długościami i fasonami nogawek. Oprócz tradycyjnych legginsów wybierają fasony lekko rozszerzające się ku dołowi, jakby zapożyczone ze stroju na jogę, a także rybaczki. Ciekawe sposoby na noszenie tych drugich proponują chociażby Pernille Teisbaek i Kendall Jenner – zestawiają je z oversize’ową kurtką w roboczym stylu i czółenkami slingback albo balerinkami i crop topem.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.