Mówi się, że gdy pisarze mają kryzys twórczy, sięgają po prace klasyków literatury. Czytają kilka z nich na głos, ponownie wczuwając się w rytm słów. Podobną zasadę można zastosować w modzie wtedy, gdy w pękającej w szwach szafie nie ma nic, co można by na siebie włożyć. Wróćcie wówczas do formuł sprzed lat, testowanych przez nasze mamy i babcie. A także przez Audrey Hepburn. To do jej ulubionych zestawień zaliczamy przecież jakże pożądane w sezonie wiosna-lato 2025 połączenie rozkloszowanej spódnicy i damskich balerinek.
Choć projektanci nie ustają w tworzeniu mody przyszłości, w kolekcjach na wiosnę-lato 2025 czuć też sporo nostalgii. Za postulującymi wolność hipisowskimi latami 70. oraz biznesowymi 90., ubranymi w świetnie skrojony garnitur. Pojawiają się też odwołania do początków XX wieku i epoki wiktoriańskiej, ale najbardziej wyraziste są zapożyczenia z połowy minionego stulecia: kitten heels, sukienki z dekoltem w łódkę, pudełkowe płaszcze i nieśmiertelny duet rozkloszowanej spódnicy oraz butów baletek. Serwowany w dokładnie takiej odsłonie, w jakiej w „Rzymskich wakacjach” nosiła go Audrey Hepburn, a w „I Bóg stworzył kobietę” – Brigitte Bardot. A jak, w przełożeniu na współczesne realia, nosi go ulica? Oto najciekawsze patenty podpatrzone u gwiazd street style’u.
Eleganckie rozkloszowane spódnice doskonale komponują się z balerinkami. To zestaw, który będziemy nosić całą wiosnę 2025
W zgodzie z historią. Rozkloszowaną spódnicę z wysokim stanem i damskie balerinki noś tak, jak muzy Christiana Diora w 1947 roku
I jedna, i druga z zaprezentowanych stylizacji na swój sposób reinterpretują charakterystyczną sylwetkę wylansowaną przez Christiana Diora wraz z wypuszczoną w 1947 roku kolekcją „New Look”. Jest rozkloszowana spódnica i wąska jak liana talia. Są damskie baleriny i elegancki kardigan lub żakiet. Influencerka Cherifa Akili zastosowała nawet diorowskie kolory, dół oblekając w czernie, górę zaś w biel.
Wypróbuj rozkloszowaną spódnicę z tiulu. Ten modny fason spódnicy midi świetnie podkręci damskie balerinki
Tu niewielkie historyczne przekłamanie, bo zamiast popularnych w latach 50. i 60. XX w. popeliny, tafty czy jedwabiu, proponujemy tiul. I mimo, że spódnicę podbijamy znów kojarzącymi się ze sceną opery balerinkami, daleko jej do estradowego tutu. Wszystko za sprawą góry, w której pierwsze skrzypce gra żakiet lub ramoneska. A z tego, co nam wiadomo, jeszcze nie powstał balet ani osadzony w biurze, ani na motorach.
Z pazurem. Zamiast klasycznej rozkloszowanej spódnicy postaw na model z falbanami lub draperią. I koniecznie zdobione ćwiekami damskie balerinki
Skórzana kurtka to pierwszy patent na przełamanie dziewczęcego charakteru zestawienia. Drugi to już operacja na samych składających się na duet elementach. Może zamiast tych szytych z satyny, wypróbujecie baleriny z siateczki lub skóry najeżonej ćwiekami? A może klasycznie rozkloszowaną spódnicę zastąpcie równie objętościową bombką malowaną we wzór moro? Opcji jest nieskończenie wiele, wystarczy tylko się odważyć.
Podstawowa zasada noszenia rozkloszowanej spódnicy i balerinek: baw się
Przeglądając kolejne zdjęcia z archiwów i raporty ze street style’u, nietrudno dojść do wniosku, że połączenie rozkloszowanej spódnicy w stylu vintage i damskich balerin nie zna ograniczeń wieku czy sylwetki. Z ostatnich wskazówek, jak nosić duet, mamy więc dla was jedną: bawcie się.
Zobacz także:
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.