27 gitar Jana Borysewicza. Niezwykła wystawa ikony polskiego rocka w DESA Unicum
Wyjątkowe instrumenty, a także memorabilia – biżuteria, nagrody oraz płyty. Gratka zarówno dla fanów rockowych brzmień, jak i Jana Borysewicza. 27 gitar z kolekcji artysty można już oglądać (i licytować) na pierwszej w historii wystawie ikony polskiego rocka w DESA Unicum.
– Wielu muzyków decyduje się na sprzedaż swojej kolekcji. W moim życiu również przyszedł moment, w którym postanowiłem dać instrumentom drugie życie i przekazać część mojego zbioru w ręce artystów i kolekcjonerów – wyjaśnia Jan Borysewicz. – Przed każdą aukcją DESA Unicum udostępnia obiekty szerokiej publiczności, dzięki czemu przy Pięknej 1A powstała piękna wystawa prezentująca 27 gitar, a także pamiątki – biżuterię, w której koncertowałem, czy nagrody – dodaje artysta. Wystawę można odwiedzać od 12 września i zobaczyć na niej imponującą kolekcję artysty, m.in. tak legendarne modele, jak Gibson Les Paul – replika z 1957 roku, oraz kilka odmian Fendera Stratocastera, których lider zespołu Lady Pank używał podczas licznych koncertów i nagrań.
Legendarny muzyk i historia jego instrumentów
Jan Borysewicz to niekwestionowana legenda polskiego rocka. Założyciel grupy Lady Pank wraz z wokalistą zespołu, Januszem Panasewiczem, wydał 20 płyt, a ich debiutancki album z 1983 roku sprzedał się w liczbie ponad miliona egzemplarzy. Jan Borysewicz jest znany ze swojego perfekcjonizmu i wirtuozerii. Nic więc dziwnego, że swoje gitary traktuje jako coś więcej niż tylko narzędzia pracy. Za wieloma z nich kryją się historie wyznaczające poszczególne etapy kariery artysty. – Pamiętam pierwszy instrument, który przywiozłem do domu w torbie foliowej, jadąc tramwajem. Prosili mnie jeszcze, żeby poczekał kilka godzin, ponieważ był świeżo po malowaniu, ale ja już nie mogłem się doczekać, więc przywiozłem tę gitarę do domu i spałem z nią dwa tygodnie. Do dziś w wyobraźni czuję zapach jej farby. Pamiętam dokładnie trasę, te kilka przystanków, moje emocje – wspomina Jan Borysewicz.
Lider Lady Pank dodaje, że wszystkie gitary obecne w jego kolekcji są dla niego ważne, choć kilka ceni szczególnie. – Pozwoliły mi się rozwijać, tworzyć kolejne utwory, towarzyszyły mi podczas niezliczonych koncertów i nagrań. Na początku swojej drogi marzyłem o Fenderze Stratocasterze Jimiego Hendrixa – do dzisiaj uważam tę gitarę za najlepiej brzmiący instrument. Jedną z najważniejszych gitar jest dla mnie czerwony Lone Star, na którym moja córka Alicja odcisnęła swoją rączkę w wieku 4 lat. Od tamtej pory na każdym koncercie całowałem tę gitarę. I kiedy ślad zaczął się ścierać, Alicja odcisnęła dłoń ponownie, już jako dorosła osoba – mówi artysta.
Jedyna taka wystawa: 27 gitar, biżuteria, nagrody
Na ekspozycji w DESA Unicum znajdziemy aż 27 gitar, w tym instrumenty wiodących muzycznych marek – Fender, Gibson czy Ibanez. Zobaczyć można również unikatowe modele, takie jak gitary lutnicze, wykonane na specjalne zamówienie artysty. Jedną z nich zbudował dla niego Pavel Maslowiec, znajomy lutnik. – Pavel Maslowiec Custom Stratocaster to gitara lutnicza, którą na specjalne zamówienie wykonał dla mnie przyjaciel z Los Angeles. Podczas jej projektowania w oko wpadł mi leżący na ziemi dolar, którego wbudowaliśmy w korpus instrumentu. Tym samym Pavel Maslowiec Custom Stratocaster zyskał przydomek „Dolar” – wyjaśnia Jan Borysewicz.
Na wystawie zobaczyć można więcej perełek, m.in. model Ibanez JS20TH Joe Satriani Signature 20th Anniversary, znany fanom Lady Pank jako świecąca gitara, z którą Borysewicz pojawia się na koniec niemal każdego koncertu, podczas ostatniej solówki w utworze „Nana”. Jednak ekspozycja w DESA Unicum to nie tylko instrumenty o bogatej historii, lecz także memorabilia, takie jak nagrody oraz wyjątkowa biżuteria z bogatej kolekcji artysty. – Nie jestem osobą sentymentalną i nie przywiązuję się do przedmiotów. Bardzo dbam jednak o swój wizerunek na scenie, a biżuteria jest jego ważnym elementem, zakładam jej dużo. Każdy z pokazanych na wystawie sygnetów towarzyszył mi podczas koncertów, a co za tym idzie, stanowi ważny element mojej historii – opowiada Jan Borysewicz.
Wystawę „Jan Borysewicz. Kolekcja gitar” można oglądać do 21 września przy ul. Pięknej 1A w Warszawie.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.