Bimba y Lola. Ta jesień będzie zwariowana

Szykujcie się na podbój wesołego miasteczka w stylizacjach z najmodniejszą torebką sezonu BIMBA Y LOLA! Ale w nowej, jesienno-zimowej kolekcji marki znajdziecie znacznie więcej: ubrania w szalone nadruki, efektowne kowbojki, mokasyny, dużo supermodnego jeansu, a także ultrakolorowe gadżety oraz charakterystyczną dziewczyńską biżuterię, która rozsławiła hiszpański brand.

Zakręcona – właśnie to słowo najlepiej oddaje charakter hiszpańskiej marki BIMBA Y LOLA, którą pokochały influencerki z całego świata. Brand, założony w 2005 r. przez przez siostry Uxíę i Maríię Domínguez Rodríguez, szybko zjednał serca wielbicielek oryginalnej mody.  W kolekcjach BIMBA Y LOLA zawsze pojawiają się elementy zdradzające zwariowany charakter. Niecodzienne połączenia, elementy w wibrujących kolorach, niebanalne formy, dużo pozytywnej energii i sporo powodów do uśmiechu, a to wszystko zawsze w zgodzie z najnowszymi trendami. Jednak Biba y Lola nie tyle za nimi podąża, co sama je wyznacza. To marka dla wszystkich, którzy chcą się wyróżniać oraz inspirować, zachęcać innych do małych szaleństw, wychodzenia ze swojej strefy komfortu.

Kampania najnowszej kolekcji marki BIMBA Y LOLA zaprasza do niekontrolowanego szaleństwa w lunaparku. W zakręconych stylizacjach, oczywiście. Torebka w krowie biało-brązowe łaty na szczycie diabelskiego młyna? Proszę bardzo! Bardziej klasyczne modele w czerni również świetnie się sprawdzą, bo czemu nie? W stylu hiszpańskiej marki wszelkie połączenia są dozwolone, a im bardziej ekscentryczne, tym lepiej.

BIMBA Y LOLA: Moda, która ignoruje sztywne zasady

Bawmy się! – zdają się nawoływać autorzy nowej kampanii promującej jesienno-zimową kolekcję BIMBA Y LOLA, brytyjski fotograf Grant James-Thomas i dyrektorka kreatywna Ashley Munns. Nie trudno nie zauważyć, że podczas sesji zdjęciowej ich wyobraźnia pracowała nieskrępowanie, a spontanicznym pomysłom nie było końca. Tę radość, wolność, młodość i energię widać na każdym z kadrów utrzymanych w stylu retro.

Zarówno James-Thomas, jak i Munns słyną z tego, że na planie zdjęciowym dają się ponieść wyobraźni. Absurd, zabawa, poczucie humoru – te hasła zawsze przyświecają realizowanym przez nich projektom. Niepokorny duet artystów tworzył sesje dla wielu znanych marek modowych i spożywczych. Każda z kampanii była niepowtarzalna i pełna humoru. W najnowszej, jesienno-zimowej, główną rolę powierzyli torebce!

„Trzymaj się swojej bimby!” – napisała pod zdjęciem Munns. Widać na nim roześmianą zgraną ekipę, która szykuje się do przejazdu rollercoasterem. „Bimbę” – czyli nowy model torebki, pocket bag, dostępny w odcieniach czerwieni, szarości, czerni, bieli z nadrukiem oraz w krowie łaty – trzymają i dziewczyny, i chłopaki. Bo BIMBA Y LOLA swoje kolekcje dedykuje wszystkim, niezależnie od płci. Założycielki marki nie traktują mody bardzo serio. Bawią się nią. Łączą ubrania i dodatki, łamiąc zasady, nie biorąc pod uwagę konwenansów.

BIMBA Y LOLA wbrew złej pogodzie: Połyskliwe ubrania, błyszczące akcesoria

A modele i zestawienia, jakie projektantki proponują w swojej najnowszej kolekcji, są równie nieoczekiwane, co obecny w nowej kampanii park rozrywki, który pojawił się nagle w miejskim ogrodzie. Założycielki BIMBA Y LOLA chętnie mieszają fantazję z rzeczywistością, a to, co bajkowe, z tym, co codzienne. Swoimi kolekcjami chcą budzić kreatywność fanów marki, wywoływać radość, zachęcać do zabawy. Trzeba przyznać, że robią to skutecznie!

Co jeszcze, poza świetnymi poręcznymi torebkami, znajdziemy w najnowszej, jesienno-zimowej kolekcji BIMBA Y LOLA? Sukienki, tuniki i spodnie pokryte zabawnymi kolorowymi nadrukami wyglądającymi niczym dziecięce rysunki. Połyskliwe ubrania i błyszczące akcesoria przywodzące na myśl kiczowatą modę rodem z lat 80. XX w. Rewelacyjne białe kowbojki w czarne łaty, które zapowiadają się na hit Instagrama i TikToka. Oranżowe i fuksjowe moherowe rękawiczki, na które wystarczy tylko spojrzeć, żeby szeroko się uśmiechnąć. Nie brakuje też ubrań z łączonych tkanin, czapek typu beanie oraz wciąż modnych kominiarek, butów na płaskiej podeszwie, jeansowych kurtek i spodni, skórzanych ramonesek oraz mieniącej się nasyconymi kolorami niepowtarzalnej biżuterii – tak bardzo charakterystycznej dla marki BIMBA Y LOLA – zrobionej z drobnych koralików.

A zatem: Czy jesteście gotowi na szaloną przejażdżkę? Wpadajcie do wesołego miasteczka, zabierzcie swoje „bimby”, wskakujcie do kolejki! Tylko uwaga: zabawa odbywa się na własne ryzyko, a żetony nie podlegają wymianie na gotówkę.