Na tegorocznej MET Gali nie zabrakło również Jessiki Chastain. Aktorka postanowiła uczcić zmarłego Karla Lagerferda zakładając perukę w platynowym odcieniu blondu.
Karl Lagerferd wyróżniał się nie tylko wybitnym talentem projektanckim, ale także osobistym stylem. Kreator nie rozstawał się z eleganckim garniturem i okularami przeciwsłonecznymi, a śnieżnobiałe włosy związywał w niskiego kucyka.
Kunsztowi projektanta poświęcona została wystawa „Karl Lagerfeld: A Line of Beauty” w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Na czerwonym dywanie MET Gali, podobnie jak w przestrzeni wystawienniczej, gwiazdy wspominały dorobek byłego dyrektora kreatywnego marek Chanel oraz Fendi.
Total look Gucci, który spodobałby się Karlowi Lagerfeldowi
Jessica Chastain przybyła na wydarzenie w czarnej sukni Gucci. Kreacja odsłaniała dekolt aktorki, a dół ozdobiony został tiulowym trenem. Stylizacje uzupełniono operowymi rękawiczkami i diamentowym łańcuszkiem. Największą uwagę przykuwała jednak nowa fryzura gwiazdy. W nawiązaniu do śnieżnobiałych włosów Lagerferda, Chastain założyła na swoje miedziane pasma perukę w platynowym odcieniu blondu. Aktorka dobrała do kreacji także dodatek, z którym zmarły projektant niemal nigdy się nie rozstawał – okulary przeciwsłoneczne, decydując się na model od Gucci.
Jessica Chastain pochwaliła się metamorfozą na Instagramie. „Zgadnijcie, kto jest moją inspiracja”, podpisała filmik. W następnym poście gwiazda opublikowała zdjęcie, na którym przytula się do Karla Lagerferda.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.