Bielizna jak druga skóra
Bezszwowa kolekcja SoftStrech Chantelle odpowiada na potrzeby młodego pokolenia, które pragnie komfortu, luzu i wygody. Francuska marka towarzyszy kobietom już od 150 lat.
Bogata historia, szacunek dla dziedzictwa, otwartość na innowację – Chantelle od niemal 150 lat wyznacza bieliźniarskie trendy. Marka od 1876 roku szyła gorsety. W 1898 roku do firmy dołączył pierwszy przedstawiciel rodziny Kretzów. W 1936 roku zaczęto szyć z tiulu, a w 1949 roku narodziła się oficjalnie marka Chantelle. W 1962 roku – z okazji premiery pierwszego biustonosza – otwarto manufakturę w Epernay w Szampanii-Ardenach. Od tego czasu pod czujnym okiem ekspertów rzemieślnicy tworzą niepowtarzalną bieliznę. Równolegle rodzą się innowacyjne technologie. W Epernay zaufani konstruktorzy, krojczy i hafciarze pracują od kilkudziesięciu lat, stając się częścią rodziny Chantelle. Dziesięć lat po starcie Epernay Chantelle zadebiutowało z pierwszym na rynku bezszwowym biustonoszem. W połowie lat 90. do stałej oferty włączono staniki z poduszkami.
Rodzinny biznes opierający się na takich wartościach, jak lojalność, szacunek i zaufanie, przyciąga ekspertów, którzy traktują swoją pracę jak powołanie. Laurence pracuje w Chantelle od 26 lat, Sandrine odpowiedzialna za kontrolę jakości – 30, Jacqueline zasiada za biurkiem od trzech dekad, a przedstawicielka młodego pokolenia, Aurélie z działu innowacja, poświęciła marce już sześć lat swojego życia.
Każda z nich trzyma się zasad savoir-faire. Choć biustonosz wydaje się prostą konstrukcją – ot, kawałek materiału, trochę koronek i fiszbiny – skrywa skomplikowane wnętrze. Tak naprawdę każdy stanik składa się z 25 elementów, których wykonanie wymaga 30 precyzyjnych kroków. Sztukę tworzenia tych pięknych przedmiotów przekazuje się z pokolenia na pokolenie, dzieląc się doświadczeniami. Kultywowanie talentów stało się jednym z filarów działania Chantelle – do Epernay zaprasza się młodych twórców, którzy pod okiem doświadczonych pracowników uczą się bieliźniarskiej sztuki.
SoftStretch: Bezszwowa bielizna nowej generacji
Od 2017 roku triumfy święci SoftStretch. Bezszwowa bielizna tak delikatna, lekka i miękka, że stapia się z ciałem, stając się drugą skórą. Nowa generacja bielizny pozwala na pełną swobodę ruchów, komfort noszenia i dobre samopoczucie we własnym ciele. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom najmłodszego pokolenia, bielizna Chantelle pomaga wyrazić indywidualność, wpisuje się w ducha ciałopozytywności, pasuje każdej kobiecie, niezależnie od figury, rozmiaru i stylu. W SoftStrech zakochają się nastolatki i kobiety w ciąży, matki karmiące i sportsmenki, miłośniczki minimalizmu lat 90. i maksymalistycznego Y2K. W trzech uniwersalnych rozmiarach kryje się aż 48 kombinacji – od 65A do 85G.
Kolekcja SoftStrech dzięki szerokiej gamie modeli i kolorów pozwala stworzyć aż 300 różnych zestawów. Barwy dopasowują się do karnacji, a fasony do sylwetki. Od 2020 roku w ofercie SoftStretch znalazła się bielizna w odcieniach skóry – od kawy z mlekiem po gorzką czekoladę. Komplety są także dostępne w najmodniejszych odcieniach: różu w klimacie barbiecore, szmaragdowej zieleni czy karminowej czerwieni.
Choć tak cienka, że aż niewidziana, bielizna SoftStrech niekoniecznie chce się ukrywać. Na fali bieliźnianego trendu halki nosi się jako sukienki, braletki zamiast topów, a bokserki w miejsce szortów. W kolekcji SoftStrech znalazły się sportowe braletki, których nie widać pod T-shirtem czy koszulą, ale mogą stać się wiodącym elementem stylizacji nałożone na gołe ciało, w zestawie z marynarką.
W tym sezonie poszerza się oferta SoftStretch. Pierwsza kapsułowa kolekcja powstała we współpracy z Victoria/Tomas. Zaprojektowano 12 elementów wyróżniających się charakterystycznymi dla paryskiej marki paskami. Chantell SoftStrech x Victoria Tomas to body, kimona i piżamy, które wykraczają poza ramy bieliźnianej mody. Ich żywiołem jest migocząca od świateł ulica współczesnej metropolii.
W kampanii reklamowej SoftStrech wystąpiły prawdziwe kobiety, które pozwalają nam zajrzeć za kulisy ich prywatnego życia. Bieliznę Chantelle noszą do łóżka i na wyjście, na noc i na wieczór, pod spód i na wierzch. Kampania Overthrow Underwear namawia do obalenia konwenansów, pokazania się od autentycznej strony, nieograniczonej ekspresji. W buncie przeciwko zastanym zasadom pewności siebie dodaje nam także bielizna. Nowy manifest kobiecości oparty na afirmacji siebie, szacunku do własnego ciała i wolności wyboru wpisuje się w filozofię Chantelle, która od wielu dekad wspiera kobiety – te, które dla marki pracują, i te, które jako wierne klientki należą już do rodziny.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.