Choć Jennifer Lopez na wielkie wyjścia zakłada kreacje godne współczesnej diwy, na co dzień preferuje wygodę. W poniedziałek 6 lutego gwiazda przemierzała ulicę Los Angeles w jednym ze swoich ulubionych zestawów – sztucznym futrze Coach X Schott NYC i timberlandach.
Jennifer Lopez uwielbia błyszczeć. Na czerwonych dywanach zachwyca w drapowanych sukniach z wycięciami, wysokich platformach i eleganckiej biżuterii. Podczas tegorocznej gali rozdania nagród Grammy olśniewała w fioletowej kreacji Gucci, której materiał ozdobiono srebrnymi kryształkami.
Dzień później zamieniła wysadzane cekinami szpilki na wygodne timberlandy. Ulubione obuwie zestawiła z obszernymi spodniami i sztucznym futrem z kolekcji Coach X Schott NYC. Spojrzenie ukryła za dużymi okularami przeciwsłonecznymi, a włosy spięła w gładkiego koczka.
To nie pierwszy raz, kiedy gwiazda założyła ten zestaw. W timberlandach i sztucznym futrze widziana była już w połowie grudnia 2022 roku. Piosenkarka chętnie sięga po oldschoolowe stylizacje utrzymane w estetyce Y2K. Nic dziwnego. To wtedy J.Lo podbijała scenę muzyczną takimi utworami jak „Jenny from the Block”, „Let's Get Loud”, czy „Love Don't Cost a Thing”. I choć od premiery tych hitów minęło ponad 20 lat, modowe upodobania gwiazdy pozostały niezmienne.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.