Heather Armstrong zmagała się z depresją, nałogiem, zaburzeniami odżywiania. Blogerka, która popełniła samobójstwo, za życia przełamywała tabu wokół zdrowia psychicznego, walczyła o dostęp do leczenia, szczerze opowiadała o doświadczeniu macierzyństwa.
– W kwietniu 2004 r. powiedziałam mężowi, że nie będzie mnie po jego powrocie z pracy. Od dłuższego czasu miałam myśli samobójcze. Zaplanowałam odejść tego dnia. Wówczas było tylko jedno wolne łóżko na oddziale psychiatrycznym. Gdyby nie ono, nie byłoby mnie dziś z wami – mówiła Heather Armstrong na Uniwersytecie Utah w 2011 r.
Armstrong przemawiała jako autorka bestsellera „New York Timesa”, znajdująca się na liście 30 najbardziej wpływowych kobiet magazynu „Forbes”.
– Jeśli jesteś głodna, jesz. A kiedy nie czujesz głodu, nie jesz – tłumaczył jej ojciec, gdy jeszcze jako nastolatka zmagała się z zaburzeniami odżywania.
W szkole mierzyła się z nastoletnimi problemami. Podkreślała, że jej dzieciństwo nie było przemocowe. Trudność stanowiło jej wnętrze, a konkretniej reakcja na stres. Wywoływał w niej paniczny lęk. Wszystko wydawało się poza jej kontrolą. Przestała jeść, by udowodnić sobie, że może kontrolować cokolwiek.
Ojciec zupełnie nie rozumiał jej stanu. – Nie możesz po prostu wziąć się w garść jak normalni ludzie? – powtarzał.
Prowadzona przez Armstrong strona o rodzicielstwie i depresji Dooce.com wywoływała skrajne emocje. Z jednej strony zachwyty nad absolutną szczerością, sarkazmem i inteligencją autorki. Z drugiej krytykę jej stylu życia. Armstrong nawiązując do reakcji ojca, tłumaczyła, jak ważne w etapie zdrowienia jest zrozumienie rzeczywistego stanu depresji przez bliskich.
Niestety hejt przybierał także formy stygmatyzowania jej kondycji psychicznej. Ludzie uważali, iż mówiąc o depresji i alkoholizmie, dała im prawo do komentowania swojej psychiki. – Czasami słyszałam, jak nietypowe zachowanie kobiet tłumaczone jest ich miesiączką. O mnie mówiono: „Widocznie odstawiła leki”.
„8 października 2021 r. na podłodze przy łóżku samotnie świętowałam sześć miesięcy trzeźwości. Czułam się jak zranione zwierzę, które potrzebuje spokoju, by umrzeć. W moim życiu nie było nikogo, kto byłby w stanie pojąć, jak symboliczne było to dla mnie zwycięstwo. Wypełnione płaczem i bólem. Przez kilka godzin trudno mi było oddychać”, pisała na stronie.
Setki tysięcy ludzi przyglądały się jej drodze do trzeźwości i bycia rodzicem.
Armstrong zmarła 9 maja. W rozmowie z Associated Press jej partner, Pete Ashdown, poinformował o samobójczej śmierci w ich domu w Salt Lake City. W przypadku samobójstwa unika się informacji o przyczynach śmierci. Lecz bliscy Armstrong chcieli, byśmy je poznali. Podano też informację, iż po 18 miesiącach trzeźwości Armstrong powróciła do nałogu.
Rodzina autorki pozostawiła nas także z przesłaniem. Nie zawsze osoba, która pomaga innym, potrafi pomóc samej sobie. Heather Armstrong do końca walczyła o to, by w szpitalach psychiatrycznych było choć jedno wolne łóżko.
*
800 70 2222 Linia bezpośredniego wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego
116 123 Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym
*
Więcej felietonów autorki w książce „Współczesna wojna”.
Justyna Kopińska: dziennikarka, socjolożka, zajmuje się tematyką kryminalną związaną z prawem karnym, sądami i więziennictwem. Doświadczenie zawodowe zdobywała w Stanach Zjednoczonych i Afryce Wschodniej. Jest laureatką Nagrody Dziennikarskiej Amnesty International, Pióro Nadziei.
Otrzymała Nagrodę PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego, Grand Press, Nagrodę Newsweeka im. Teresy Torańskiej oraz wyróżnienie Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego. Dwukrotna laureatka Mediatorów. Autorka pięciu książek, m.in. „Z nienawiści do kobiet” i „Polska odwraca oczy”.
Jako pierwsza dziennikarka z Polski otrzymała European Press Prize w kategorii „Distinguished Writing Award”.
Zaloguj się, aby zostawić komentarz.