Znaleziono 0 artykułów
28.07.2021

Justyna Kopińska o filmie „Supernova”

(Fot. materiały prasowe)

W filmie „Supernova” o miłości, stracie i akceptacji choroby oraz śmierci Sam zdecydował o bezgranicznym poświęceniu dla ukochanego, a jego cierpiący na demencję partner Tusker myśli o odejściu na własnych warunkach, zanim choroba zapanuje nad jasnością jego umysłu.

Myślisz, że się nie boję? Myślisz, że nie spędzam każdej chwili, zastanawiając się nad tym, jak sobie poradzę, gdy będzie gorzej? Analizuję to nieustannie. Czy jestem wystarczająco silny? Czy mogę to zrobić? Czy mogę żyć, widząc, że nie wiesz, jaki jest dzień? Czy to mnie złamie? Czy się poddam? I wiesz, co zdecydowałem? Dopóki żyję, zaopiekuję się tobą, zajmę się tobą, umyję cię, będę cię przytulać, zrobię, co w mojej mocy, by przypomnieć ci, kim jestem i co dla siebie znaczyliśmy. Teraz myślę, że właśnie dlatego żyję. Dla ciebie. Ale się boję.

W filmie „Supernova” obserwujemy dwójkę zakochanych ludzi. Po 20 latach związku w każdym geście mężczyzn widzimy czułość.

(Fot. materiały prasowe)

W role Sama i Tuskera wcielili się Colin Firth i Stanley Tucci. Tusker jest szanowanym powieściopisarzem, który próbuje zachować pisarską formę w trakcie demencji. Utratę życiowych możliwości łączy ze staraniem, by każdą chwilę przeżyć jak najprawdziwiej.

Każdy z mężczyzn, mimo dużej bliskości, jest pochłonięty własnymi wyobrażeniami godzin, z którymi musi się zmierzyć. Sam zdecydował o bezgranicznym poświęceniu. Tusker myśli o odejściu na własnych warunkach, zanim demencja zapanuje nad jasnością jego umysłu. Obserwujemy codzienną walkę dwóch rzeczywistości. Każdy drobny gest wyraża zwycięstwo jednego ze skomplikowanych światów na styku życia i śmierci.

Tusker podjął już decyzję, ale nadal z dużą uwagą słucha porad rodziny o chorobie. Utracił wiarę w medycynę, ale nie w ludzką życzliwość. Jego zachowanie pokazuje nam nie to, kim jest, ale jak pragnie być zapamiętany. Naturalność odzyskuje w chwili, gdy czuje się częścią pierwotnego systemu. W „Supernova” przyroda odgrywa nieodzowną rolę.

(Fot. materiały prasowe)
(Fot. materiały prasowe)

Badacze zachowań zwierząt zaobserwowali, że delfiny okrążają nieżyjących osobników, słonie pilnują zwłok zmarłych kolegów, szympansy próbują nawiązać kontakt ze zmarłymi, głaszczą i zaczepiają. W polskiej kulturze ludowej rychłe nadejście śmierci zwiastowało nietypowe zachowanie psa. Miał on wyrażać ból z głową zwróconą ku ziemi. Podobne zdolności przewidywania nadchodzącej śmierci przypisywano koniom i ptakom. Każdy szczegół krajobrazu prowadzi w filmie do akceptacji śmierci. A strach i przerażenie okazują się jedynie drobną cząstką życia opartego na mocnych fundamentach.

(Fot. Zuza Krajewska)

Kontakt z autorką przez stronę justynakopinska.pl,

Justyna Kopińska
  1. Kultura
  2. Kino i TV
  3. Justyna Kopińska o filmie „Supernova”
Proszę czekać..
Zamknij